PKDT -DT u mpacz78 - Gdyńscy REZYDENCI (5) i TYMCZASY (18)

mpacz78 pisze:Dziś Biedroneczka pojechała na sterylizację.

Kikuju skończyła 2 tyg. kurację antybiotykiem, odczekam troszkę i znów mocz do badania.
Kiki ostatnio grzeczna dosyć z sikaniem, z Ciunkiem zakopały topór wojenny, więc czarnulka spędza sporo czasu poza swoim pokojem, lubi przebywać w kuchni.

Fakt. Zdecydowanie preferuje kuchnię.

Mogła być ganiana przez hormony, które jeszcze miała w sobie od sterylki. U mnie tak Nova reaguje na niewycięte/niedosterylizowane kocice.

W sobotę Rysia pojechała do nowego domku

. Domek super, mam nadzieję, że i Rysia i nowi opiekunowie będą zadowoleni, państwo są krewnymi naszego zaprzyjaźnionego weta, więc tym bardziej jestem spokojna.
Teraz Filipka i Biedronka bardzo się zaprzyjaźniły - są jak siostry, wszędzie chodzą razem.
Biedronka już czuje się świetnie, szaleje z resztą młodzieży, nie widać, że jest po sterylce. Prawdopodobnie w przyszły weekend też pojedzie do DS.
Trikolorki już też zintegrowały się z Filipką i Biedronką, bawią się razem.

W razie jak stwierdzisz, że ,masz w domu luzy to mam 3 kociaki czarne 2 miesięczne, zdrowe są w Sopocie przy knajpie "piaskownica" i jeden burasek też daw miesiące. Ja na razie leczę grzyba i nie mogę zabrać ale jakby co to karmę funduję dla srroli są cudne.

Ostatnio u mnie takie było przepełnienie, że teraz nie o luzach a o powrocie do jakiejś normy można mówić ...
Jezu, Beatko, ja wiem o tak wielu kotach, które potrzebują dt..., wszystkich nie wezmę, ale pomyślę co z tymi twoimi sopociakami... może jak trochę się z pracą ogarnę, bo przez ten kociniec jestem w plecy z wszystkim, w dodatku prawie codziennie jeżdżę na łapanki kocie, jutro też łapiemy 2-3 kocice do sterylek, w tym mamusię nowych tymczasów Seji, mam nadzieję.

Dziś kolejne dwie młode kociczki z "naszego" wrzeszczowego podwórka pojechały na sterylki :ok:

Jest jeszcze jedna kicia, ale ona jest jeszcze taka młodziutka, i w dodatku robi się z dnia na dzień miziasta - chyba wezmę ją do domu. Jest biało-bura.

Wklejam fotki kociaków dla których szukam dt. Niestety nie są najlepszej jakości, bo ....najpierw wysypałam im jedzenie, które przyniosłam a one rzuciły się jakby dawno nic nie jadły pan który tam pracuje mówił, że "dziś jadły, dałem im kawałek chleba"

no i potem jak je zabierał od jedzenia to one wyrywały się aby sobie podjeść..nawet miseczki nie mają

a ja nie miałam dziś tyle czasu aby czekać ..no są jakie są. Kociaki są piękne, na moje oko 2,3 miesięczne. Oto one:

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Funduje im jedzonko, jakby ktoś miał kawałek miejsca to proszę o dt.

Wyadoptowałam dziś trikolorkę Musałkę, ale jakoś zmniejszanie ilości tymczasów mi nie idzie

, dziś przywiozłam małą kicię Kromkę z wrzeszcza, ma 4 mies., jest oswojona, buro-biała, taka kochaniutka, łapałyśmy kotki na sterylki dziś, dwie już miałyśmy złapane a ta przyszła jako trzecia, ale taka malutka, tak się patrzy, ociera o nogi, ja mówię i co ja mam z nią zrobić? na sterylkę za mała..., charczy przy oddychaniu..., koleżanka mi odpowiedziała: Wziąć do domu. Tak też zrobiłam :roll:

.

Kicia już po przeglądzie u weta, waży 1,5 kg, ma świerzb uszny i zapalenie oskrzeli, uszki wyczyszczone, dostała advocate i antybiotyk.

Musałka trafiła do domu gdzie będzie miała rudego persowatego za towarzystwo, mam nadzieję, że koty się dogadają, bo o resztę jestem spokojna (czyli o przyszłą sterylkę, bezpieczeństwo, żywienie i opiekę weterynaryjną).

Na pierwszym zdjęciu Jasiu z tymczasami: Riłą i Biedronką, w tle Micuś.
Oraz najnowszy tymczas - koteczka Kromka.

Kotce Czarnaj Mateczce zrobiła się przepuklina po zabiegu sterylizacji aborcyjnej

We wtorek będzie miała zabieg naprawienia tego.

Biedronka idzie dziś do DS

seja pisze::ok:

E tam, nie ma się z czego cieszyć... to znaczy jest - z super domku Biedronki, ale reszta spraw mnie nie cieszy, ta przepuklina Czarnej mnie załamala

, Kromeczka strasznie charczy, i jakaś taka smutna i za spokojna jest, martwi mnie trochę ta koteczka, nie mogę dojść z jakiego miotu ona jest, na podwórku są koty, które prawdopodobnie są jej rodzeństwem ale wygladają na starsze o 1,5-2 mies. albo ona jest jakaś taka cofnięta w rozwoju, albo jest z jakiegoś innego miotu...
Dałam już Kromeczkę na "oddział ogólny" bo przestała wydalać robale w kupach i jest po odpchleniu w zeszłą środę, a to jej charczenie raczej zaraźliwe nie jest.

Wiesz , że Dorota mi podrzuci 11tego ?

Tego czarnego 3 tygodniowego?
Coś do mnie dotarło, że Dorota dała się namówić Agnieszce M. na jakąś szylkę 4 mies i jakies maleństwo czarne się znalazło ...

Te kociaki od Biamili z Sopotu sa już jakoś zabezpieczone.
Dwie trikolorki maleńkie z Hallera trafią od poniedziałku do Soso.
Ja zgodziłam się wziąć po weekendzie 2 kociaki z Nowego portu od Marei.

Jezuu... ile byśmy nie wzięły to końca nie widać ...

Wiem, to straszne... widziałam ostatnio mamusię z kociakiem...kociak kiepsko wygladał... siedziała biedna pod oknem z małym i miaukoliła...

ehhh Dziś złapałam 2 kocice na sterylki...a na Hallera na podwórku 8 maluszków ( w tym 2 mają chore oczka...bardzo chore... :cry:

+ 5 na działkach :crying:

(2 dla Eli) + 2 koteczki z wiosny zaciążone :evil:

To chyba nigdy się nie skończy..........

PKDT -DT u mpacz78 - Gdyńscy REZYDENCI (5) i TYMCZASY (18)

Kto przegląda forum