
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
tamiss pisze:Może gdyby było wiecej wiadomości... Ja oczywiście nic nie sugeruję i obrażać na pewno nikogo nie chcę - ale jak są wpisy i na wątku cos się dzieje to w końcu większa szansa, że znajdzie sie ktoś...
przepraszam, że to napisałam i mam nadzieję, że nikt nie poczuje sie urażony...
Never pisze:tamiss pisze:Może gdyby było wiecej wiadomości... Ja oczywiście nic nie sugeruję i obrażać na pewno nikogo nie chcę - ale jak są wpisy i na wątku cos się dzieje to w końcu większa szansa, że znajdzie sie ktoś...
przepraszam, że to napisałam i mam nadzieję, że nikt nie poczuje sie urażony...
tamiss, zasuwamy wszyscy i ratujemy koty najbardziej potrzebujące.... nie wyrabiamy... Babla focic nie mozna, wiec aktualnych zdjec nie bedzie... tam jest ok 100 kotow i w obecnej chwili brakuje rak... postram sie czegos o nim dowiedziec, ale jak widzisz zainteresowania nie ma....nie wyciagniemy go bez dt, bo obecnie mamy jeszcze problem z 2 kotkami, jedna w lecznicy... a dlug rosnie..
tamiss pisze:Never pisze:tamiss pisze:Może gdyby było wiecej wiadomości... Ja oczywiście nic nie sugeruję i obrażać na pewno nikogo nie chcę - ale jak są wpisy i na wątku cos się dzieje to w końcu większa szansa, że znajdzie sie ktoś...
przepraszam, że to napisałam i mam nadzieję, że nikt nie poczuje sie urażony...
tamiss, zasuwamy wszyscy i ratujemy koty najbardziej potrzebujące.... nie wyrabiamy... Babla focic nie mozna, wiec aktualnych zdjec nie bedzie... tam jest ok 100 kotow i w obecnej chwili brakuje rak... postram sie czegos o nim dowiedziec, ale jak widzisz zainteresowania nie ma....nie wyciagniemy go bez dt, bo obecnie mamy jeszcze problem z 2 kotkami, jedna w lecznicy... a dlug rosnie..
Noi jednak Ktoś poczuł sie urażony... Pisałam to tylko dlatego, że chciałam żeby coś się ruszyło, żeby wątek drgnął i przyniósł efekty...
Ok. Już nic wiecej w tym wątku pisać nie bedę - przepraszam.
Never pisze:
nie, jesli ktos poczul sie urazony, to chyba jednak Ty, bo opuszczasz watek.
Ja po prostu wyjasnilam jak wyglada sytuacja, i tyle...
tamiss pisze:Never pisze:
nie, jesli ktos poczul sie urazony, to chyba jednak Ty, bo opuszczasz watek.
Ja po prostu wyjasnilam jak wyglada sytuacja, i tyle...
Wątku nie opuszczam bo skoro martwię się o jakiegoś kota to nie potrafie z dnia na dzień odpuścić, zapomnieć i udać, że takiego nie było...
Po prostu nie chcę juz sie wiecej wypowiadać skoro Ktoś potem ma się tłumaczyć, rozbijać na drobne co napisałam... Nie taka była intencja, chciałam żeby się coś ruszyło, żeby była szansa na pomoc... Przy wątku bez informacji i praktycznie bez świeżych wpisów jest dość trudno... Tyle.
Dziękuję
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 132 gości