
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ruru pisze:gdzieś kiedyś na stronie jakiegoś schroniska, czy przytuliska
widziałam, że w dziale jak pomóc, było bardzo precyzyjnie wyszczególnione
jakie rodzaje karm są potrzebne, dokładnie z nazwami, to było bardzo profesjonalnie, zupełnie nie brzmiało jak fanaberia
tylko sobie nie mogę przypomnieć gdzie, będę szukać
mkmkmk pisze:a skoro już taka dyskusja się nawiązała, to powiedzcie czy kitekaty i whiskasy do codziennego karmienia to wystarczająca karma? Kiedy odbierałem swoją kitę ze schroniska, pani która mnie do tego namówiła prosiła żebym kupił dobrą karmę dla rezydentów. Pamiętam, że miałem wtedy nie lada dylemat czy dobra karma to Gourment, czy coś co nie ma w nazwie "1", "Tesco" czy cośtam jeszcze już wystarczy. Jednak naturalne jest to, że ludzie myśląc o schronisku, nieuświadomieni będą przynosić więcej, ale gorszego. Taka informacja na stronie schronu albo chociaż na forum zdecydowanie by się przydała na przyszłość. Konkretne marki, mimo kryptoreklamy były by bardzo pomocne.
mkmkmk pisze:PS
Ponawiam pytanie o schorowanym czarno-białym kocurku w poprzedniej niedzieli ? Udało się coś z nim zrobić ? Ma ktoś jakieś info na jego temat ?
h.k. pisze:Witajcie,
Dawno mnie tu nie było, ale że akurat zauważyłem temat o karmie to pozwolę sobie napisać parę słów. Denisek miał (i ma niestety nadal) duże problemy z trawieniem, a raczej nie z trawieniem a zapachem tego co strawił. W porównaniu z Misią, Denis jest jak broń biologiczna
Też je karmiliśmy różnymi cudami typu kitekat, whiskas, friskies - do czasu aż po friskies zaczęły mi oba wymiotować. Wpierw się nie zorientowaliśmy o co chodzi..myślimy robaki, ale tak po obserwacji..co zjedzą to maks godzina i zwrot....
Przerzuciliśmy się więc na Purinę. No ale Purina droga. Ponieważ jednak mam4 koty stwierdziliśmy kupimy 15kg pakę na dwa domy. I dochodzę do sedna. Będąc na giełdzie ZOO w sklepie najtaniej Purinę mi chcieli za 160zł sprzedać. Ale to tylko dlatego, że im się cena zapodziała. No ale od czego jest Allegro. Zamówiliśmy Purinę za 138zł - transport gratis. Koty wniebowzięte. Denis choć nadal jest jak broń biologiczna, to jednak nieco zmniejszył swoją "siłę rażenia"Nie wiem nie znam się ile mięsa tam powinno być, ale na pewno jest to dużo lepsze niż wszelkie marketówki
Na karmy Royalowe nas nie stać, ale posłuchaliśmy się naszej pani wet. by właśnie wybrać coś Purinowego, bo to jest powiedzmy średnia półka i chyba był to dobry krok.
Pozdrawiamy Was serdecznie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anthonyneept, Blue i 44 gości