Kocia Skarbonka- zostań Felinotropem:))Mamy Skarbonkoty!!

Dołączam

do głosowania.

ciotka59 pisze:Dołączam do głosowania.

dzięki ciotka za głos, to mamy już 4 ZA :ok:

krynia08 pisze:MaryLux SKOŃCZ JUŻ STRAJK

dzieki za głosa ciotka :1luvu:

MaryLux wróć i bądź :mrgreen:

Głos za.
A propos strajku.
Dzisiaj wysyłałam myszy - na poczcie strajk włoski ( jak zwykle zresztą). Panie długo i dokładnie parały sie robotą.
Dzieciątko półtoraroczne plakało w kolejce, ale żadna franca nie przepuściła matki, tylko do dziecka sie uśmiechały, jak jeszcze nie płakało.
A na to wszystko ja nie miałam ze soba ani szydełka ani pistoletu :twisted:

Thorkatt pisze:Głos za.
A propos strajku.
Dzisiaj wysyłałam myszy - na poczcie strajk włoski ( jak zwykle zresztą). Panie długo i dokładnie parały sie robotą.
Dzieciątko półtoraroczne plakało w kolejce, ale żadna franca nie przepuściła matki, tylko do dziecka sie uśmiechały, jak jeszcze nie płakało.
A na to wszystko ja nie miałam ze soba ani szydełka ani pistoletu

5 ZA

Takie niestety jest nasze społeczeństwo, jak chodziłam w ciąży i pod koniec brzuszek był już widoczny tylko raz pewien pan przepuścił mnie w kolejce.

Thorkatt pisze:Głos za.
A propos strajku.
Dzisiaj wysyłałam myszy - na poczcie strajk włoski ( jak zwykle zresztą). Panie długo i dokładnie parały sie robotą.
Dzieciątko półtoraroczne plakało w kolejce, ale żadna franca nie przepuściła matki, tylko do dziecka sie uśmiechały, jak jeszcze nie płakało.
A na to wszystko ja nie miałam ze soba ani szydełka ani pistoletu

masz kofana

Koniec strajku. Głos za

MaryLux pisze:Koniec strajku. Głos za

MaryLux pisze:Koniec strajku. Głos za

mamy już 6 ZA :ok:

pucio79 pisze:
MaryLux pisze:Koniec strajku. Głos za

mamy już 6 ZA

KTO ZAGŁOSUJE NA PERSIKA :?:

krynia08 pisze:
pucio79 pisze:
MaryLux pisze:Koniec strajku. Głos za

mamy już 6 ZA

KTO ZAGŁOSUJE NA PERSIKA

Zmarznięte koty do piwnic
ze wszystkich ulic przybiegły
gdzie anioł z torbą przyleciał
i miski dał na stół z cegły

Miłością serca im rozgrzał
kocyk rozłożył już suchy
deszcz im futerek nie zmoczył
i cicho śmieją się z pluchy

Inka