Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Łosiu na genialne, naprawdę prześwietne imię, pomoże mu w znalezieniu domu.

Przeklejam z głównego wątku

Cichaczem powiem, że Ciacho może w środę pojedzie do nowego domu

I dzwoniła jeszcze jedna pani w sprawie adopcji. Chciała kociaka/ew. podrostka w jasnych barwach na dokocenie. Mamy jakiegoś takiego aktualnie?

Może ktoś ma takiego kota na tymczasie?

Ronnie pisze:Przeklejam z głównego wątku

Cichaczem powiem, że Ciacho może w środę pojedzie do nowego domu

I dzwoniła jeszcze jedna pani w sprawie adopcji. Chciała kociaka/ew. podrostka w jasnych barwach na dokocenie. Mamy jakiegoś takiego aktualnie?

Może ktoś ma takiego kota na tymczasie?

Mam Laurę.
Kotka odrobaczona,po sterylce,ma 8-10 miesięcy,jest biało-czarna z przewagą białego.
Bardzo proludzka,idealna do innych kotów.

dzisiaj ze schroniska wróciłam z tym małym szkrabikiem (podobno to koteczka)
wygląda póki co strasznie ale jeszcze będzie pięknością

w schronisku wydawała mi się kotkiem dymnym, teraz po pierwszych zabiegach kosmetycznych coraz bardziej przypomina burasie
z oczek i noska leje się ropa, co chwile trzeba przemywać bo oczki się zaklejają, do tego kicha, coś niecoś skubnęła, kupa też była ciemna i rzadkawa
jak tylko ze mną przyjechała od razu zaczęła mruczeć i praktycznie nie przestaje

jutro z nią jadę do weta

a ja z wieściami z Filonkowego domku

cyt

Witam!
Kotek już się zadomowił, zaczyna broić pomału

Ulubił sobie taką małą garderobę i kryje się przed nami, jest kochany!
Lubi siedzieć na parapecie i wygląda sobie przez okno.
To chyba tyle, myślę, że jest mu u nas naprawde dobrze.
Jak zgram zdjęcia na komputer to Pani podeślę.

długo nic nie pisałam :oops:

ale dziś się pochwalę po cichutku - jutro jadę z Mruczusiem do nowego domku w Chorzowie
domek brzmi bardzo fajnie, oboje Państwo pochodzą z domów ze zwierzętami, okna zabezpieczone, umowę podpiszą bez problemu. w domu jest 1,5 roczne dzieciątko przetestowane na kotach babcinych :wink:

z wynikiem pozytywnym. ale tez pierwsze pytanie Pana brzmiało " jaki Mruczuś jest w stosunku do dzieci?".

a Mruczuś jest wielką przylepą, śpi ze mną na jednej poduszce , każdego wieczoru opowiada mi do ucha przed zaśnięciem kocią bajeczkę-mruczankę na dobranoc, taki to jest cudny kot, więc jutro będzie :crying:

ale cóż...

sabina7-zaciskam z całych sił za domek
pamiętaj, musi być super :wink:

Lola-trzymam za Was, mała bardzo kiepsko wyglądała

Dzis zciągnęłam szwy Łosiowi, ale jeszcze z dwa dni posiedzi w kołnieżu
Ma miec ograniczpny ruch, nieby mógłby juz nie siedziec w klatce
ale nie wolno mu wysoko skakać
A ja nie dam rady upilnowac Felka, on musi pogonic czasem któregoś kota

nie da się go tego oduczyć
Więc biedny Łosiu siedzi nadal w klatce
fotki siriwana
Łosia i Walerka

Walerek

Łoś

jak Walerek wypiękniał

Łosiu też cudny

a moja mała owieczka została dziś w lecznicy bo podczas wizyty okazało się że ma złamaną łapkę :cry:

zrobiliśmy prześwietlenie i wyszło złamanie kości udowej tylnej

weterynarz postanowił od razu jutro to robić mimo ze jest jeszcze słabiutka bo takie złamanie podobno bardzo ją boli
będzie to miała drutowane/śrubowane, więc może obejdzie się bez gipsu
jaka ona dzielna, ja nic nie zauważyłam wczoraj tylko na nią lekko utykała

tak więc chore oczka, pchły i robale w brzuszku zeszły na plan dalszy
oczka oczywiście są kropione i antybiotyk już dostaje

Lola, biedne to Twoje malenstwo

mam nadzieje, ze jest na tyle silna, zeby przetrzymac operacje
mocno trzymam kciuki :ok:

Lola_ pisze:dzisiaj ze schroniska wróciłam z tym małym szkrabikiem (podobno to koteczka)
wygląda póki co strasznie ale jeszcze będzie pięknością
w schronisku wydawała mi się kotkiem dymnym, teraz po pierwszych zabiegach kosmetycznych coraz bardziej przypomina burasie
z oczek i noska leje się ropa, co chwile trzeba przemywać bo oczki się zaklejają, do tego kicha, coś niecoś skubnęła, kupa też była ciemna i rzadkawa
jak tylko ze mną przyjechała od razu zaczęła mruczeć i praktycznie nie przestaje
jutro z nią jadę do weta

Powodzenia, małe biedne burasiątko.

Kciuki za małe burasiątko :ok:

Oby dała radę z tym wszystkim

bardzo pilnie potrzebuje kota regularnie szczepionego zdrowego.Potrzebna jest jego krew dla dwóch kociakow-dwa odeszły na pp

viewtopic.php?f=1&t=118108