Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 16, 2010 18:35 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

byłoby super.
Makawity też już przecież długo w tym schronie siedzi.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 16, 2010 19:56 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Kochane, właśnie dojechałyśmy.
Mamuśka (która jutro dostanie nowe imię, bo jest córeńką maleńką) całą drogę śpiewała, uspokajając się tylko gdy Ania wkładała rękę do transporterka, albo przynajmniej trzymała za wystające na zewnątrz łapki :wink:
Koteńka jest cudowna, przeraźliwie chuda, ale to się wkrótce zmieni :D Mizia się jak oszalała, barankuje z wyskokiem, żeby dosięgnąć pysiem do mojej twarzy :1luvu: Tylko na chwilę się obraziła, gdy potraktowałam jej rankę maścią (w którą wyposażyła mnie Ania CC, jak i w inne specyfiki dla maludy, za co całym sercem dziękuję!!!), ale zaraz była ponownie na moich kolanach.
Pożarła z wielkim apetytem mokre jedzonko :D , a suche zostawiła na później.
Tak naprawdę ZOBACZYŁAM ją dopiero w domu. I bardzo jestem wdzięczna Ani CC :1luvu: i Pani Marioli :1luvu: , że właśnie ją wskazały (podpowiedziały)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gosiu Kochana :1luvu: dziękuję, że dotarłaś pomimo choroby i strasznie się cieszę, że wreszcie miałam okazję poznać Cię osobiście!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Józia wyglądała o niebo lepiej niż na ostatnich fotkach Ruru :D , mam nadzieję, że wkrótce w pełni wydobrzeje :ok: :ok: :ok:

Prymulka ma apetyt, jest zjawiskowo śliczna i wierzę, że już wkrótce zostanie ukochaną jedynaczką :ok: :ok: :ok:

Poza tym pokolędowałam u Pisiokotka :1luvu: , Selene00 :1luvu: i Ingi :1luvu: Było bosko - dziękuję, Kochane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Satyrki moje Kochane - gorąco dziękuję, że przyjechaliście :1luvu:

A teraz biegnę do łazienki, gdzie Ktoś na mnie czeka :wink: :D

W schronie jakoś tak się "rozmiękczyłam", że wyjeżdżając - oczadziała - huknęłam w drugi samochód. On nie ucierpiał - "wziął" to na zderzak, a w moim autku rozwaliłam drzwi :oops: Nikt nie ucierpiał :!:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Sob paź 16, 2010 20:05 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Oj Aśka, Aśka... :1luvu:

Czekamy na wątek szczęściary :ok: :1luvu:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob paź 16, 2010 20:06 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Duszek686 pisze:Super wieści o Laleczce :D


Domu bardzo potrzebuje Mamusia, która wróciła z adopcji
oraz

Roxi
Obrazek
Roxi jest przepiękną, ok 2-letnią kicią, która bardzo źle znosi pobyt w schronisku....
Trafiła tu jakiś czas temu z kociakami.
Z dnia na dzień czuła się jednak coraz gorzej...
Dziś - fizycznie jest już dobrze, ale Roxi bardzo się boi...
Zamieszkała w krytej kuwecie w szpitalnym korytarzu i rzadko z niej wychodzi...
Nie może siedzieć zamknięta w klatce ani w boksie z innymi kotami bo wtedy stres jest tak duży, że kicia przestaje jeść...
Nie wiemy, jaka jest jej historia. Kicia musiała sporo przejść w swoim życiu, bo każdy gwałtowny ruch, każdy hałas sprawia, że się kuli lub rzuca do ucieczki...
Ale to przemiła koteczka. Wzięta na ręce - najpierw wydaje się nieufna ale za chwilę rozgląda się ciekawie wokół.I wtula w człowieka...
W spokojnym, ciepłym, troskliwym domu - odzyskałaby spokój i stała się cudownym kocim przyjacielam
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazek
kicia nie ma numerka, bo na karku ma rankę po zastryku...


Asiu...
Bardzo Ci dziękuję, że wzięłaś Roxi.
To cudowna, przekochana kicia... Piękna i słodka.
Bardzo mi leży na serduszku...
W schronisku kompletnie nie dawała sobie rady :(
Bardzo, bardzo Ci dziękuję :1luvu:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 16, 2010 20:23 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Asiu :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
też strasznie sie cieszę, ze pojechała RoXy
ona juz dostawała świra, żeby tylko wyjść z boksu,
nie chciała jeść...
określiłam ją sobie nawet, że jest jak Iskierka



Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 16, 2010 20:39 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Asiu cieszę się, że mogłyśmy się chociaż na te parę minut zobaczyć
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 16, 2010 20:44 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Koteczka śliczna :1luvu: , a jej oczy!!!!!!! BOSKIE!!! :1luvu:
U Ciebie nabierze ciałka. :mrgreen:

Cieszę się, że bezpiecznie dojechałyście. :mrgreen:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 16, 2010 20:52 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Uzupełnione :)

Do uzupełnienia:

Znalazły DS, potrzebne miniaturki:
- Bławatka
- Gala nr 204 (info ruru str 28)

DT:
- Kajtek (dt atla)
- Mamusia (dt jerzykowka )
- Ufcio (dt :wink: )

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 16, 2010 20:59 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

jeszcze jutro dokładnie sprawdzę,
czy do domu poszła Gala 204
czy nie Gamma 202
- obie buraski, obie miłe- mogłam pomylić
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 16, 2010 22:21 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Ja też Ci Asiu dziękuję, że wzięlaś właśnie ją. Ona była w schronisku niewidoczna. Załamała się psychicznie po powrocie z adopcji. Teraz czeką ją już tylko dobre.
Tylko jej nie upaś!!!

Zabrałam do lecznicy trzy najmniejsze bobasy i koteczkę dymną 8 tygodniową. Dymniaczka od ręki poszła do domku. Czarnulka z maleńtasów miała iść ale się zagilała. W lecznicy okazało się, że dowieziono dziś 5 maluchów zagilanych i dwa dosatkowo. Mam więc w lecznicy domowe przedszkole i bałagam o pomoc w znalezieniu domków. Na stanie mam:
-chłopak buro-biały 5 tygodni, prycha i udaje, że jest dziki, zaszczepiony, odrobaczony, zdrowy
-chłopak 6 tygodni bury, kochaniutki, zaszczepiony, odrobaczony, zdrowy
-dziewczynka 6 tygodni czarna, kochaniutka, ale z lekkim gilem
-chłopak czarny po amputacji jednego oczka, 6 tygodniowy, super przytulaśny, kończy leczenie kociego kataru
-dziewczyna bura 8 tygodni, lekko nieśmiała, zaszczepiony, odrobaczony, zdrowy
-dziewczynka srebrno ruda, 4 miesiące, w klatce super miziasta, na zewnątrz jeszcze ucieka przy szybszych ruchach, zaszczepiona 2 razy, odrobaczona, zdrowa
-dziewczynka niebieska, 5 tygodni, dzika, koci katar
-chłopczyk czarny, 5 tygodni, dziki, koci katar
-3 trikolorki 6 tygodni, osowojone, koci katar
-2 kocurki biało bure, osowojone, koci katar
-trikolorka po wypadku, cała w ranach, z gojącym się rozerwanym przełykiem, urwanym ogonem, 4 miesiące, wysterylizowana
-dymno biała 6 miesięczna, ogólnie osłabiona kotka po caliciwirozie

HEEEEELLLLPPP :oops:
Ostatnio edytowano Sob paź 16, 2010 22:26 przez CoolCaty, łącznie edytowano 1 raz

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 16, 2010 22:25 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Boshe, Ania, gdzie to wszystko upchnęłaś????? 8O
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 16, 2010 22:27 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

kiche_wilczyca pisze:Boshe, Ania, gdzie to wszystko upchnęłaś????? 8O


weź nie pytaj nawet :roll:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 16, 2010 22:28 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

CoolCaty pisze:-dymno biała 6 miesięczna, ogólnie osłabiona kotka po caliciwirozie

Czy to jest ta, co tak długo siedzi w lecznicy, co pani miała po nią przyjechać, ale rozchorowała się????
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 16, 2010 22:29 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

kiche_wilczyca pisze:
CoolCaty pisze:-dymno biała 6 miesięczna, ogólnie osłabiona kotka po caliciwirozie

Czy to jest ta, co pani miała po nią przyjechać, ale rozchorowała się????

już jest inna wersja - nie odbiorą jej :(
oni twierdzą, że ją zostawili i szukali jej domu, ale nie mogą znaleźć i już, dla nich koniec sprawy :roll:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 16, 2010 22:34 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Nie zasługiwali na tę koteńkę. Tak cudowna i kochana kicia - jej się należy o niebo lepszy dom....

Nie rozumiem ludzi, po prostu nie rozumiem :evil:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, dorcia44, puszatek i 57 gości