Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ossett pisze:Neigh pisze:Nie odpuszczę tej sprawy. Zdecydowanie nie.
Tylko zastanów się czy warto.
Następnym razem może nie udać się wyciągnąć w porę jakiegoś kota.
_leśna_ pisze:Kot o ile dobrze pamiętam miał plastykę napletka bo jak sikał to sikał sobie do i przez to miał zapalenia.
_leśna_ pisze:Ależ tutaj się nikt z nikim nie kłóci,
a w moim odczuciu to czuję tu jedynie jad
I nie widzę problemu, niech zapyta o dokumentację tylko po co się tak unosić...
Edzina pisze:ossett pisze:Neigh pisze:Nie odpuszczę tej sprawy. Zdecydowanie nie.
Tylko zastanów się czy warto.
Następnym razem może nie udać się wyciągnąć w porę jakiegoś kota.
Teoretycznie masz racje.. Praktycznie moze dzięki temu ocali zycie jakiegos innego kota...
Szalony Kot pisze:Wow, to chyba naprawdę kot był krojony na zasadzie "zajrzyjmy co ma w środku" :/
Daj znać, bo to jest naprawde niepokojące. Chociaż z zdrugiej strony pewne niedopatrzenia niestety zachodzą, jeśli nagle spada duża ilość kotów na schronisko, gdzie nie daj boże jest jeden weterynarz i to jeszcze dochodzący... Więc liczę, że uda Ci się szybko wyjaśnić, co i jak.
ossett pisze:We wrocławskim schronisku od lat pracuje na stałe 3 lekarzy weterynarzy.
_leśna_ pisze:To przecież napisałam że można zadzwonić, przecież istnieje takie coś jak TELEFON.
To chyba jest zrozumiałe i nie ciężkie do wykonania.
Edzina pisze:ossett pisze:We wrocławskim schronisku od lat pracuje na stałe 3 lekarzy weterynarzy.
I to już jest jakaś informacja. To jeszcze tylko nazwiska i jakieś telefony i Neigh będzie mogła się skontaktować z nimi bezpośrednio.
Ossett - tu nie chodzi o żadne przebijanie głową muru, tylko o podstawową rzecz - dokumentację zabiegu. Tylko tyle. Do tej pory nawet daty zabiegu nie znamy.
Neigh pisze:W książeczce są jedynie dwa wpisy o odrobaczeniu i szczepieniu oba z 2.08 - wygląda na to, że jednocześnie go odrobaczono i zaszczepiono - dokonał tego dr Zdzisław Rak
Nie jest to dla mnie jednak jednoznaczne z tym, ze to on operował kota.
Chyba ze jest coś takiego, ze kazdy ma przypisanego pacjenta.
Neigh pisze:
Chyba się jednak nie dogadamy......
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 1556 gości