PAKT CZAROWNIC XVII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 16, 2010 19:17 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

olamichalska pisze:zrób to na "śpiku"


Ja nawet ze skracaniem pazurów czekam na dobry humor kota :roll: Mścisiek ma straszną "parę" w łapach, zębiska liche ale pazury jak haki :strach: A jak się wkurzy to klękajcie narody :lol:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob paź 16, 2010 19:22 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

Omatko aleście natłukły 8O I setka się zrobiła 8O Kto założy nowy wąt? 8) :roll:
Acha i kto tam potrzebuje to.... :ok: :ok: :ok: :ok:
A tak sezonowo jeszcze spytam choć wiem, że zaraza zarazy nie bierze - szczepicie się na grypę?
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob paź 16, 2010 19:26 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

shira3 pisze:Omatko aleście natłukły 8O I setka się zrobiła 8O Kto założy nowy wąt? 8) :roll:
Acha i kto tam potrzebuje to.... :ok: :ok: :ok: :ok:
A tak sezonowo jeszcze spytam choć wiem, że zaraza zarazy nie bierze - szczepicie się na grypę?


Nigdy się nie szczepiłam, od dzieciństwa nie choruję (generalnie rzadko się przeziębiam nawet) ;-)
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob paź 16, 2010 19:29 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

Tak, ja się szczepię co roku, jednego razu się nie zaszczepiłam i masakra była. Ja generalnie pracuję w dużym, ludzkim, niezbyt higienicznym środowisku i dlatego się szczepię.
Edit: powinno być: jednego roku się nie zaszczepiłam...
Ostatnio edytowano Sob paź 16, 2010 20:22 przez jozefina1970, łącznie edytowano 1 raz

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob paź 16, 2010 19:43 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

No ja własnie jestem stale narażona na wirusiska - pracuję z małymi dziećmi :mrgreen: Ale tyle słyszę, że nieskuteczne te szczepienia bo się wirus mutuje, że nie wiem :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob paź 16, 2010 19:51 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

W zasadzie wszystko się mutuje :-) Ja kiedyś tez się nie szczepiłam, ale teraz, jak to robię, to widzę, że jest efekt. Ja się boję czegoś innego - nie wiem, jak te szczepionki działają "długofalowo", czyli, jak się tak szczepisz co roku to czy na dłuższą metę, w przeciągu iluś tam lat to jest bezpieczne?

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob paź 16, 2010 20:16 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

jozefina1970 pisze:Tak, ja się szczepię co roku, jednego razu się na zaszczepiłam i masakra była.

To tak jak ja i parę osób z mojego otoczenia :lol: Nigdy więcej! Generalnie jestem przeciwna szczepieniom :wink:

AniHili :ok: za Mściśka i :ok: za Ciebie. Dacie radę!
Czy zauważyłaś, że jakiś czas temu stałabyś się szczęśliwą zdobywczynią nagrody specjalnej? :lol:

Nie kojarzę fantów na loterie u mnie :roll: Może mam kiepską wyobraźnię :?

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Sob paź 16, 2010 20:21 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

mmk pisze:
jozefina1970 pisze:Tak, ja się szczepię co roku, jednego razu się na zaszczepiłam i masakra była.

To tak jak ja i parę osób z mojego otoczenia :lol: Nigdy więcej! Generalnie jestem przeciwna szczepieniom :wink:

AniHili :ok: za Mściśka i :ok: za Ciebie. Dacie radę!
Czy zauważyłaś, że jakiś czas temu stałabyś się szczęśliwą zdobywczynią nagrody specjalnej? :lol:

Nie kojarzę fantów na loterie u mnie :roll: Może mam kiepską wyobraźnię :?


Pewnie że tak ;-) Ale milczę, ciiiii :wink:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob paź 16, 2010 20:45 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

Nagrody już nieaktualne przecież, ale można się cieszyć ze swojego szczęścia :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Sob paź 16, 2010 20:56 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

Siostry, czy któraś z Was wie jak dawkować Beta-glukan u kotów? Chodzi o dorosłe 4,5 kg i maluchy 2,2 i 2,7 kg :? Pliiisss!

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Sob paź 16, 2010 20:57 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

A ja to się nigdy na grypę nie szczepiłam. Na coś trzeba umrzeć :lol:

Dzyśka

 
Posty: 4398
Od: Wto cze 09, 2009 8:39
Lokalizacja: Mosty/niedaleko Goleniowa/okolice Szczecina

Post » Sob paź 16, 2010 22:25 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

majencja pisze:A sraczka to sraczka , jak ktoś ze służby medycznej mówi o grypie jelitowej to.....natychmiast uciekać bo znaczy lekko niedouczony


Hehe, dobre :mrgreen:
A wiecie co jest najbardziej absurdalną rzeczą na świecie?
Otóż, sraczka właśnie - bo sra się i często, i rzadko 8)
Chociaż dziś to mi nie do śmiechu w tym temacie za bardzo.
Pirat nawiał z klatki i zasr... cały dywanik w łazience, omal nie wpadłam na minę :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob paź 16, 2010 22:53 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

Na dobranoc scena z dzisiejszego zycia: godz 21.00
Dzwoni pani starsza że ma takie szumy w uszach że do rana nie wytrzyma no im a 39 stopni. Dobra przyjmujemy wizytę. Jedziemy pod wskazany adres. Dzwonie na domofon- nie odpowiada. No to do sąsiadów - żeby nam otworzyli- otworzyli. Wyłazimy na górę- dzwonimy- cisza, pukamy cisza. Myślę , może poszła do lekarza nie chciało sie czekać na nasz przyjazd. No ale z gatunku - czarnowidzących- może się co stało? No to wpadłam na pomysła i pode jej drzwiami dzwonię na jej komórkę i co słyszę??? Komórka dzwoni w jej mieszkaniu 8O No nie ma zbója coś się pewnie stało. Poszliśmy pod blok coby podgladnąć czy się świeci- w oknach ciemno. Kierowca optuje że pewnie pojechała gdzie na dyżur. No to dawaj dzwonię na wszystkie całodobówki- nie była . Został SOR, dobra jedziemy na SOR sprawdzić- nie była. Ale na SOR-byli policjanci- wiec do nich -panowie problem no bo w mieszkaniu ciemno, telefon dzwoni a nikt nie otwiera- dobra sprawdzimy wezwiemy strażaków poświecą przez okno i zobaczą.
Wróciliśmy do bazy. Za jakieś 20 minut telefon- dzwoni kobita że .....czekała na lekarza a ...obudziła ja policja bo ona głucha a światło zgasiła bo ..oszczędza, zapala dopiero jak zadzwoni domofon no ale nie słyszała, telefonu i pukania też.
Dobra jedziemy jeszcze raz -gorączka - no tak bo miałam ciepłe policzki i jak sobie dotknęłam ręka to tak pewnie było z 39 stopni :evil: , a szumy w uszach ma od.....miesiąca. Szumy w uszach -po badaniu- oba zatkane woskowiną na amen to trudno słyszeć a i szumieć też będzie bo uciska i drażni błony bębenkowe.
Jakby tak policjanci nie mogli ją dobudzić a zrobiliby to strażacy wchodzący przez okno -pewnie by zawału dostała i wtedy na 100% byłoby uzasadnione wezwanie :twisted:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Sob paź 16, 2010 22:57 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

Na grypę się nie szczepię :P Raz to zrobiłam i chorowałam całą zimę ... Według lekarzy to nie jest możliwe, ale to nie oni cierpieli katusze :evil:

villemo5 pisze:[b]Warunkiem przystąpienia do Paktu jest posiadanie Czarnego Kota.


I tu mam pytanie - jak bardzo czarny kot musi być ? Coby uniknąć oskarżeń o czary swoje czarne koty musiałam trochę poprzebierać - dałam troszkę białego i wyszły 2 pingwinki... i rudego - wyszła piękna tri ... Wszystkie oczywiście z przewagą czarnego :P Ale nie wiem czy takie się nadadzą :roll:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 16, 2010 23:09 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

Nigdy nie chorowałam na grypę , jak była epidemia wszyscy padali ja trwałam na posterunku. Któregoś roku ambitnie się zaszczepiłam i byłam chora 3 tygodnie.Szczepionka na grypę zapobiega tylko grypie i można chorować całą zimę na różne infekcje- ale nie można chorować cała zimę na grypę. To szczepienie nie zapobiega przeziębieniom itp
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 771 gości