Kićka kot idealny, zaufała i znalazła super domek!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon paź 04, 2010 20:04 Re: PILNE!!opiekunka idzie do szpitala. 2 młode buraski Katowice

a jakas godzina konkretna to ma byc?
zaraz porozsylam dalej -napewno ktos pomoze
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon paź 04, 2010 21:06 Re: 2 dziewczynki buraski szukają domu Śląsk PILNE

MartynaP pisze:
CatAngel pisze:Przenieście wątek na KOTY tam więcej ludzi jest... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

CatAngel dzieki za linka -niestey niepomoge tymczasem bo mam Mrówke ktora ledwo co wyzdrowiala -nie moge do niej dokladac nowych kotow bo niechce zeby cos zlapala.

jak bedzie wiecej info to mozna ogloszenia zrobic

jakie miasto mozna zapytac?


w tydzień po wyzdrowieniu możesz Mrówkę zaszczepić,czyli to lada dzień...i mogłabyś już może się tymczasowo dokocić..
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Wto paź 05, 2010 10:21 Re: PILNE!!opiekunka idzie do szpitala. 2 młode buraski Katowice

Ale to zaraz, jest DT dla tych kotów czy nie, bo ja już nic nie rozumiem ?
Koty mają być przewiezione z Mysłowic na Giszowiec, wychodzi na to, ze do DT na czas kiedy ich opiekunka nie wyjdzie ze szpitala...

kiora-kociara

 
Posty: 909
Od: Nie paź 09, 2005 12:23
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Wto paź 05, 2010 20:59 Re: PILNE!!opiekunka idzie do szpitala. 2 młode buraski Katowice

Już wyjaśniam

Kotki mogę zabrać na DT ale na tydzień może więcej nie wiem jak to z alergią i astmą TZ czy to wytrzyma. Co do kotków kobieta ma 76lat zabrała je z ulicy nie mogą do niej wrócić bo ona je także wzięła tylko tymczasowo by szukać im domu.

Manila

 
Posty: 61
Od: Sob lip 12, 2008 13:53
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob paź 09, 2010 21:01 Re: PILNE!!opiekunka idzie do szpitala. 2 młode buraski Katowice

Kotki są już u mnie. Dzisiaj po pracy je odebrałam. Dziewczynki na moje około mają około 5-6 miesięcy. Zwykłe buraski, są strasznie przerażone na razie siedzą w transporterku więc zostawiłam je w spokoju. Mój pies jest nimi ciągle zainteresowany ale nie pozwalam jej zbliżać się do kociaków bo nie wiem jak one na psa zareagują a nie chcę też by koty się bardziej zestresowały. Jutro też idę do pracy więc będą musiały zostać 10h same. Dziewczynki są śliczne, spokojnie przeniesione zostały do transporterka dały się wziąć na ręce i pogłaskać jednak z tego co kobieta mówiła nagłe łapanie po mieszkaniu kończy się podrapaniem więc trzeba z nimi spokojnie. Dziewczynki są tylko odrobaczone nie mają szczepień. Na razie kupiłam im kuwetę i pół kilograma puriny dla kociąt na więcej w tym momencie sobie pozwolić nie mogę. Pilnie szukamy innego tymczasu. TZ po 5 minutach od przyniesienia ich do domu ma problemy z astmą i chodzi z czerwonymi oczami ciągle kichając nie wiem jak długo to zniesie. :roll: Zdjęć im teraz nie zrobie by nie stresować ale naprawdę są piękne takie zwykłe buraski. Pytanie czy dadzą radę zostać w jednym pokoju z papugą. Klatka niby zabezpieczona z każdej strony, drzwiczki na kłódki bo Gustaw sam sobie otwiera, nie powinno nic się stać ale to jedyne pomieszczenie gdzie mogę je zamknąć bo łazienka zdecydowanie za mała :roll:

Manila

 
Posty: 61
Od: Sob lip 12, 2008 13:53
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie paź 10, 2010 13:24 Re: 2 śliczne buraski na już szukają DT/DS Katowice PILNE!!!!

trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie paź 10, 2010 19:46 Re: 2 śliczne buraski na już szukają DT/DS Katowice PILNE!!!!

właśnie wróciłam do domu, kociaki siedzą non stop pod łóżkiem karma nietknięta tylko do kuwety się załatwiły i to w czasie jak nikogo nie było w pokoju. Myślę że to stres bo kobieta i pazurki im obcinała i głaskała czy bawiła się. Może doradzicie mi jak mam je do siebie przekonać by się nie bały i wyszły spod łóżka? Dzisiaj będę spać z nimi w pokoju razem z psem i nie wiem co to będzie za noc a non stop pod łóżkiem siedzieć nie mogą a na siłę ich wyciągać nie chcę

Manila

 
Posty: 61
Od: Sob lip 12, 2008 13:53
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie paź 10, 2010 23:15 Re: 2 śliczne buraski na już szukają DT/DS Katowice PILNE!!!!

Manila,daj im trochę czasu-nic na silę -zobaczą że saą bezpieczne to same wyjdą..
A dla męża weż receptę ,nawet od weta na alertec 30tabl.-wychodzi najtaniej i pomoże-jestem paskudnie uczulona a mam teraz 15 kiciów więc wiem jak sobie radzić.
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro paź 13, 2010 12:58 Re: 2 śliczne buraski na już szukają DT/DS Katowice PILNE!!!!

Kociaki już pewniejsze troszkę. Dzisiaj już wychodziły spod łóżka i zainteresowane są klatką z papugą. Kotka cała bura dzisiaj pojechała z moim ojcem do Olkusza.Zamieszka tam z 2 letnią czarną kotką, oczywiście zostanie wysterylizowana. Buraska jest bardziej śmiała da się pogłaskać ale trzeba bardzo powoli się zbliżać bo ucieka na nagły ruch, poza tym jest strasznie ciekawska, wskakuje na wszystkie półki przez co w nocy musiałam kilka razy wstawać i zbierać wszystko co strąciła. Bura z białymi łapkami i krawatką bardziej nieufna jednak dzisiaj wychodzi niepewnie spod łóżka, zjadła trochę suchej karmy z ręki ale nie wychodząc spod łóżka. Na psa nasyczała. Pogłaskać się nie da ale myślę że jeszcze z kilka dni i stanie się bardziej ufna. Ojciec mi powiedział że wczoraj jak byłam w pracy przyszła do niego do pokoju siadła między fotelami i obserwowała jednak na jego zawołanie zwiała, ale to i tak dużo że w ogóle z pokoju wyszła. Trzeba jej jakieś imię daćZrobiłam a raczej starałam się zrobić zdjęcia kici jednak marnie to wyszło.:
Obrazek
Obrazek

Manila

 
Posty: 61
Od: Sob lip 12, 2008 13:53
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob paź 16, 2010 21:20 Re: 1 buraska bezpieczna druga szuka pilnie DT/DS Katowice!!!

Mam duży problem :roll: Kotka poluje mi na papugę :( Papuga jest w klatce, przykrywam już ją nawet w dzień kocem i daje kartony po bokach klatki ale jak wracam po 12h z pracy kartony zerwane boję się bo w klatce są odstępy po ok 2,5cm i kotka spokojnie może tam wsadzić łapki a Gustek spaceruje sobie po ściankach i może się to źle skończyć. Odizolować nie mam jak bo kotka siedzi tylko w pokoju, nie da się pogłaskać a co dopiero złapać poza tym nie zamknę jej w łazience a teraz pracuje po 12h non stop po 3 dni z 1 dniem przerwy i niestety nawet nie mam jak kotki oswoić :cry: Do tego alergia mojego TZ robi swoje, bierze leki, ma inhalator ale nie pomaga i jest coraz gorzej. Jego w domu też nie ma całymi dniami. Sytuacja jest niestety patowa i ostatecznością będzie oddanie do schroniska czego nigdy nie zrobiłam zawsze znajdowałam jakieś rozwiązanie ale teraz? Dla kotki mam prawie kilogram karmy z royala (dostałam próbki różnej maści) Mogę ją dowieźć w okolicach Katowic tylko czy znajdzie się ktoś kto da jej tymczas i nauczy życia z człowiekiem?

