

Bardzo potrzebuję porady, ale nie teoretycznych rozważań tylko konkretnych przykładów z pozytywnymi efektami


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Aleksandra59 pisze:Bardzo potrzebuję porady, ale nie teoretycznych rozważań tylko konkretnych przykładów z pozytywnymi efektami![]()
Agn pisze:A polipy wykluczone?
U kotów to podobno dość częste podłoże przy jednostronnym ropnym wysięku.
annskr pisze:Też mam dobre doświadczenia z dalacinem.
Plus inhalacja - kot w kontenerek, przed kontenerem garnek z wrzątkiem + np inhalol, oparta skośnie o garnek i kontener deseczka np - żeby para leciała w kontener, całość nakryć ręcznikiem, wytrzymać kocią awanturę przez jakieś 10-15 minut - jakieś 2-3 razy dziennie.
Naprawdę "rozluźnia" gluty, kot je może wykichać.
Aleksandra59 pisze:annskr pisze:Też mam dobre doświadczenia z dalacinem.
Plus inhalacja - kot w kontenerek, przed kontenerem garnek z wrzątkiem + np inhalol, oparta skośnie o garnek i kontener deseczka np - żeby para leciała w kontener, całość nakryć ręcznikiem, wytrzymać kocią awanturę przez jakieś 10-15 minut - jakieś 2-3 razy dziennie.
Naprawdę "rozluźnia" gluty, kot je może wykichać.
Totek był i jest inhalowany. Niestety Totek jest w lecznicy i te inhalacje nie są takie korektChociaż mamy specjalne urządzenie do inhalacji. No bo jak inhalować kota siedzącego w dużej klatce
Klatka jest zasłaniania kocami i ręcznikami i robiony jest kotu taki namiocik na czas trwania inhalacji
Dorota pisze:Aleksandra59 pisze:annskr pisze:Też mam dobre doświadczenia z dalacinem.
Plus inhalacja - kot w kontenerek, przed kontenerem garnek z wrzątkiem + np inhalol, oparta skośnie o garnek i kontener deseczka np - żeby para leciała w kontener, całość nakryć ręcznikiem, wytrzymać kocią awanturę przez jakieś 10-15 minut - jakieś 2-3 razy dziennie.
Naprawdę "rozluźnia" gluty, kot je może wykichać.
Totek był i jest inhalowany. Niestety Totek jest w lecznicy i te inhalacje nie są takie korektChociaż mamy specjalne urządzenie do inhalacji. No bo jak inhalować kota siedzącego w dużej klatce
Klatka jest zasłaniania kocami i ręcznikami i robiony jest kotu taki namiocik na czas trwania inhalacji
Olu,
to jest temu Totu kotu?!
Zatoki czy nie?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MaJa83, puszatek i 95 gości