moje koty i ja(3) Pingwinek Dropsik szuka ds!!!

[bozena640]

za domki
Buziaczki dla stadka

[hanelka]

Małe-wielkie kroczki! Cudownie!

[agakow82]

Małe-wielkie kroczki! Cudownie!

co prawda to prawda

[Gibutkowa]

Małe kroczki ale ważne że do przodu

[bozena640]

za domki

[mar9]

Dzisiaj Klarusia dostanie ostatni zastrzyk (mam nadzieję, że katarek w końcu wygaśnie) i będę mogła na całego zająć się jej dopieszczaniem, bez straszenia kłujkami.

[carmella]

[hanelka]

za dopieszczanie

[Gibutkowa]

Będzie zamiziowywanie

[mar9]

Będzie zamiziowywanie

niektóre moje koty, jak słyszą moje przesłodzone "no chodź tu, moje słoneczko, pańcia Cię wycałuje" nawiewają gdzie pieprz rośnie , no bo jak to, facetowi nie wypada tak się rozczulać
no cóż, nie wszyscy moi chłopcy lubią takie czułostki, ale dziewczynki za to lubią więc na nich sobie odbijam

[Gibutkowa]

To u mnie na odwrót - Miecio się wręcz DOMAGA - dzienna norma mizianek musi być bo inaczej nic w domu nie zrobisz , za to Sibel musi mieć nastrój - wtedy robi minkę "buzia w ciup" i się [img]czai[/img] jak mały czajnik, bo się wstydzi sama podejść na mizianki

[mar9]

To u mnie na odwrót - Miecio się wręcz DOMAGA - dzienna norma mizianek musi być bo inaczej nic w domu nie zrobisz , za to Sibel musi mieć nastrój - wtedy robi minkę "buzia w ciup" i się [img]czai[/img] jak mały czajnik, bo się wstydzi sama podejść na mizianki

a jesteś pewna, że Miecio to chop?

[hanelka]

U mnie też chłopaki bardziej nastawione na czułości

[mar9]

U mnie też chłopaki bardziej nastawione na czułości

po namyśle przyznaję, że niektórzy moi chłopcy też lubią takie moje cukierkowe odzywki, Michał na przykład, Bobinek też za pieszczotki dałby się w plasterki pokroić

[Gibutkowa]

To u mnie na odwrót - Miecio się wręcz DOMAGA - dzienna norma mizianek musi być bo inaczej nic w domu nie zrobisz , za to Sibel musi mieć nastrój - wtedy robi minkę "buzia w ciup" i się [img]czai[/img] jak mały czajnik, bo się wstydzi sama podejść na mizianki

a jesteś pewna, że Miecio to chop?

Nie jestem... No niby siuśka ma, jajca też miał ale ucielim Miecio miauczy jak kotka w rui mój TŻ twierdzi że mamy kota-geja