PAKT CZAROWNIC XVII

[villemo5]

Słuchajcie... Mam KOSZMARNY dzien w pracy. Trudne i nerwowe sytuacje, poparte sprzeczką z koordynatorem. CHAM...
Mam dość.

[jasdor]

Biedna Zastanawiam się, czy ta Twoja praca warta jest tego zdrowia, które stracisz. Weź co ciś, bo zdrowia sobie które tam stracisz to sobie nie kupisz.

[pomponmama]

Ja też uważam, że nie warto Vill. Wiem, że fajnie się mówi, że trzeba coś jeść, ale... poszukaj sobie dziewczyno czegoś innego

[villemo5]

Fajnie się mówi.
Tylko nie ma nic innego. Serio, serio.

[pomponmama]

Fajnie się mówi.
Tylko nie ma nic innego. Serio, serio.

Wiem o tym - sama szukam od dłuższego czasu Ale nie poddawaj się!

[Erin]

Jasdor, no to nieźle z tą robotą

Majencjo, jedna z forumowiczek też brała tę szczepionkę i jej zalecili pół roku abstynencji. Ale masz rację z tą ulotką, dzięki!

A robotę ciężko znaleźć, im mniejsze miasto, tym gorzej.

[becia_73]

A czy siostry głosowały w ankiecie na październik?
Bo tam dwie kandydatury idą łeb w łeb( albo może lepie zabrzmi ogon w ogon).

[psiama]

Doczytuję i się z Wami ekscytuję. Trzeba się cieszyć, że w tch czasam jest nas taka grupka i możemy tu sobe o wszystki i o niczym.
Martynowe maleńtaski starsznie mi ich żal. Ale trzymam wielkie kciuki
Schronisko, pseudoschronisko kieleckie, bosz .... nie wiem co napisać. ile jest jeszcze takich miejsc ?

Z tą abstynencją idącą w miesiące to jak pierwszy raz słyszę. Iza, poszperaj w necie za ulotką. Musza gdzies być konkrety, bo to faktycznie jakaś paranoja.

Kochane moje, miłego dnia Wam !!!

[jasdor]

Mój kolega w pracy przyszedł właśnie i oświadczy MAM KOTA.
Ma MCO - jest osoba odpowiedzialną i właśnie otrzymał ode mnie wstępny instruktaż, bo oczywiście jest zielony. Ale jest bardzo otwarty na wszelkie info, co mnie bardzo cieszy.
Został poinformowany o balkonie, odkłaczaczach, naszych miastowych wetach i skierowany na Miau.pl

[psiama]

Mój kolega w pracy przyszedł właśnie i oświadczy MAM KOTA.
Ma MCO - jest osoba odpowiedzialną i właśnie otrzymał ode mnie wstępny instruktaż, bo oczywiście jest zielony. Ale jest bardzo otwarty na wszelkie info, co mnie bardzo cieszy.
Został poinformowany o balkonie, odkłaczaczach, naszych miastowych wetach i skierowany na Miau.pl

Dorotka bravo !

[Erin]

A co tak zacichli, aaa?

[AYO]

Dla odmiany troszku popracowac trzeba

[Erin]

Toż roboa postoi i ze 2 dni

[majencja]

Nie zacichli tylko żyć ludzkom ratowali. Dlatego ja nigdy nie narzekam jak moi koledzy po fachu, bo nawet jak mi dyrektor sie nie spodoba to mogę pokręcić nosem , zabrać klocki i sobie pójść. Problemu z pracą jak na razie i jeszcze długo dzięki durnemu zarządzeniu nie będzie kłopotów. Tak że doceniam swoja sytuację i przez to komfort psychiczny. Ale to niesie znowu takie ryzyko że z powodu braku kadr utrzymuje się okropny chłam bo liczy się papier, certyfikat, a papier wszystko przyjmie. No i żeby zdrowie było. Bo jak jest zdrowie- jest praca.
Dlatego strrrasznie podziwiam Ponponmamę jak wytrzymuje tą sytuację, ze nie ma pracy. Nie wiem czy psychicznie dałabym radę. Pewnie bym musiała
Tak że mocno trzymam kciuki za pomyślne wiadomości w sprawie pracy

[AYO]

Moja poleży i z miesiąc jak jej sie stac znudzi ale zdarzają się czasem interesanci w realu lub zamówienia na cito z biur terenowych. Ci ostatni to "swoi" a dla swoich trzeba sie postarać