PAKT CZAROWNIC XVII

[jozefina1970]

Uchhhh No przeca ja mało palę i nie przy Mruśce, zresztą i tak rzucam

[AYO]

W miejscach do tego wyznaczonych nadal dozwolone

Lepiej niech się Siostra Prezes ustosunkuje do kandydatki bo sie jeszcze bidula wystraszy i zrezygnuje

[pomponmama]

Siem zgadzam z Siostrą Prezes w kwestii palenia. Jak to jest jeszcze w miejscach wyznaczonych, to mi nie przeszkadza, w końcu, każdy ma swoje płuca ale do białej gorączki doprowadza mnie jak łazi taka łajza po ulicy z petem, a ja muszę iść za nią i wąchać Niech sobie stanie pierdoła gdzieś z boku i zapali skoro już musi, zamiast smrodzić na cały chodnik! Nie po to rzuciałam palenie, żeby teraz cudze wąchać

[AYO]

Siostro Pompon - nadgorliwość gorsza od...
Żyj i pozwól żyć innym, nikt Ci przecież celowo w twarz nie dmucha

[pomponmama]

A jak idąc zostawia za sobą potężną smugę, żeby nie powiedzieć tuman dymu, to co?

[Dzyśka]

No i nie wiem w końcu słać to konto, czy nie słać tego konta? A wyślę, trudno się mówi

[Mulesia]

Siem zgadzam z Siostrą Prezes w kwestii palenia. Jak to jest jeszcze w miejscach wyznaczonych, to mi nie przeszkadza, w końcu, każdy ma swoje płuca ale do białej gorączki doprowadza mnie jak łazi taka łajza po ulicy z petem, a ja muszę iść za nią i wąchać Niech sobie stanie pierdoła gdzieś z boku i zapali skoro już musi, zamiast smrodzić na cały chodnik! Nie po to rzuciałam palenie, żeby teraz cudze wąchać

Ja nigdy nie paliłam i przeżywam katusze np. w restauracji ( palacz, który zjadł obiadek, puszcza sobie dymek i nie jest ważne, że ktoś obok właśnie jest w trakcie jedzenia ), na plaży ( zamiast świeżego powietrza dymek z papierosa, do tego jeszcze mnóstwo petów w piasku ) na przystanku i ... w wielu innych miejscach.

U mnie w domu nikt nie pali. Nawet popielniczki nie mam.
Jak wracam od mojego brata i jego żony ( oboje palą ) to od wszystkie ciuszki( łacznie z bielizną ) wrzucam do prania, kąpię się i myję włosy.

A teraz zmienię temat. Jestem za przyjęciem nowej czarownicy, ale zdjątko kota chętnie zobaczę

[AYO]

Nie chcę się kłócić ale naprawde przesadzasz...
To odwróć głowe albo przejdź szybciej
Ja akurat na ulicy nie palę ale naprawde uważam to co sie dzieje teraz z zakazami np. w lokalach juz za początki dyskryminacji

Nie mówię o restauracjach ale puby?

[pomponmama]

No pewnie że słać - jakkolwiek nowa jędza jeszcze zdjęcia nie wkleiła, to pewnie się poprawi później a Siostra Prezes łaskawą wiedźmą jest i pewnie zaakceptuje

[pomponmama]

Nie chcę się kłócić ale naprawde przesadzasz...
To odwróć głowe albo przejdź szybciej
Ja akurat na ulicy nie palę ale naprawde uważam to co sie dzieje teraz z zakazami np. w lokalach juz za początki dyskryminacji

Nie mówię o restauracjach ale puby?

AYO ja też nie chcę sie kłócić - na pewno nie z tobą (siem bojam troszkie...)ale to nie jest takie proste, jak przed tobą idzie wąskim chodnikiem kilka osób, jedna za drugą i smrodzą Zresztą, dlaczego ja mam sie odwracać? Jak ktoś sobie chce zakopcić, to w czym problem, żeby stanął z boku? Jak paliłam to nigdy nie chodziłam z petem po ulicy. A już szczytem jest jak ktoś wsiada do windy z papierosem A niestety tez się często z tym spotykam

[AYO]

W widzie jest zakaz i tu sie z Tobą zgadzam.
Mnie bardziej chodzi o to, że zaczyna się z akazami przeginać w drugą stronę.
Nie palę w mieszkaniu niepalących i tam gdzie są zakazy ale lokale rozrywkowe - to już przesada

[pomponmama]

W widzie jest zakaz i tu sie z Tobą zgadzam.
Mnie bardziej chodzi o to, że zaczyna się z akazami przeginać w drugą stronę.
Nie palę w mieszkaniu niepalących i tam gdzie są zakazy ale lokale rozrywkowe - to już przesada

Nie, no jasne, każdy ma prawo do życia Tylko wiesz, jak lokal chce umozliwić klientom palenie to powinien zapewnić wentylację pomieszczenia i klimę.

[Mulesia]

Nie chcę się kłócić ale naprawde przesadzasz...
To odwróć głowe albo przejdź szybciej
Ja akurat na ulicy nie palę ale naprawde uważam to co sie dzieje teraz z zakazami np. w lokalach juz za początki dyskryminacji

Nie mówię o restauracjach ale puby?

Toteż odwracam głowę i prawie uciekam .
Nigdy nie robiłam nikomu uwag na ten temat.
A że o kimś źle pomyślę? Wolno mi.

Co do pubów, to nie mam zdania.
Rzadko tam bywam, a jeśli już idę to mam pełną świadomość na co się narażam.

[solangelica]

A ja jestem za zakazem palenia w miejscach publicznych, z calym szacunkiem do palaczy - absolutnie nie umniejszam ich godnosci. Tylko ze ja nie mam ochoty byc chora na raka, jesli ktos sie decyduje zeby sie truc - prosze bardzo, niech to robi w miejscu wydzielonym i z dala ode mnie, dzieci i kobiet w ciazy. Bierne palenie tez powoduje raka - i to nie sa moje wymysly tylko wyniki badan. I tak mam przegwizdane na wielu frontach wiec przynajmniej chce byc jednooka ale zdrowa
A tu tak naprawde nie chodzi o zadne prawa dla palaczy i wolnosc wyboru tylko o pieniadze, wielkie pieniadze koncernow tytoniowych i tyle
U mnie w pracy jest palarnia, jest wentylacja i git majonez, ci co chca sie kisic i truc sobie truchtaja na dymka, reszta nie. Ja tam bylam pare razy z kolezanka, wentylacja dziala, cieplo, stol, krzeselka, i wszyscy sa zadowoleni.
Kazda dyskryminacja sie konczy na progu oddzialu intensywnej terapii - tam wszyscy jestesmy rowni, tylko czasami za pozno na pomoc. Ot taka moja smutna refleksja.

brr.zimno dobrego dnia!

[pomponmama]

A tu tak naprawde nie chodzi o zadne prawa dla palaczy i wolnosc wyboru tylko o pieniadze, wielkie pieniadze koncernow tytoniowych i tyle
U mnie w pracy jest palarnia, jest wentylacja i git majonez, ci co chca sie kisic i truc sobie truchtaja na dymka, reszta nie. Ja tam bylam pare razy z kolezanka, wentylacja dziala, cieplo, stol, krzeselka, i wszyscy sa zadowoleni.
Kazda dyskryminacja sie konczy na progu oddzialu intensywnej terapii - tam wszyscy jestesmy rowni, tylko czasami za pozno na pomoc. Ot taka moja smutna refleksja.

brr.zimno dobrego dnia!

No właśnie prawa palaczy... a prawa niepalących to co? Masz rację Sol Palący ma prawo smrodzić na chodniku, a ja mam prawo głowę odwrócić? Bez jaj... Pub nie jest miejscem dla mnie właśnie z tego powodu, że nie mogę tam oddychać. Może tez bym się miała ochotę wybrać, ale nie mogę, bo śmierdzi. Według mnie to jest ograniczenie moich praw obywatelskich