Manila

 
Posty: 61
Od: Sob lip 12, 2008 13:53
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob paź 16, 2010 21:42 Re: Pół dzika kotka 5 miesięczna DT na już lub schron!!!Katowice

czy kotka jest szczepiona?

rozumiem ze sytuacja stała sie trudna ale jesli oddasz ja do schronu kotka gdy znajdzie sie wsrod setki kotow jeszcze gorzej zamknie sie w sobie,poprostu nieprzezyje tego i nie pisze po to zeby przywolac tu dramat ale dlatego ze koty ktore strasznie sie boja poprostu umieraja w schronach bo sobie nie radza.Nie dojdzie do miski,zaszyje sie gdzies w kat i umrze ze stresu :(
o tymczas teraz ciezko bedzie pewnie...kazdy zakocony
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob paź 16, 2010 22:35 Re: Pół dzika kotka 5 miesięczna DT na już lub schron!!!Katowice

kotka była tylko odrobaczana, nie mam niestety funduszy na szczepienie. Sytuacja jest niestety kiepska i wiem że schron to jest śmierć dla tej kotki dlatego szukam tymczasu ona w schronie nie da rady. Zawsze starałam się coś wykombinować jeśli chodzi o psie tymczasy i żaden z ponad 30 nie trafił do schronu bo udawało się jakoś sytuację rozwiązać w ostatniej chwili, ale koty, to mój 2tymczas i ciężko nawet nie wiem do kogo ewentualnie uderzać dlatego tutaj na forum piszę

Manila

 
Posty: 61
Od: Sob lip 12, 2008 13:53
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie paź 17, 2010 19:44 Re: Pół dzika kotka 5 miesięczna DT na już lub schron!!!Katowice

trzeba ogłoszenia porobić !!przy intensywnym szukaniu domu można naprawdę szybko znależć :ok:
a dlaczego nie zamkniesz jej w łazience?
przecież,jeśli nie ma wyjścia to ,na czas szukania domu,łazienka lepsza niż schron,no nie?
psy sobie w schronach jakoś radza ale kot ma zbyt delikatną psychikę i umiera w schronisku-a tego chyba nie chcesz?
ja też jestem bardzo uczulona na koty a mam 6 sztuk i DT-jade na allertecu i,jak widać można,jesli się chce.
jeśli Twojego męża przez 12 godz nie ma w domu to w tym czasie bardzo odpoczywa od alergii-sama wiem to po sobie...wystarczy mi godz poza domem i jest superoddycham dużo łatwiej..
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pon paź 18, 2010 1:08 Re: Pół dzika kotka 5 miesięczna DT na już lub schron!!!Katowice

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon paź 18, 2010 21:13 Re: Pół dzika kotka 5 miesięczna DT na już lub schron!!!Katowice

smarti w łazience może i bym zamknęła tyle że jak skoro kotka nie da się złapać, fakt faktem jest coraz bardziej ciekawska, je z ręki ale na każdą próbę dotknięcia odskakuje przerażona a do łazienki siłą jej nie zaciągnę. TZ (nie mąż tylko narzeczony :oops: ) ma alergię na wszystko, ogólnie na sierść, pyłki no wszystko co możliwe i niby na psy się trochę uodpornił to jednak jak tymczasy były u mnie to na niektóre reagował straszną alergią. Jak jeszcze u mnie nie mieszkał to było tak że po 15 minutach pobytu u mnie musieliśmy wychodzić gdziekolwiek bo nie wytrzymywał i wyglądał jak ostatnie nieszczęście nie mówiąc o tym jak się czuł, to samo jest z kotami. Raz miałam kociaka 2 miesięcznego na tymczasie i mimo że kot był w jednym pokoju a TZ w drugim i kota nigdy w tym którym był TZ nie było alergia się nasiliła i nie dał rady wysiedzieć dłużej niż 15min. Nie chcę by kociak trafił do schronu, nigdy żadnego psa tam nie wysłałam mimo problemów (lęki separacyjne, demolka) jednak teraz jestem w kropce. Zawsze miałam psy na DT teraz ze względu na pracę nie mogę sobie na to pozwolić i chciałam pomóc kotom jednak nie myślałam że alergia u TZ będzie wyglądać tak jak wygląda. Jutro idę do pracy w środę wolne i później do końca miesiąca praca, więc musiałabym do środy na cito poszukać tymczasu inaczej sobie tego nie wyobrażam :cry:

Manila

 
Posty: 61
Od: Sob lip 12, 2008 13:53
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 85 gości