A są zdjęcia gdzieś indziej niż na forum?
Bo w pracy te forumowe mi się nie wyświetlają...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
feryenne pisze:
A są zdjęcia gdzieś indziej niż na forum?
Bo w pracy te forumowe mi się nie wyświetlają...
jessi74 pisze:dagmara-olga pisze:pomóżcie - zagłosujcie:
viewtopic.php?f=1&t=117864&start=0
więcej o Kociamie:
viewtopic.php?f=1&t=117537&start=225Kociama pisze:Dziękuję Wam Dziewczyny![]()
Bungo Prosiła żebym opisała jak to u mnie jest
Od kiedy zajmuję się Kotami
tak naprawdę to od bardzo młodych lat
Wtedy to razem z Ukochanym Tatą ratowaliśmy koty ,Psy i wszelkie Zwierzaki
to juz 28 lat![]()
Po śmierci Taty zostałam sama i nadal pomagam
gdy Madzia była mała to pomagałam mniej ale w naszym domu zawsze roiło sie od zwierzaków
Zimą przybywa Podopiecznych
pomagam przetrwac ten trudny czas również Dzikim Zwierzętom
sarenkom,zającom,bażantom,jeże maja u nas schronienie
wokół mojego domu wtedy kwitnie życie
i codziennie głodne brzuszki czekają na mnie
stado Kotów które dokarmiam w tej chwili liczy 15 Kotów
5 stodołowych i 10 w miejscu stałego dokarmiania
niedawno doszło stado biednej starej Kobiety
tu niestety jest wielki problem bo Babina sobie nie poradzi
było 14 Kotów ,jeden zginął tragicznie ale naliczyłam teraz w sumie 15
doszły dwa stare Kocury
Kobieta nie ma czym karmić tych Kotów
wzięłam to na siebie bo nie mogę patrzeć jak głodują ,strasznie głodują
czasem rzuci im namoczony chleb ,czasem rozcieńczone mleko albo kość z obiadu
te Koty są wychudzone,okazuje sie że wszystkie maja świerzbowca
Potrzebują pomocy
Robię co w mojej mocy ale nie daję rady tego ogarnąć
wiem że zimą przybędzie głodnych Kotów
w tej chwili musze wykarmić 30 Dziczków
wiele z nich potrzebuje leczenia
3 Kocice już po sterylce u mnie
jedna Dorosła i Kocur na kolejce
na pewno dojda jeszcze Kotki do sterylizacji
bardzo bym chciała ratować maluchy
w tej chwili nie mam klatki żeby przetrzymać
Wszystkie Dziczki są odrobaczane
gdy chorują dostają w karmie leki
wyzywienie,odrobaczanie ,leki,sterylizacje to wszystko generuje ogromne koszty
musze się liczyć z tym ze na mojej drodze stają czasami bardzo chore lub ranne Koty
tak było wiosną w przypadku rannego bardzo Kubusia
W domu mam 8 chorujących Kotów
wszystkie na karmach leczniczych
dochodzą do tego leki
cała moja malutka renta rozpływa się w mig
mój Mąż zarabia 1600zł
z tego zabieram 200zł na Koty
po opłaceniu rachunków niewiele zostaje![]()
Madzia dorywczo tez coś zarobi ale to zbyt mało żeby nam starczało
co moge powiedzieć
oszczędnie żyjemy
czasem na kreske w sklepie
czasem mam dług w lecznicy
odmawiam sobie wszystkiego
już więcej nie mogę
cieszę sie gdy dostane od Kogoś swetr lub buty bo wtedy więcej pieniędzy zostaje dla Kotów
nie musze wydac na siebie
Kochani staram się jak mogę żeby pomóc tym Kotom
bo to nie jest tak jak czasem Ludzie myślą ze na wsi lżej
kiedyś gdy w każdym domu było gospodarstwo było lepiej
bo jakies mleczko było,jakieś mięsko
teraz już tak nie jest
jeste tak samo jak w miastach
cięzko jest
Tu nie mozna liczyc na pomoc władz gmin
na karmę na bony sterylkowe
na nic nie mozna liczyć
nikt nie chce wesprzeć
to smutne jest bardzo![]()
Są też ludzie którzy przeszkadzają mi pomagać
krzywdzą,szczują,nie raz oberwałam solidnie
ale to mnie nie odstrasza
Będę Tym Kotom pomagać ,i żeby tylko zdrowie całkiem nie padło
czasem ze łzami w oczach z nekającym bóle idę Karmić bo One czekają
bo One wiedzą że jest w tej wsi taka jedna Baba która nie zawiedzie
mogę zawieść siebie ale nie te głodne brzuszki,nie te oczka wpatrzone we mnie z nadzieją że nie opuszcze że nie pozwolę żeby głodowały,chorowały
Kochani tak strasznie boję się tej zimy
bo stado duże
bo już teraz wiem że nie wydolę finansowo
zimą powinny być dwa karmienia
rano i wieczorem
Nie udźwignę tego sama![]()
A jednoczesnie bardzo mi wstyd prosić o Pomoc
jessi74 pisze:feryenne, niebawem ruszy bazarek z tym ekspresem od Ciebie![]()
![]()
i część pieniażków na kasę kastracyjną
feryenne pisze:jessi74 pisze:feryenne, niebawem ruszy bazarek z tym ekspresem od Ciebie![]()
![]()
i część pieniażków na kasę kastracyjną
O, super
Udało się go uruchomić?
jessi74 pisze:kotki u Figaro nie mogą znaleźć domu stałegosmutno - bo nie dzowni żaden domek po Odyska
jessi74 pisze:dzisiaj byłam w Legwanie ja i Figaro , dojechała do nas Agness78 i wtedy dopiero dowiedziałam się że siedząca obok nas dziewczyna to Kawon( Kawon - miło Cię było poznać
)
to jeszcze Kawon Ci dodam, że ta przed Tobą - co zablokowała kolejkę na całą godzinę to natasza25![]()
jessi74 pisze:dzisiaj byłam w Legwanie ja i Figaro , dojechała do nas Agness78 i wtedy dopiero dowiedziałam się że siedząca obok nas dziewczyna to Kawon( Kawon - miło Cię było poznać
)
to jeszcze Kawon Ci dodam, że ta przed Tobą - co zablokowała kolejkę na całą godzinę to natasza25![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości