♥♥♥ DT u MarKotek♥♥♥

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 10, 2010 15:25 Re: 4 tyg.kocieta.Jeden [*] test na panleukopenie dodatni

maluchy dobrze,bawia sie,podgryzaja,wcinaja az im uszy sie trzesa,biegunki niema
czy ktos ma moze dojscia do tanszego RC conwalescense?
wczoraj zjadły cała saszetke czyli jeden dziennie potrzebuje
płacilam u weta 8,50 moze ktos ma mozliwosc pomoc
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie paź 10, 2010 16:41 Re: 4 tyg.kocieta.Jeden [*] test na panleukopenie dodatni

zjedliśmy kurczaka z marchewką :dance: :dance2:
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie paź 10, 2010 17:39 Re: 4 tyg.kocieta.Jeden [*] test na panleukopenie dodatni

Banerek Tymczasowiska-działający mam nadzieję.
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=118108][img]http://pctr.pl/obrazek/bedzinmart.gif[/img][/url]
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Nie paź 10, 2010 18:24 Re: 4 tyg.kocieta.Jeden [*] test na panleukopenie dodatni

dział działa juz wstawilam -dzieki bardzo ;)
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie paź 10, 2010 18:41 Re: 4 tyg.kocieta.Jeden [*] test na panleukopenie dodatni

Martynko, bazarek idzie całkiem ładnie ale czy potrzebujesz coś na już dla Gwizdka i jego rodzeństwa?
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie paź 10, 2010 18:44 Re: 4 tyg.kocieta.Jeden [*] test na panleukopenie dodatni

kibicuję! i rozpędzam złe mysli...
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie paź 10, 2010 18:52 Re: 4 tyg.kocieta.Jeden [*] test na panleukopenie dodatni

Ja też rozpędzam złe myśli. :ok: :ok: :ok:

Ale na wszelki wypadek, może lepiej dowiedzieć się, gdzie w Twojej okolicy jest jakaś nowoczesna, dobra lecznica albo kto najbliżej Ciebie ma ozdrowieńca?
Jeśli nie daj Boże objawy powrócą, nie będziesz miała czasu, żeby dopiero szukać...

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 10, 2010 23:20 Re: 4 tyg.kocieta.Jeden [*] test na panleukopenie dodatni

babajago nic narazie nie potrzebuje
mam jeszcze jednego royala ale skoro maluchy sie skusily na kurczaka to juz bedzie dobrze.
jutro mija tydzien jak sa u mnie mysle ze poczekam jeszcze kilka dni i pojade z nimi na kontrole-niewiem czy jesli nic sie nie bedzie działo a narazie sie nie dzieje to niewiem czy wet zacznie od odrobaczenia ich...niewiem
jesli tak to bede chciala je chyba jak najszybciej zaszczepic-mimo ze raczej zostawiam to nowym wlascicielom bo zwyczajnie mnie na to nie stac tymbardziej ze raczej nigdy niemam jednego czy dwa koty.
Wiec mysle o jakims bazarku trafionym zeby uzbierac na szczepienie bo to bedzie cos ze 150 zł 8O
Niewiem narazie dalej kwarantanne u mnie maja,pojade do weta to sie dowiem

Mysle sobie alo wmawiam sobie...niewiem sama ze jak one sa takie malutkie to chyba juz by pp dalo o sobie znac jakby bylo,wiec moze go niema...

kociaki bawia sie,biegaja,jedza i robia drowe,ładne kupki...bardzo mnie to cieszy ale ze strachem zaczynam nowy dzien :roll:
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie paź 10, 2010 23:30 Re: 4 tyg.kocieta.Jeden [*] test na panleukopenie dodatni

W jakim są wieku? Bo jeżeli starsze niż 6 tygodni, to może powinny zostać jak najszybciej zaszczepione (przed odrobaczeniem, i tak po 3 tygodniach trzeba znowu zaszczepić).

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie paź 10, 2010 23:37 Re: 4 tyg.kocieta.Jeden [*] test na panleukopenie dodatni

mają kolo 5-6
maja juz kły i te przednie zabki juz im prawie całe wyszły...to dokladnie niewiem
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie paź 10, 2010 23:44 Re: 4 tyg.kocieta.Jeden [*] test na panleukopenie dodatni

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: na noc dla maluszków :1luvu:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon paź 11, 2010 17:27 Re: 4 tyg.kocieta.Jeden [*] test na panleukopenie dodatni

nie jest dobrze :(
Gwizdek zwymiotował,w niecałe 1,5 godziny byłam z nim u weta.
Zwymiotował tylko on,wczorajszym kurczakiem i tylko raz.
Wet mowi ze moga byc zarobaczone,jutro chce je odrobaczyc.
Kupy dalej ładne robia...wszystkie trzy
Wczoraj jak ladnie zjadły,bardzo wariowały,gryzły sie,skakały i brykały.Wet mow ze moze tez za łapczywie zjadł pozniej szalał...niewiem
Gwizdek został podskórnie nawodniony,na siłe dałam mu royala.
wygląda bardzo źle :(
Pozostała dwójka dziś pogardziła kurczakiem wiec tez zostały zmuszone do royala....niestety
Wczoraj sie cieszyliśmy ale niewiem czy nie za wczesnie :(
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon paź 11, 2010 17:31 Re: 4 tyg.kocieta.Jeden [*] test na panleukopenie dodatni

Moim zdaniem nie ma na co czekać. Szkoda, że wet taki uparty :evil:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon paź 11, 2010 17:39 Re: 4 tyg.kocieta.Jeden [*] test na panleukopenie dodatni

a to feler... :roll:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon paź 11, 2010 17:48 Re: 4 tyg.kocieta.Jeden [*] test na panleukopenie dodatni

nie wierze ze Bóg bedzie taki niesprawiedliwy i nie pozwoli im zyc
tydzien sa u mnieto takie okruszki malutkie dbam o nie jak wariatka.Dogrzewam,z zegarkiem w reku karmię zeby tylko było dobrze.A one ? raz brykają i wcinają,drugim razem nie jedzą i jak gwizdek dziś wymiotują.
I co moge zrobic? nic! Innego rownie dobrego weta nieznam,niemam "dojsc "do zadnych leków,straciliśmy prace,moja córcia dostaje zastrzyki,za niedługo wpadnę w dlugi...co jeszcze spotka mnie i moje małe okruszki :?:
przepraszam wyrzucam z siebie wszystko...:(

:crying: :crying: :crying: ...
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: askaaa88, Blue, ewar, Google [Bot] i 133 gości