Zaraza z burdelu,w domu Jagoda... 14.10.2010 [']

Biedna kocina - ile takie maleństwo w życiu przeszło i ile wciąż jeszcze przed nią... Wygrała los na loterii trafiając do takiego domu. Bartek jest wyjątkowo wyjątkowym facetem

Ale wsparcie finansowe faktycznie by się przydało

Ja też trzymam kciuki, bardzo mocne. Mojemu Trusiowi się udało, oby i kituńce też :ok:

.

Pogorszył się stan zdrowia małej - za chwilę wyjeżdża do Olsztyna.

A wet mówił, dlaczego tak nagle z nią się zrobiło źle ? Dlatego ze rośnie i płucka zrobiły się niewydolne ?

e-dita pisze:Pogorszył się stan zdrowia małej - za chwilę wyjeżdża do Olsztyna.

Kciuki z Katowic.

Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Trzymaj się mała!

Istna pisze:A wet mówił, dlaczego tak nagle z nią się zrobiło źle ? Dlatego ze rośnie i płucka zrobiły się niewydolne ?

Na zdjęciu RTG praktycznie nie ma płuc właśnie, przez to, że narzady sa poprzesuwane płuca się nie rozwijaja jak należy.

Bardzo mocno trzymam kciuki!!!!!!

Dziękuję Wam bardzo w imieniu moim i opiekunów Jagody.
Tej małej zarazy nie można nie lubić, każdy kto ja zna to potwierdzi.
Operacja musi się udać.

e-dita pisze:Dziękuję Wam bardzo w imieniu moim i opiekunów Jagody.
Tej małej zarazy nie można nie lubić, każdy kto ja zna to potwierdzi.
Operacja musi się udać.

i tak się stanie