Trzeba pokastrować to całe towarzystwo. Oprócz tego kocia jest przesłodka, bardzo miziasta. Ma wyciągnięte sutki, pewnie karmi następny miot.
Jaka jest sytuacja dziewczyny? Może ktoś to połapać i wykastrować? Nie mówię teraz, bo pewnie już nie ma za co. Ale mógłby się ktoś się zająć tematem jak będą jakieś talony na kstrację?














