DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ ZAMYKAMY

Trzymam

Zaciskam już dzisiaj :ok:

Mocne kciuki są :ok:

Trzymamy obie kocio-ludzkie kciuki :ok:

No więc tak...mocznik podskoczył do 198 (było 160), kreatynina jest 3,1 (było 5,5 ostatnio 5,3), potas wreszcie się podniósł i jest 4 (było 1,6 i 1,7), fosforu trzeba pilnować bo jest 7, nieco przekroczony sód (157, norma do 156,5) i dalej za niski wapń (3,4 a norma od 8 ).
Chyba okres ochronny dla Najdroższego Kotka się kończy i dla odmiany teraz trzeba będzie pilnować michy, a konkretnie tego co się w niej znajduje.

pixie65 pisze:Chyba okres ochronny dla Najdroższego Kotka się kończy i dla odmiany teraz trzeba będzie pilnować michy, a konkretnie tego co się w niej znajduje.

Okres ochronny to pewnie jeszcze długo się nie skończy, tylko jego jego zasady się zmienią :ok:

Moc buziaków dla Grzywusia.

Bez względu na okres ochronny

wycałować Grzywusia ode mnie możesz :1luvu:

No to dołączę do buziaków dla Grzywusia i proszę go chronić nawet wtedy gdy nie trzeba.
Oraz proszę ucałować resztę zwierzaków aby nie czuły się odtrącone.

zunia pisze:No to dołączę do buziaków dla Grzywusia i proszę go chronić nawet wtedy gdy nie trzeba.
Oraz proszę ucałować resztę zwierzaków aby nie czuły się odtrącone.

O to to. A szczególnie Dzidziawkę :mrgreen:

I jeszcze szczególnie malusiego Moruska i ośmielającego się powoli Mietka :1luvu:

Dzidziawka jest następna w kolejce do przeglądu technicznego

I obcałowywania - oczywiście :wink:

Ale na razie jeszcze sprawdzamy wyniki badań bo wydają się nieprawdopodobne.
Dzisiaj zrobiona powtórka potwierdziła w zasadzie wczorajszy wynik badania poziomu kreatyniny - wyszło 3,4. Jutro próbka idzie do jeszcze innego labu.
Miesiąc temu było 5,5. W międzyczasie Grzywka odzyskał apetyt i trochę przytył.
Dzisiaj mogę nawet napisać, że Grzywka znowu zaczął żreć.
Może to puszczanie krwi tak mu dobrze robi na apetyt...

resztą Towarzystwa zajmę się już wkrótce :oops:

Jak wyniki Dzidzianki ?

Najprawdopodobniej w niedzielę będę w Lublinie.
Jak nie masz w planie żadnej delegacji to chętnie wpadłabym wymiziać towarzystwo

, a jak nie będą przede mną uciekać to i fotki na niedzielę zrobimy

Amika6 pisze:Najprawdopodobniej w niedzielę będę w Lublinie.
Jak nie masz w planie żadnej delegacji to chętnie wpadłabym wymiziać towarzystwo , a jak nie będą przede mną uciekać to i fotki na niedzielę zrobimy

Ja też najprawdopodobniej w niedzielę będę w Lublinie :roll:

Ale nie wpadnę (tym razem) miziać towarzystwa, bo to oficjalna wizyta u przyszłych teściów syna będzie

Nijak się urwać :evil:

barba50 pisze:
Amika6 pisze:Najprawdopodobniej w niedzielę będę w Lublinie.
Jak nie masz w planie żadnej delegacji to chętnie wpadłabym wymiziać towarzystwo , a jak nie będą przede mną uciekać to i fotki na niedzielę zrobimy

Ja też najprawdopodobniej w niedzielę będę w Lublinie Ale nie wpadnę (tym razem) miziać towarzystwa, bo to oficjalna wizyta u przyszłych teściów syna będzie Nijak się urwać

A może jakoś Ci się uda wcześniej urwać

.

Mimo choroby i ja się mogę wprosić. Jak mnie ciotka pixie nie wpuści to wcisnę się oknem, jak kociaste :twisted:

DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ ZAMYKAMY

Kto przegląda forum