[WAW]Koty spod PKiN - potrzebna pomoc doświadczonych łapaczy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 12, 2010 19:48 Re: [WAW] Metro Centrum - kocia rodzina mieszka w krzakach :(

Anusia pisze:Fatalna jakosc, bo komorka i po ciemku - ale tak sie kotki maja...

Obrazek

Tego smietniska nie widzialem :( W ktorym to miejscu?
ObrazekObrazekObrazek

mpogorzelski

 
Posty: 1770
Od: Śro paź 29, 2008 10:46
Lokalizacja: WAWA Bemowo (Fort Bema)

Post » Wto paź 12, 2010 20:01 Re: [WAW] Metro Centrum - kocia rodzina mieszka w krzakach :(

no tam gdzie one siedza...
od strony tej uliczki, ktora idzie do parkingow... jakies puste pojemniki staly, pojemnik z chlebem rozwodnionym, stary parasol, jakies butelki.... one siedzialy tam glebiej.
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto paź 12, 2010 20:07 Re: [WAW] Metro Centrum - kocia rodzina mieszka w krzakach :(

jak stoi sie naprzeciwko metra centrum to po lewej idzie się na plac defilad tam w górę i po prawej jest krzak i tam jest rodzinka. zero schronienia :( ale juz tylko muszą do jutra wytrzymac!
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

gwiazdka86

 
Posty: 91
Od: Czw cze 24, 2010 12:26

Post » Wto paź 12, 2010 20:09 Re: [WAW] Metro Centrum - kocia rodzina mieszka w krzakach :(

Wytrzymaja!
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto paź 12, 2010 20:48 Re: [WAW] Metro Centrum - kocia rodzina mieszka w krzakach :(

Dokładnie tam znalazłam Zulkę miesiąc temu....
Jeżeli to rzeczywiście siostra tych maluchów, to ich oswajanie pójdzie jak z płatka.
:ok: :ok: :ok: :ok: za jutrzejszą akcję
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro paź 13, 2010 0:15 Re: [WAW] Metro Centrum - kocia rodzina mieszka w krzakach :(

o matko Polko! no że tez taki bajzel tam jest ukryty :roll: Ja tez trzymam :ok: i odezwe się rano. Jeśli się nie przydam w łapaniu to chociaż karmę chciałabym przekazać przyszłemu dt bo jutro miałam iśc nakarmić kotiki więc się już zaopatrzyłam :oops:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 13, 2010 19:23 Re: [WAW] Metro Centrum - kocia rodzina mieszka w krzakach :(

jeszcze nie mam wieści co z maluchami ale jak tylko sie dowiem dam znać! dom tymczasowy na pewno chętnie przyjmie karmę :)
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

gwiazdka86

 
Posty: 91
Od: Czw cze 24, 2010 12:26

Post » Śro paź 13, 2010 20:57 Re: [WAW] Metro Centrum - kocia rodzina mieszka w krzakach :(

Mogę tylko powiedzieć, że maluchy i mama już bezpieczne. Szczegółów nie znam, bo dotarłam na miejsce ok. 19.30. Wtedy maluchy już były złapane i wszyscy czekali już tylko na matkę.
Muszę kończyć bo moja "małpiatka" (hipotetyczna siostra złapanych kociaków) roznosi mi mieszkanie.... właśnie odkryła jak fajnie jest się wspinać coraz wyżej i wyżej i wyżej....

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro paź 13, 2010 21:01 Re: [WAW] Metro Centrum - kocia rodzina mieszka w krzakach :(

Bazpieczne! Uff, co za szczęście!!!! Czekam na szczegóły akcji! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69378
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 13, 2010 21:07 Re: [WAW] Metro Centrum - kocia rodzina mieszka w krzakach :(

Widziałam dziś koło 19 młodego czarnego kocika (i większego burego) przebiegające przed wejściem do Kinoteki. Może to jakaś rodzina...
www.mintandlavender.pl

lawenda99

 
Posty: 3016
Od: Nie lip 22, 2007 16:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 13, 2010 21:44 Re: [WAW] Metro Centrum - kocia rodzina mieszka w krzakach :(

Uff... mama i jej dzieciaki już w DT. Na początku złapaliśmy gnojce, z ktorymi poszlo calkiem gladko. Co prawda ze mnie i z Efci upuscily troche krwi za pomocą pazurków ale straty jakies musialy byc ;) Matka tak latwo sie nie dala. Biegala pomiedzy jednymi krzakami a drugimi i dopiero wyciagniecie wiekszej klatki-lapki pomoglo.
Koty dostaly niezla wyprawke ode mnie i jamkasicy i pojechaly do DT do Ewy (nie forumowiczki).
Dziekuje: Efci, Maryli, Biance4 i jamkasicy :)
ObrazekObrazekObrazek

mpogorzelski

 
Posty: 1770
Od: Śro paź 29, 2008 10:46
Lokalizacja: WAWA Bemowo (Fort Bema)

Post » Śro paź 13, 2010 21:49 Re: [WAW] Metro Centrum - kocia rodzina mieszka w krzakach :(

:D :piwa:
brawo za udaną akcję!

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 13, 2010 21:53 Re: [WAW] Metro Centrum - kocia rodzina mieszka w krzakach :(

mpogorzelski pisze:Uff... mama i jej dzieciaki już w DT. Na początku złapaliśmy gnojce, z ktorymi poszlo calkiem gladko. Co prawda ze mnie i z Efci upuscily troche krwi za pomocą pazurków ale straty jakies musialy byc ;) Matka tak latwo sie nie dala. Biegala pomiedzy jednymi krzakami a drugimi i dopiero wyciagniecie wiekszej klatki-lapki pomoglo.
Koty dostaly niezla wyprawke ode mnie i jamkasicy i pojechaly do DT do Ewy (nie forumowiczki).
Dziekuje: Efci, Maryli, Biance4 i jamkasicy :)



:piwa: Czyli dało radę z upartą mamusią! ależ się cieszę :)
Dzięki za taki właśnie urodzinowy prezent :wink: :lol:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 14, 2010 7:35 Re: [WAW] Metro Centrum - kocia rodzina mieszka w krzakach :(

brawo za udana akcje :1luvu: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw paź 14, 2010 7:38 Re: [WAW] Metro Centrum - kocia rodzina mieszka w krzakach :(

jamkasica pisze:
mpogorzelski pisze:Uff... mama i jej dzieciaki już w DT. Na początku złapaliśmy gnojce, z ktorymi poszlo calkiem gladko. Co prawda ze mnie i z Efci upuscily troche krwi za pomocą pazurków ale straty jakies musialy byc ;) Matka tak latwo sie nie dala. Biegala pomiedzy jednymi krzakami a drugimi i dopiero wyciagniecie wiekszej klatki-lapki pomoglo.
Koty dostaly niezla wyprawke ode mnie i jamkasicy i pojechaly do DT do Ewy (nie forumowiczki).
Dziekuje: Efci, Maryli, Biance4 i jamkasicy :)



:piwa: Czyli dało radę z upartą mamusią! ależ się cieszę :)
Dzięki za taki właśnie urodzinowy prezent :wink: :lol:


to dopiero sie okaze czy to mamusia
koty czarne wszystkie jednakie :wink:
niestety widzielismy tam tez inne koty, wychodzace z olbrzymich krzakow roz - zostawilismy jedzenie
ale co to za populacja i jak sie ma to juz nie wiemy
trzeba byloby dluzszej obserwacji

jeszcze dodam, ze bylismy legitymowani - przez panow w mundurach i jednego w cywilu
puscili nas :lol:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google Adsense [Bot] i 703 gości