Srebrny Stefano, jednooki macho, już nie szuka :):):):)

Oto Stefan :1luvu:

znaleziony 13 października pod śmietnikiem… A mówią, że 13 jest pechowy :mrgreen:

Stefan jest jednookim przystojniakiem :1luvu:

Stefcio jest teraz pod stałą opieką wetów, choć prawie jej nie potrzebuje :mrgreen:

Gdy do nas trafił karmiony był strzykawką, teraz sam wcina jak mały odkurzacz.
Waga poniżej piórkowej, czyli pełne 650gr, ale coś mi się wydaje, że bardzo szybko wyjdzie z tej wagi.
Szukamy najlepszego domku dla Stefanka, kto zakocha się w jednookim piracie?
Tak strasznie kocha człowieka, że najchętniej to by siedział na ludziu :mrgreen:

. Chowany do transportera natychmiast z niego wychodzi i kombinuje jak się wspiąć na kolana :mrgreen:

, gdy plan się uda, uwala się i mruczy :mrgreen:

Jesteśmy na etapie uczenia korzystania z kuwety i Stefano robi WIELKIE postępy :piwa:

Żeby pomóc domkowi Stefana, wraz z nim będzie przygotowana wyprawka :mrgreen:

, może nie wszystko co jest potrzebne ale jakaś część.

Stefanek, łamacz kobiecych serc :1luvu:

pozostałe fotki Stefana, na wątku naszych kotów:
viewtopic.php?f=1&t=107273&start=960

Śliczne ma uszka

Stefek do domku!! hop hop

śliczniak !!

Popatrzcie, jakie on ma wielkie łapeczki - pewnie też wieeelgachny kocurrro z niego będzie... :mrgreen:

Pokibicujemy przystojniakowi :1luvu:

a co vet powiedział o tym oczodole? tak go zostawią, tam żadnego syfku nie ma?

ach Stefano :1luvu:

Kasia od Behemotha pisze:a co vet powiedział o tym oczodole? tak go zostawią, tam żadnego syfku nie ma?

oczko jest zdrowe, tkanka różowa. Na chwilę obecną nic się nie da zrobić. Oczko jest do zaszycia, ale maluch jest jeszcze za słaby na narkozę, a inaczej się nie da...