Syberyjczykopodobny Toril.cz.13 już nie ma Torila[*]

Tez bym chciala takie zdjecie z mala pod duzym kocurem zobaczyc :mrgreen:

No, stado sie powiększa :lol:

Ja tyż chcem fotki :mrgreen:

U mnie też jak była mała Stokrocia, odchodziły bardzo ostre zabawy z Mru - ale najczęściej to mała prowokowała. Poobserwowałam i stwierdziłam, że choć piszczy i krzyczy, to świetnie się bawi :lol:

i nie ingerowałam

Można godzinami patrzeć, prawda?
Mru do dziś szuka małej, choć już półtora miesiaca jej nie ma ...

Też na początku miałam stresa jak Lesiek zakładal nelsona małej, miałam wrażenie że ją zaraz zagryzie :mrgreen:

A ta małpa to lubi i specjalnie prowokuje jeszcze :lol:

Nio one tak robia ,by straszyc personel :ryk:

No tak to wygląda :mrgreen:

I do tego pisk małej

robi wrażenie :lol:

Nie wiem czmeu ale mco strasznie lubia lapac lapa innego kota......druga,mniejsza strona nie zawsze to docenia :ryk:

tosiula pisze:No tak to wygląda

I do tego pisk małej robi wrażenie

Wow, ale różnica w wielkości

Robi wrażenie :mrgreen:

Ale masz fajnie tosiulka z takim pisklaczkiem :1luvu:

Ale najpierw mój książe Torilek :1luvu:

Powiedzcie czyż nie jest cudny :1luvu:

Uwielbiam tego kota. Nie mogła bym już bez niego cieszyć sie wieczorem :oops:

Mereth pisze:
tosiula pisze:No tak to wygląda

I do tego pisk małej robi wrażenie

Wow, ale różnica w wielkości Robi wrażenie

Ale masz fajnie tosiulka z takim pisklaczkiem

Pisklaczek jest cudny :1luvu:

Chodzi po domu jak dorosły kot :mrgreen: