Malibu - piękna, długowłosa, biała. Ma dom!!!

Wydaje mi się, ale nie dam sobie ręki uciąć, że Malibu znalazła domek właśnie u tej dziewczyny którą cytował Szalony Kot

Bardzo się cieszę

Jana pisze:Przepraszam, za ciszę w wątku.
Przed chwilą rozmawiałam z Kasią z Kociego Świata i dowiedziałam się, że już można napisać dobre wieści - Malibu ma dom Wprawdzie ma towarzystwo dwóch kotów, ale te koty wcale jej nie wadzą i wygląda na to, że Malibu wreszcie jest zadowolona z życia

Mam przekazać serdeczne podziękowania wszystkim, którzy zaangażowali się w szukanie dla Malibu domu

Jana musiałam pogrubić napis :oops:

Efcia1 pisze:Wydaje mi się, ale nie dam sobie ręki uciąć, że Malibu znalazła domek właśnie u tej dziewczyny którą cytował Szalony Kot

No to bomba :piwa:

WSPANIALE

Fantastycznie :ryk:

Oby takie wieści przychodziły codziennie !!!!!

Szczęśliwego nowego życia mała :kotek:

O jak fajnie

Tym samym odwołuję zdarzenie na FB

Czy dobrze rozumiem, że w takim razie na jej miejsce do DT trafi koteczek z białaczką?
Czy w takim razie dwa DT, które się oferowały dla Malibu, są chętne przyjąć kotka...? Bo ja nieśmiało przypomniałabym o Mice i Lali u Smarti, które dziś (jutro?) muszą wrócić do schronu...

Wydarzenie na FB można oczywiście odwołać. Tak, na miejsce Malibu jedzie dziś białasek z białaczką

Oczywiście, nadal pilnie szukamy dla niego ds.
A te osoby co były chętne dać dt, trzeba wykorzystać dla innych kotów w potrzebie. Kciuki za to :ok:

witam, Malibu ma się całkiem dobrze

mam niejasne wrażenie,że się u nas zaklimatyzuje - towarzystwo moich dwóch kotów absolutnie jej nie przeszkadza (poprychują troszkę na siebie, ale wydaje mi się,że jest to absolutnie normalne na początku znajomości - "to się czubi ten się lubi")- wyleguje się elegancko na łóżku w małym pokoju, przy misce jest pierwsza, o głaskaniu nie wspomnę

pozwoliliśmy sobie zmienić jej imię na KORA

tak więc mam w domu fantastyczne czarno-biało-czarne trio

serdecznie pozdrawiamy wszystkich !!!

leonowa pisze:witam, Malibu ma się całkiem dobrze mam niejasne wrażenie,że się u nas zaklimatyzuje - towarzystwo moich dwóch kotów absolutnie jej nie przeszkadza (poprychują troszkę na siebie, ale wydaje mi się,że jest to absolutnie normalne na początku znajomości - "to się czubi ten się lubi")- wyleguje się elegancko na łóżku w małym pokoju, przy misce jest pierwsza, o głaskaniu nie wspomnę pozwoliliśmy sobie zmienić jej imię na KORA tak więc mam w domu fantastyczne czarno-biało-czarne trio serdecznie pozdrawiamy wszystkich !!!

to super, extra! czekamy na zdjęcia z nowego domu :1luvu: