Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto paź 12, 2010 18:26 Re: Schronisko KRK - POMOCY - kotów mnóstwo, 0 adopcji

gerardbutler pisze:dlaczego mówicie że koty mają zle w tym schronisku? są nakarmione leczine mają bezpieczne wybiegi na kociarni nieraz znam domy gdzie ludzie mają 10 15 kotów owszem leczonych wysterylizowanych ale jednak ich dużo i wydaje mi się że już lepiej mają te koty w schronisku bo nawet jeżeli wzięła by jakiegoś kota (kolejnego) ze schronu osoba która ma np 11 kotów to ten kot ze schronu wcale nie będzie szczęśliwy przy takiej ilośći co myślicie o tym? takie moje zdanie



Nikt nie mówi że koty mają żle w schronisku ale one tęsknią do domów i ludzi.Większość z nich miała swoje domy,
W schronie obecnie jest 170 kotów, prawie każdy kot chce być głaskany, brany na kolana.

Są kocięta które trzeba karmić strzykawką i chore koty które potrzbują dużo więcej opieki ,Kto ma ta zrobić na taką masę kotów jest to niewykonalne,
Każde zwierzę powinno mieć swojego człowieka,

Zapraszam do schronu na pomoc przy tylu kotach , na głaskanie branie na kolana.
Ostatnio edytowano Wto paź 12, 2010 18:30 przez mk999, łącznie edytowano 1 raz

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Wto paź 12, 2010 18:30 Re: Schronisko KRK - POMOCY - kotów mnóstwo, 0 adopcji

hmm, nie bardzo wiem o co Ci chodzi i jakie jest przesłanie, pytanie czy morał?
w naszym akurat schronisku nie mają źle ale.... 1. schronisko to jednak nie to samo co dom,
2. schronisko też jest przepełnione (szczególnie teraz), co za tym idzie mimo kwarantanny, izolacji kotów zdrowych od zaczynających chorować, chorujących, ozdrowieńców itd itd rotacja zarazków (adekwatna do ilości kotów) jest duża - stąd koty chorują mimo że codziennie opiekują się nimi lekarze i robią co mogą żeby je wyciągnąć
3. nie każdy kot daje radę psychicznie w schronisku więc co mu z pełniej miski skoro odmawia jedzenia ze stresu, który z kolei wpływa na spadek odporności (czyli jesteśmy o krok od choroby)

myślę a nawet jestem pewna ze 70% kotów, które znam ze schroniska byłyby bardzo szczęśliwe gdyby miały swojego człowieka (odpowiedzialnego) nawet gdyby miały być 15-tym kotem w domu

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 12, 2010 18:32 Re: Schronisko KRK - POMOCY - kotów mnóstwo, 0 adopcji

Poszło coś do domu,
Jak tam Nastka, BIGI i inne,

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Wto paź 12, 2010 18:36 Re: Schronisko KRK - POMOCY - kotów mnóstwo, 0 adopcji

dziękuję za odpowiedzi i przepraszam gdybym mieszkała w krakowie to na pewno bym pomogła ale za same dojazdy do schroniska busem zapłaciła bym majątek z tego co wiem to schroniska nie wyadoptowuja kotów i psow do domów gdzie jest więcej zwierzą t niż 5 tak mi sie wydaje :?:
gerardbutler
 

Post » Wto paź 12, 2010 18:43 Re: Schronisko KRK - POMOCY - kotów mnóstwo, 0 adopcji

za co przepraszasz? :wink:

Nastka miała zapalenie rogówki i wrosły jej naczynka czy jakoś tak, ale ona widzi tylko te oczka wyglądają paskudnie
i uwaga: Nukat/Nokat pojechał dziś do domu z Gubałówką (tą od Gerlacha zabranego w sobotę) :1luvu: :1luvu: :1luvu:
aa i Maksyma też już w domu
Bigi nie najlepiej :(
kociaki lipcowe z S7 pękate i szaleją
Chylińska też taka miziasta się zrobiła, że ciężko się od niej uwolnić, Basia zdrowa i drze się cały czas żeby ją zabrać na ręce, Błotka smutna

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 12, 2010 18:46 Re: Schronisko KRK - POMOCY - kotów mnóstwo, 0 adopcji

przepraszam za złe sądy :oops: chciałabym żeby wszystkie zwierzaki znalazły kochające domki :1luvu:
gerardbutler
 

Post » Wto paź 12, 2010 18:49 Re: Schronisko KRK - POMOCY - kotów mnóstwo, 0 adopcji

dwupak w dobre ręce,
kotki zrzeczone z jednego domu, o ile Roma poradzi sobie sama to Holak bez Romy nie za bardzo
wysterylizowane, szczepione regularnie, z pięknie prowadzonymi książeczkami zdrowia, milutkie

Holka 41/10/10, 4 lata
Obrazek

Roma 40/10/10, mieszaniec abisyńczyka, lat 7
Obrazek

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 12, 2010 18:49 Re: Schronisko KRK - POMOCY - kotów mnóstwo, 0 adopcji

gerardbutler pisze:przepraszam za złe sądy :oops: chciałabym żeby wszystkie zwierzaki znalazły kochające domki :1luvu:

:ok:

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 12, 2010 18:53 Re: Schronisko KRK - POMOCY - kotów mnóstwo, 0 adopcji

a są w schronisku w krk jakieś kociaki bez łapek?albo bez oczek?
gerardbutler
 

Post » Wto paź 12, 2010 18:59 Re: Schronisko KRK - POMOCY - kotów mnóstwo, 0 adopcji

jest kotka bez ogonka, bura bardzo fajna

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 12, 2010 19:00 Re: Schronisko KRK - POMOCY - kotów mnóstwo, 0 adopcji

Wysłałam BIGIEGO do gazety Beacie,
Ale zrobiła się kolejka, miałam klika telefonóe jeszcze o Gucia,
na garażu 2 jest dużo buro - białych kocurów.
Ludzie mają przyjść je oglądać.

Jest dwuletnia bura kotka bez łapy.Pilnie potrzebuje domu,
Jest na stronie schronu w zakładce - dom pilnie potrzebny,

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Wto paź 12, 2010 20:23 Re: Schronisko KRK - POMOCY - kotów mnóstwo, 0 adopcji

aaaa jeszcze jest Stopuszka

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 13, 2010 5:27 Re: Schronisko KRK - POMOCY - kotów mnóstwo, 0 adopcji

gerardbutler pisze:dziękuję za odpowiedzi i przepraszam gdybym mieszkała w krakowie to na pewno bym pomogła ale za same dojazdy do schroniska busem zapłaciła bym majątek z tego co wiem to schroniska nie wyadoptowuja kotów i psow do domów gdzie jest więcej zwierzą t niż 5 tak mi sie wydaje :?:


e tam, ja płacę 5zł w jedną stronę :lol:
Zdjęcia Stopuchy wstawiłam, są na 46 stronie
ObrazekObrazek
Chcesz zabić i zniszczyć, zniewolić nienawiść? Ja też...

Lunszpik

 
Posty: 971
Od: Czw lis 12, 2009 15:41
Lokalizacja: Pod Krakowem (okolice Myślenic). Obecnie Wrocław.

Post » Śro paź 13, 2010 7:01 Re: Schronisko KRK - POMOCY - kotów mnóstwo, 0 adopcji

Jest oddzew na ogłoszenie Pillow :-) Nie zapeszam
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 13, 2010 7:41 Re: Schronisko KRK - POMOCY - kotów mnóstwo, 0 adopcji

:ok: :ok: :ok:
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości