Kotka uciekła wczoraj (10.10.2010) około godziny 20.00 koło ulicy Tatarkiewicza. Pobiegła w stronę osiedla Wyki.
Kicia ma około 4 miesięcy.
Koteczka jest bardzo płochliwa i boi się ludzi. Nawet ludzkiej ręki. Ma lekko zdrapany nosek (nad noskiem).
Jeśli ktoś widział lub ma ją w domu bardzo proszę o kontakt. Chcę wiedzieć co z nią jest lub najlepiej ją odnaleźć i mieć już w domku...
Bardzo mi zależy na jej odnalezieniu. Martwię się o nią bo jest zimno. Jeść pewnie też nie ma co. ; (
Jakbyście mogli mi poradzić co jeszcze mogę zrobić...
zdjęcia:
