Niesprawna Tenia['] - to już pół roku:(((((

Aniu - jeśli `się pokazało` to znaczy, że wszystko robisz oki - pupa jest myta dobrze i regularnie, to i strup zaczął odchodzić. Teraz faktycznie trzeba pilnować, by cały czas było czymś posmarowane - wszystkie podpowiadane preparaty są oki; ja bym jeszcze do propozycji dołożyła olejek z dziurawca [oczywiście nie koniecznie wszystko na raz :wink:

]
No i najlepiej by było, gdyby trochę bez pieluchy pochodziła.

Agn, miód na serce, dzięki za nadzieję, że idzie w dobrym kierunku.
Teraz mam inne zmartwienie, alarmujące, bardzo zachorowała moja sunia Kajtusia. Tzn. ona choruje już czas jakiś, stareńka jest po prostu. ale od 2-3 dni nie bardzo chce jeść i zaczęła wymiotować. Byłyśmy umówione na jutro z Izą, że zawiozą nas ze swoim TŻem do doktora. Ale w nocy wymiotowała bardzo. Biorę taksówkę i jedziemy. Z Tenią jak co to jutro. To mniej palące w tej chwili. A wiem, że mają być zabiegi i doktor będzie miał mało czasu. Tenię to normalnie kolejką wożę, bez problemu.
O kciuki proszę.

dla suni

Kciuki dla Kajtusi :ok:

Moje

też są

MAm nadzieję, że wszystko w porządku.

Aniu, ja bym jeszcze od środka wspomogła Tenię. Mianowicie myśle o gotowaniu kleistych części z róznych mięs. Choćby kurze lapki, czy pręga. To zaawsze tez pomaga w leczeniu ran.

Lidka pisze:Aniu, ja bym jeszcze od środka wspomogła Tenię. Mianowicie myśle o gotowaniu kleistych części z róznych mięs. Choćby kurze lapki, czy pręga. To zaawsze tez pomaga w leczeniu ran.

Na razie wolę nie eksperymentować. Uadało się zahamować biegunkowanie, qpale zwarte, nie paprające dodatkowo i tak już biednej doopci, więc nie będę ryzykować.

Rano Teniusię znowu jak zwykle umyłam, a po południu znowu poodmaczam. do tego potrzeba czasu. Odmaczam rivanolem, mała ma teraz od zadu futerko żółte. Poza tym ok, apetyt super, energia rozpiera. Dooopcie będziemy leczyć.
Kajtusia po wizycie, ale to już zapraszam do naszego wątku, nie będziemy zaśmiecać wątku Teniusi.

Aha, Aga, to tak jest faktycznie, że ona miała na doopce strupy, tylko że wiadomo, z sierścią razem. Ona sobie były. Teraz powoli schodzą. Wygląda to brzydko, ale przypuszczalnie tak jak piszesz, to w pewnym znaczeniu dobry objaw. Wymaga tylko starannej pielęgnacji. Doktor też nie uważa, żeby to był dramat, też mówi, że po prostu trzeba powoli te strupy odmaczać. Początkowo gdy ogólnie była brudna, miała bardzo brzydką sierść, zlepioną w wielu miejscach itd to trudno było odróżnić co jet co. Ja tylko miałam nadzieję, że to już z górki, że wszystko poprzysychało i będzie ładnie, a tymczasem pod przyschnięciem były rany.
Ja ludzkie odleżyny też znam z autopsji, ale u ludzi nie ma futerka, więc inaczej to wygląda.

czy ktos z was kupuje CHWILA DLA CIEBIE? w najnowszej jest koci konkurs na najpiekniejszego kota w Polsce. Moze byc rasowy, moze byc dachowcem. Sa fajne nagrodu, pieniezne, karma i kacesoria dla kota Moze ktos ma ochote swoich mruczkow fotke tam poslac? :ok:

Tenia mialaby spore szanse

Kociara82 pisze:czy ktos z was kupuje CHWILA DLA CIEBIE? w najnowszej jest koci konkurs na najpiekniejszego kota w Polsce. Moze byc rasowy, moze byc dachowcem. Sa fajne nagrodu, pieniezne, karma i kacesoria dla kota Moze ktos ma ochote swoich mruczkow fotke tam poslac? Tenia mialaby spore szanse

viewtopic.php?f=8&t=117767

juz tam jestem

Tesiulek, trzymaj sie cieplutko i zdrowiej, skarbenku :piwa:

Z dobrych wiadomości o Teni - mocz jest coraz jaśniejszy i coraz mniej cuchnący.
I nie leje się aż tak bez przerwy.

Aniu,

aniolem jestes...

:ok:

Super

Mało kto zagląda do mojego wątku, więc i tutaj poproszę jeszcze raz o kciuki za moją sunieczkę, Kajtusia czuje się bardzo źle, ma bardzo złe wyniki wątrobowe, prosi o wsparcie.

Niesprawna Tenia['] - to już pół roku:(((((

Kto przegląda forum