Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

Kociama pisze::oops:
wyciągam wnioski że moim wulgarnym regionalizmem zafafluniłam ten piekny wiersz

Kociamo, jak zaznaczyła casica, bez Twojego wtrącenia wiersz byłby jedynie marną i całkowicie pozbawioną autentyzmu i głębi próbą dotknięcia jakże istotnego tematu, rzemiosłem, grafomańskim popisem mającym ze sztuką tyle wspólnego, co pisane na zamówienie "utwory" Iwana Bezdomnego.
(nic, a nic się nie znasz

)

I co tak łypie... ona? :mrgreen:

zabers pisze:I co tak łypie... ona?

to następny wiersz?
bedziemy rymować?

A co jak casica nas z wątku wykopie? :ryk:

Artystki?
Sztukę przez takie S mam kopać? a co to ja barbarus jakiś jestem, nieokrzesaniec?

Mega foch

Filmiki super. U mnie lekomanką jest Figa, raz nawet schrupała aniprazol. Jak ostatnio dawałam kotom panacur, to musiałam ją wyrzucić z kuchni, bo bałam się, że nie upilnuję tabletek.
Szkoda, że nie umiem ani robić, ani wstawiać filmików, bo chętnie pokazałabym jak Whisky pije wodę ... na leżący :wink:

casica pisze:Artystki?
Sztukę przez takie S mam kopać? a co to ja barbarus jakiś jestem, nieokrzesaniec?
Mega foch

Nie, no gdzieżbym śmiała podejrzewać Czcigodną Matkę Założycielkę o brak zrozumienia dla Sztuki. Zwłaszcza TAKIEJ sztuki!

ale jak mega foch, to ja już sama chruścik zbiorę i sama się "całospalę" (żeby nie przedłużać :mrgreen:

)

zabers pisze:A co jak casica nas z wątku wykopie?

Miglo mi, jak otwieralam stronke, i zanim doczytalam, pomyslalam, ze o wykopaliska chodzi i sie nawet zaciekawilam

Znowu dostaje glupawki Obrazek

Birfanka pisze:Miglo mi, jak otwieralam stronke, i zanim doczytalam, pomyslalam, ze o wykopaliska chodzi i sie nawet zaciekawilam

Znowu dostaje glupawki

Wykopalisk nie będzie (przynajmniej ze mną w roli wykopywanego). Jak się uwinę i szybciutko unicestwię we własnym zakresie, to zostanie ze mnie co najwyżej wersja "gorący kubek", a takich nie wykopują. :mrgreen:

Birfanka pisze:
zabers pisze:A co jak casica nas z wątku wykopie?

Miglo mi, jak otwieralam stronke, i zanim doczytalam, pomyslalam, ze o wykopaliska chodzi i sie nawet zaciekawilam

Znowu dostaje glupawki

jeso Birfanka
upadłam na kolanka :ryk:

ała też zaraz dostanę głupawki a w rezultacie napadu czkawki

matko nie powinnam :oops:

Zabers, no z ekspiacją nie przesadzaj, wiesz przecież, że zgrabniej ją można wykazać, np dary jakoweś przekazując

Birfanka, kobieto :roll:

nie głupawka to. Muza Ci siadła na kolanach, albo na plecy wskoczyła, a Ty nie widzisz??? Pisz, natychmiast zacznij tworzyć :idea:

zabers pisze:
Birfanka pisze:Miglo mi, jak otwieralam stronke, i zanim doczytalam, pomyslalam, ze o wykopaliska chodzi i sie nawet zaciekawilam

Znowu dostaje glupawki

Wykopalisk nie będzie (przynajmniej ze mną w roli wykopywanego). Jak się uwinę i szybciutko unicestwię we własnym zakresie, to zostanie ze mnie co najwyżej wersja "gorący kubek", a takich nie wykopują.

Alez zakopuja, zakopuja tez. Pod kurhanem. Spytaj casicy :mrgreen:

Edit: A potem mozna wykopac.

zabers pisze:
Birfanka pisze:Miglo mi, jak otwieralam stronke, i zanim doczytalam, pomyslalam, ze o wykopaliska chodzi i sie nawet zaciekawilam

Znowu dostaje glupawki

Wykopalisk nie będzie (przynajmniej ze mną w roli wykopywanego). Jak się uwinę i szybciutko unicestwię we własnym zakresie, to zostanie ze mnie co najwyżej wersja "gorący kubek", a takich nie wykopują.

Matko zabers
toż to lepi być wykopanym aniżeli po spożyciu ekhm
no wy.....m

no i znowu poleciałam regionalnym wulgaryzmem :oops:

Kasia
każ mi iść spać albo mnie stąd wypitol bo przez glupawkę mogę tu nabroić za bardzo :oops:

Wiesz jak to babocz ze wsi taki kapke nieokrzesany :lol:

Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

Kto przegląda forum