♥♥♥ DT u MarKotek♥♥♥

podzwoń z pytaniem o caniserin po lecznicach.
Wyslij mi szybko adres, mam rozpakowany, ale jeszcze prawie pełny Convalescence w proszku do rozrabiania. Robi się z tego takie mleczko i podaje się np ze strzykawki (bez igły rzecz jasna) do buzi kota, kiedy potrzebuje bardzo duzo skąłdników odżywczych a nie chce jeść.
Jeżeli wyślesz zaraz - pobiegnę na poczte i Ci wyslę.

dokładnie tak

Jana pisze:Wystarczy krew zdrowego, regularnie szczepionego kota.

Martyna,
to powinno dać się załatwić najłatwiej i najszybciej. Masz znajomych kociarzy, którzy szczepią swoje koty?

Zmień tytuł i napisz, ze szukasz krwi ozdrowieńca lub szczepionego lub caniserinu ( w najgorszym przypadku)

Czy ktoś może pomóc???

MartynaP pisze:Gwizdek nie żyje

Właśnie wróciłam do domu, włączyłam komputer i od razu tu zaglądnęłam. Martnko..........

Edit: moje sa szczepione Purevaxem a wcześniej Fel-o-vaxem więc chyba się nie nadadzą.

podnosze...

To ważne!

Mam nadzieję, że mnie nie zbanują... :cry:

Martyna - wysłałam.

Nie ma caniserinu w Będzinie lub okolicach?? Nie wierzę.
A schron z którego sa kociaki nie pomoże??

podnoszę...

babajaga pisze:
MartynaP pisze:Gwizdek nie żyje

Właśnie wróciłam do domu, włączyłam komputer i od razu tu zaglądnęłam. Martnko..........

Edit: moje sa szczepione Purevaxem a wcześniej Fel-o-vaxem więc chyba się nie nadadzą.

to jeszcze jest wazne czym szczepione :?: