Stokrotka - kotka bardzo podobna do MC :) - ma dom :)

[Blue]

Stokrotka zwiedza świat
Pewnie będzie szczęśliwa że wraca do domu, ale i troszkę potęskni za wakacjami
Mam nadzieje że w domu Twoich rodziców nie roznosiła im mieszkania

[naline]

Stokrotka zwiedza świat

Tak, obecnie Łódź Cóż zdorwie nie wybiera. Duża do szpitala musiała pójść, a że Duży za Dużą pojechał to i Stokorcia się na wakacje wybrała Chociaż przyznam szczerze kot chodzący po szwach to nie jest najprzyjemniejsza rzecz

Mam nadzieje że w domu Twoich rodziców nie roznosiła im mieszkania

Nie Jeszcze nie rozniosła Chociaż bez drobnych strat się nie obyło podajnika od kserografu chociażby, oczywiście tapety troszkę podrapanej, kwiatków pozrzuucanych,któremusiały wyemigorwać do tajemniczego pokoju A tam dostępu nie ma, oj nie!! Za to jaka frajda jest wpaść ukradkiem jak ktoś na chwilę drzwi otworzy i jeszcze nie zamknie
Ale poza tym to rodzice oczarowani Że mój ojciec będzie to wiedziałam, ale moja mama to było ogromne zaskoczenie, jak najbardziej pozytywne.
Myślę, że w sobotę nastąpi powrót z wakacji

[naline]

Dziś odbyła się wielka konfrontacja!
Stokrotka vs mój 4,5 letni siostrzeniec
obiekt sporu: fotel do komputera

Mój siostrzeniec pisze sobie na komputerze, a tu mu nagle Stokrotka wskakuje na fotel, a on chcaił mieć cały dla siebie. Co zrobić? Bierze szczurka i kładzie go na parapecie nieopodal nęcąc Stokrotkę Ta oczywiście uległa czarowi gryzonia i migiem naparapet.
Młody w tym czasie zajmuje całe siedzisko, tak aby przypadkiem ona nie zajęła miejsca. Stokrotek na to : O nie ja nie dam sobie odebrać miejsca; i hop po poręczy na oparcie, gdzie wczepiła się pazurami .
Młody: No to zakręcimy kotkiem (lekko) i fotelem.
Stokrotka, wczepia pazury bardziej.
Po 5 okrążeniu Młody się znudził i wrócił do pisania, a mądralińska Stokrocia wykorzystała chwilę nieuwagi przeciwnika i klap położyła się na siedzisku z tyły, mój siostrzeniec z przodu.

Wynik: remis

Wnioski:D 4,5 mc kociak jest godnym przeciwnikiem 4,5 letniego brzdąca
Widok dla gapiów niesamowity. Smiechu co nie miara przy obserwacji tego pojedynku

[naline]

Ja tylko pragnę poinformować, że jutro się dokacamy :D

Storotka będzie miała towarzyszkę

Boję się, dokacania

[Blue]

To że Stokrotka poradziła sobie ludzkim młodzieńcem wcale mnie nie dziwi
Miała wstępne szkolenie u nas a i sporo ma wrodzonych talentów w tym temacie

No ale nowina z ostatniego posta jest naprawdę świetna!!!!
Gratuluję podjęcia decyzji
W razie jakichkolwiek problemów, pytań - pisz, dzwoń - będziemy je rozwiązywać na bieżąco
Bo ciężko coś doradzać na zapas - każde dokocenie jest inne.
Jedna uniwersalna rada - nie przejmujcie się sykami, pokazówkami, warczeniem - to coś co najprawdopodobniej zaistnieje i tak naprawdę jest zdrowe i potrzebne. Choć dla niedoświadczonego w takich atrakcjach kociarza może być nieco przykre do obserwacji. Trzeba to przetrwać i im mniej ingerencji wtedy - tym lepiej.
Chyba że będzie działo się coś naprawdę złego, niepokojącego. Ale tak naprawdę, z młodymi kotami - sporadycznie tylko coś takiego zachodzi. Zwykle szybko załatwiają sprawę umówienia się kto co może i co mu wolno - i zaczynają się wspólne zabawy

Napisz coś więcej o nowej kotce

[naline]

Nowa kotka będzie też futrzakiem
Ma 10 mc (urodziła się w Wigilię ), jest już wysterylizowana.
Jest to ruda syberyjska kotka z bursztynowymi oczkami, na widok których wsiąkliśmy;) Czyli więcej futra do kochania
Ma na imię Beccaria Jest spokojna, ale nadal lubi poganiać za piórkiem lub za laserem (przynajmniej tak wynikało z odwiedzin u Pani) i oczywiście polować na coś Choć jej brat był bardziej zabawowy, ale to pupilek hodowczyni A nasza Becky już dorosła i pora aby wybyła z domu rodzinnego

Więcej pewnie wyjdzie w praniu tzn. jak już do nas przybędzie. Bo na wizycie była troszkę nieśmiała (nie to co Stokrotka, którą można było zapakować od razu , chociaż po lekkiej zabawie, sama położyła się przy plecaku TŻta A poza tym podobno samica alfa do nas podeszła, czyli wyraziła swoją aprobatę

[naline]

Dokacamy się, czyli jak to wygląda w praktyce

Zacznijmy od naszej nowej współlokatorki - Beccarii czyli Becky vel Kluski
Becky jest dość gadatliwą dziewczynką, nieśmiałą ale za to ogromnie miziastą i ciepłą kotulką.
Oto ona:


Dość sporo ciałka do kochania jak na 10 mc, ale mamy nadzieję, że wspólne harce (oby się udało) jej troszkę tego zbędnego ciężaru odejmą, albo zamienią na mięśnie )

A tutaj scenka z dokacania doba 3 i jak na razie dziewczyny zrobiły postępy ogromne. Już nawet spotkania bezpośrednie są często bez fukania, warków czy innych dźwięków, ale tylko z odskokiem

Dowód:



Zobaczymy co kolejne dni przyniosą. Becky mogłaby więcej jeść i mniej za swoją rodzinką tęsknić , bo czuje się jakby to ja była tą złą.
Becky w ogóle wdała się w mojego TŻeta Bo stwierdziliśmy, że ona ma jego charakter - taka łagodna, gadatliwa, przyjazna.
A Stokrotka to ja dziewczyna niezależna, z pazurem, o silnej osobowości

[naline]

Ta pręgowana i ta ruda, to diabły istne, a nie koty!
Się uwzięły na człowieka!
Za co? Za to, że dał im dom, że dał miskę żarcia,
za to że kuwetkę sprząta i pucuje
Za to, że mizia, kicia i w ogóle.
Się uwzięły dwie psiapsióły małe,
co o drugiej nad ranem wstały i harcowały!
Odlot zabawa w ganianego!
Przez sypialnię do "stołowego"
Budząc dużego ! ;P
Następnego ranka niewyspanego

[Blue]

Bardzo, bardzo się cieszę że dwie kocice tak dały Wam w kość nad ranem
Super że już razem się bawią
Ale na przyszłość życzę by szalały w ciągu dnia

[MariaD]

No proszę, trochę kociego szaleństwa i wena na rymy u Dużej.

Gratuluję dokocenia.

[Blue]

No proszę, trochę kociego szaleństwa i wena na rymy u Dużej.

Kto wie, jak kocice troszkę więcej poszaleją nocami, to może i jakiś tomik poezji się wyda?
Pierwsza go kupię

Ale - różnica w budowie obu kocic jest ogromna.
Ja wiem że parę miesięcy między nimi jest, jednak postura nowej kotki jest imponująca
Jak na niespełna roczną kocicę to ma sporo ciałka

[naline]

Gratuluję dokocenia.

Nie dziękuję, aby nie zapeszyć

Kto wie, jak kocice troszkę więcej poszaleją nocami, to może i jakiś tomik poezji się wyda?

Wolę by szalały za dnia/wieczorem. Jak będą chciały w nocy, to dostaną "wyjazd" z sypialni i mogą pocałować klamkę (której nie ma, bo drzwi przesuwane), a ja muszę spać
A tak na serio to był ich taki pierwszy wspólny zryw do zabawy, więc im wybaczyłam godzinę Widok Becky, która truchta do przodu, spogląda w tył czy Stokrotka ją goni i dalej w długą, bo goni!! rozbrajające.
Stokrotek jest tutaj główną zaczepialską i prowokatorką

No ta nasza Becky, to prawdziwa beczka - waży ok. 4,2 kg. Co mnie na 10 mc kotkę wydaje się sporo. Ale już Stokrotka zadba o jej ruch W to nie wątpię, my też będziemy uważać, bo okrąglaka nie chcemy! Jak takie coś nosić w transporterku! Ja szanuję moje mięśnie

[MariaD]

No ta nasza Becky, to prawdziwa beczka - waży ok. 4,2 kg. Co mnie na 10 mc kotkę wydaje się sporo.

To syberia. Jak na syberię to rzeczywiście ciutek dużo, ale nie przesadnie.
Pomacajcie po boczkach czy czuć żeberka.

Beczka dla mnie to normalna waga kotki w tym wieku...

[naline]

No ta nasza Becky, to prawdziwa beczka - waży ok. 4,2 kg. Co mnie na 10 mc kotkę wydaje się sporo.

To syberia. Jak na syberię to rzeczywiście ciutek dużo, ale nie przesadnie.
Pomacajcie po boczkach czy czuć żeberka.

Beczka dla mnie to normalna waga kotki w tym wieku...

Syberia to jest Ale żeberka? Jakie żeberka? Tłuszczyk czuć i brzucholek taki wypełniony mięciutki
Ja myślę, że waga byłaby ok, gdyby więcej mięśni było, mniej tłuszczyku

Tzn dla nas to Beczka, bo Stokrotka jest kotką taką szczupłą, raczej z dobrze rozbudowaną masą mięśniową.

A co do wagi, to ja widziałam po Gnomach! 2,5 kg w wieku 3 mc szok
Widać, że szybko rosną

[luna1976]

Ależ Stokrotka pięknie rośnie . Nie moglam Was znaleźć po tym jak Wy odwiedziłyście nasz wątek, ale teraz już będę zaglądać
Druga panna też śliczna .

Ps Ja też się dokociłam (miesiąc temu), tyle że drugim maluchem płci męskiej. Obaj chłopcy mają po ok 4,5 mies. Jeden chudy, drugi troszkę zaokraglony . Umówiłam się z nimi że nie przekrocza 4 kilo w dorosłości w trosce o mój kręgosłup. Teraz ważą po 2,6kg więc mam nadzieję, że dotrzymają obietnicy