



A na spacerze jak byłam z Pedrem i Fibim a spacer sie troszkę przedłużył bo psy szalały jak młode źrebaki . no a ja do pani od sunki z która psy szalały mowie ze muszę sie zbierać bo muszę przebrać pampersa u Eustachego bo po masażu będzie przemoczony i jakie było zdziwienie ze ja mam kota w pampersie i ze muszę go masować , ze to jest możliwe
