» Wto paź 19, 2010 20:12
Re: Czekamy na rezultat wizyt i (oby)szukamy transportu!
Relacja mru:
Dom z Sadyby:
wszystko z nimi ok, faktycznie bardzo chcą Maję i bardzo chcą jak najszybciej. Mieszkają w segmencie, chyba są dość zamożni. Jest ta Pani, jej czterech synów i chyba jej mama, o ile z nimi mieszka. No i fajny pies Jim Maja byłaby wychodząca, znaczy Pani mówi, że nie musi wychodzić, ale na ogródek by pewnie wychodziła - czyli jednak wychodząca.
Dom na Ursynowie, młoda bardzo fajna para mieszkają w wieżowcu na parterze, mieszkanie niewielkie a w nim dwie śliczne sterylizowane kotki Obie też wychodzące więc i w tym domu nie ma szans, żeby Maja była niewychodząca. Ludzie są bardzo konkretni, jedna kotka została adoptowana, więc wiedzą o umowie itd.