Poniżej wkleję kilka listów od osób rozmnażających koty.
Na moje pytanie dlaczego koty zostały rozmnożone padło wiele odpowiedzi.
Kilka naprawdę trudnych poniżej.
Jednocześnie chciałam poprosić wszystkich by nie patrzyli
obojętnie na ogłoszenia rozmnażaczy. Trzeba tłumaczyć! jak nic nie da to
ganić. Dlaczego patrzymy obojętnie na to co się dzieje?
To, że my wiemy NIE WYSTARCZY!
Grzecznie a jak trzeba to mniej grzecznie zwracajmy im uwagę na to
co robią tym istotą rozmnażając je.
Widzisz rozmnażacza zapytaj go dlaczego rozmnożył i wytłumacz dlaczego
tego robić nie wolno.
Neleży koniecznie ganić również pseudohodowców (lub zapytać czy prowadzą legalną
hodowle i odprowadzają podatki od dochodów).
1." ...Odnosząc się do meritum oburza mnie każdy rodzaj kastracji a już najbardziej ideologiczny. Z kąd w ludziach ta wyższość upoważniająca do kastrowania nieodpowiedzialnych zwierząt? W Finlandii jeszcze w latach 60-tych kastrowano umysłowochorych. W Australii w tym czasie wydawano zgody na odstrzał Aborygenów a ich dzieci przymusowo zabierali rodzicom. Ta wyższość i pogarda dla innych."
2. "...Droga pani, ja wiem swoje, a pani swoje.
Kotka i maluchy są traktowane jak w mini królestwie, w życiu kotki nie oddam do kastracji, pani wspomina o ingerowaniu w naturę, wg mnie kastracja to niszczenie tego co natura stworzyła i proszę nie porównywać ingerowania w naturę - kastracji z tym, że kotka jest dobrze karmiona i ma 4 młode zamiast 1:-) to jest czepianie się tego, że ja dbam o zwierzęta. proszę popatrzeć na inne aukcje na znanych serwisach internetowych gdzie zwierzęta są przy obleśnych budach i zasyfiałych piwnicach....
nie wiem w czym problem, kotki są zadbane czyste, brak robaków na nich, od przyszłych właścicieli wymagam tego by przedstawili dokładnie to gdzie kotek zamieszka, później dostaję fotki od ludzi i z ręką na sercu stwierdzam, że kotki mają u nich dobrze. wiadome jest to że są ludzie i nie wiem jak określić tych którzy znęcają się, ale na szczęście ja trafiam na ludzi kochających zwierzęta którzy chcą maluszków i widać po nich że będą w nowym domu kochane.."
3. "...droga nieznajoma osobo, która uczy człowieka dorosłego żyć, mieszkam na wsi za warszawą, kotka która ma maluchy nie jest wysterylizowana gdyż to czyni większą krzywdę zwierzętom, a to ze ma maluchy to za sprawą tego ze nie jest więziona w domu czy w bloku, kiedy chce to wychodzi i chodzi sobie po łąkach etc, no sorry nie będę za nią chodził.
schroniska dobry żart? ludzie w tym ja wolę mieć kotka od małego niż jakiegoś ze schroniska po przeżyciach i bóg wie co jeszcze..."
4. "...dlaczego twojej mamusi nie wysterylizowali tylko urodziła takie bezmuzgie YETI a teraz tak bardzo cierpi wkurzajac innych..."
