Legnica...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 17, 2010 12:51 Re: L-ca.Wsparcie na zakup karmy/żwiru/wet zawsze mile widziane

Zresztą,słyszałam raz jak się za kuchenką poruszała.
Legnica
 

Post » Nie paź 17, 2010 12:56 Re: L-ca.Wsparcie na zakup karmy/żwiru/wet zawsze mile widziane

Legnica otwórz lodówkę może zadziała :lol: najwyżej Saszę obudzisz :ok:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Nie paź 17, 2010 13:38 Re: L-ca.Wsparcie na zakup karmy/żwiru/wet zawsze mile widziane

:strach:
zgubiłam kota!
Udało mi się na tyle odsunac manele ze dało sie zaswiecic latarką za szafkę zlewozmywaka i kuchenkę-jej tam nie ma...!?...
Zgubiłam kota we własnym domu :|
Drzwi bywały zamykane na ogranicznik,ale szpara jest na 3 cm,przecież dorosły kot sie przez taką szparę nie przecisnie.
Całą "góre" w kuchni przetrząsnęłam,nie ma.
Jedyne miejsce gdzie ewentualnie jeszcze mogła sie schować to dawna kryjówka Parysa-pod dolną półką szafki zlewozmywaka.
Postawiłam bardzo blisko troche surowizny,mleczko na spodku,jak cokolwiek zniknie to znaczy ze jest właśnie tam.A jak nie zniknie,to trzeba bedzie rozmontowywać kurcze felek...No chyba ze sie jednak przez te 3 cm przecisneła,to wtedy miodzio normalnie.Całe mieszkanie trzeba bedzie przetrząsnać.Chociaż nie wydaje mi sie mozliwe aby była gdzieś poza kuchnią,przecież moje kochane wscibasy Kuba i Bayer koczowali by przy "jej"miejscu .
Legnica
 

Post » Nie paź 17, 2010 14:12 Re: L-ca.Wsparcie na zakup karmy/żwiru/wet zawsze mile widziane

Czyli czekamy cierpliwie, aż zgłodnieje.

Marudka

 
Posty: 1379
Od: Sob maja 03, 2008 15:22
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie paź 17, 2010 18:05 Re: L-ca.Wsparcie na zakup karmy/żwiru/wet zawsze mile widziane

Jedzenie nie tknięte,mleko nie ruszone.
Lusi nie widać.
Legnica
 

Post » Nie paź 17, 2010 18:19 Re: L-ca.Wsparcie na zakup karmy/żwiru/wet zawsze mile widziane

w wersalce sprawdzałaś? wiesz co jak masz jakieś ziółka z walerianą powinna na nie wyjść najwyżej reszta kotów Ci się oślini, za znalezienie zguby :ok:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Nie paź 17, 2010 18:23 Re: L-ca.Wsparcie na zakup karmy/żwiru/wet zawsze mile widziane

8) w kuchni nie ma wersalki :wink:
Znajomy poradził zajrzeć pod szafke lusterkiem,czekam na syna,zaraz wróci i skonstruuje jakieś sprytne lusterełko zeby szafki i zlewu nie demontować bez potrzeby.
Legnica
 

Post » Nie paź 17, 2010 18:27 Re: L-ca.Wsparcie na zakup karmy/żwiru/wet zawsze mile widziane

nie lepiej wyjąć narkotyki ? na walerianę kiedyś znalazłam moją zgubę co spała spokojnie na wysokiej biblioteczce, a ja pół miasta obleciałam za zgubą, córka przyniosła od sąsiada tabletkę pt. Valerin i znalazła się zaraza sama zlazła 8O

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Nie paź 17, 2010 18:30 Re: L-ca.Wsparcie na zakup karmy/żwiru/wet zawsze mile widziane

Nie mom takich kropelek.
Koci mietke mom,moze sypnę obok szafki?
Legnica
 

Post » Nie paź 17, 2010 18:32 Re: L-ca.Wsparcie na zakup karmy/żwiru/wet zawsze mile widziane

może masz sąsiadów emerytów, oni lubią mieć coś na walerianie, na kocimiętkę niektóre koty nie reagują
ale próbuj z kocimiętką, nie wiem czy krople żołądkowe córki koty za nimi szaleję, mój nie działa

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Nie paź 17, 2010 20:01 Re: L-ca.Wsparcie na zakup karmy/żwiru/wet zawsze mile widziane

jak tam zguba :?:
krynia08
 

Post » Nie paź 17, 2010 20:16 Re: L-ca.Wsparcie na zakup karmy/żwiru/wet zawsze mile widziane

:smokin: jest
Legnica
 

Post » Nie paź 17, 2010 20:19 Re: L-ca.Wsparcie na zakup karmy/żwiru/wet zawsze mile widziane

Już paznokcie zgryzłam :). Z kuchni coś zostało czy wszystko rozebraliście??

Marudka

 
Posty: 1379
Od: Sob maja 03, 2008 15:22
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie paź 17, 2010 20:22 Re: L-ca.Wsparcie na zakup karmy/żwiru/wet zawsze mile widziane

Jednak syn ma jakiś dar do kotów,niby sie zarzeka że nie,ale...
Dwie godziny ja i stare dzieci w asyscie synusia i kociej ekipy przekopaliśmy całe mieszkanie.Ani w kuchni,ani w pokojach,ani łazience,ani nawet przedpokoju śladu Lusi nie znaleźlismy.
Dopiero syna cos tknęło i oprócz szafki ze zlewem wział sie za kuchenkę gazowa 8O

Lusia spała sobie rozanielona w foremce do pieczenia ciast,w szufladzie pod kuchenką gazowa.
:roll:
Teraz siedzi w kennelu,a małe samo zło u starych dzieci.
A obiecałam im ze juz nigdy zadnego kota do ich pokoju nie wcisnę :oops:
Legnica
 

Post » Nie paź 17, 2010 20:26 Re: L-ca.Wsparcie na zakup karmy/żwiru/wet zawsze mile widziane

Nie rozumiem tej kotki.Na rekach grzeczna,dała sie wygłaskać,w kennelu rzuciła sie wygłodniała na jedzonko,potem ułożyła w koszyczku jak gdyby nigdy nic,tylko od czasu do czasu znów podchodzi do miski i zakansza,wygłodniała mocno.

No i czego ona się tak boi skoro ja nie widzę w niej zadnego strachu?
Muszę koniecznie pobyc w kuchni,kieyd sasiedzkie psy bedą jutro schodziły klatką schodowa,żeby sie przekonać jak ona reaguje,bo ja zupełnie zgłupłam o co chodiz...
Zreszta z kotkami to zawsze tak mam.Ja sie chyba nadaje tylko do opieki nad kocurami 8)
Legnica
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 111 gości