Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 10, 2010 18:38 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

iza71koty pisze:Kurcze.- Buba nam sie kończy..... :| Chodzi juz tak powolutku. :| Głaskałam przed chwilką.Schudła dosć mocno. :| Je juz malutko. :| To najstarsza kotka w stadzie. Ma około 15 lat.Moze nawet wiecej. Kurcze nie wiem co robić? :roll:

Piętnaście lat dla wolnożyjącego kota to dobry wiek. Wiem, że to smutne, ale i tak cud, że tyle żyje - dużo dla niej zrobilaś...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie paź 10, 2010 20:18 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Tak to piękny wiek dla kota, może to tylko depresja :wink:
Obrazek

ALICJA Borgelt

 
Posty: 752
Od: Wto cze 09, 2009 20:16

Post » Nie paź 10, 2010 21:32 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

ALICJA Borgelt pisze:Tak to piękny wiek dla kota, może to tylko depresja :wink:


Nie sądzę ALICJO.
Kotami zajmuję sie juz masę lat. Znam kotkę, widuję ją codziennie. Nigdy nie miała stanów depresyjnych. To kotka z tzw. twardego zródła. Podobnie jak duze silne kocury, które teraz rodzą sie juz bardzo rzadko.
Kicia praktycznie nigdy nie chorowała przez te wszystkie lata. Nie straszny jej był mróż, śnieżyce czy deszcz.Zawsze była i tak samo pogodnie sie witała.
Jadła z wielkim smakiem, dosć sporo. Wiem ze to starość. Starość i koniec, który zbliza sie do Buby wielkimi krokami. Pytanie tylko jak powinnam wtedy postapić? To pytanie jest we mnie od dawna.
Kilka kotek wolnozyjacych odeszło u mnie. Nigdy nie odmawiam Pomocy nawet w ostatnich chwilach. Kilka z nich chorowało lub zachorowało nagle, a badania niestety wykazały ze szanse sa niewielkie lub zadne. Pomimo to kazda miała zapewnione leczenie, niezbędne leki, ciepło i opiekę na ten bardzo trudny czas.Nawet jeśli ten czas, to było tylko przygotowanie do odejścia.
Takich kotków było juz kilka jak chociażby - Nina, Malwinka, Grazynka, Dorotka, Ida, ostatnio nawet kicia bez oczka, ktora znałam nie wiele.
Myslę ze Buba dostała tyle ile mogłam jej dać. Tyle ile staram sie codzienie dać kazdemu kotu w stadzie.
Ma ciepła budkę na swoim terenie. Choć teraz opusciła swój stary teren i musze pomyśleć jak to jutro inaczej zorganizowac, bo tam gdzie w tej chwili jest, nie ma odpowiedniego schronienia.
Miała budkę a własciwie nawet dwie. Codzień opieke, jedzenie. Sterylizację wykonana do odciażenia jej z wieloletnich trudów macierzyństwa i poprawienia komfortu zycia.
Wśrod moich kotów domowych dwa pochodza od Buby. O ile sama kotka charakteryzuje się dosć silnym i mocnym zdrowiem, o tyle nie mozna powiedziec tego o jej miotach, które kiedyś zdażyły się urodzić. Wiele kociaków zginęło na terenie dawnego warsztatu samochodowego. Wiele chorowało, odeszło po krzakach. Pewnie tez nie jeden został zagryziony przez rotweliera pilnujacego terenu.
Kacperek trafił do mnie ponad 10 lat temu. Był jednym z kociaków. Wiecznie zasmarkany. Kiedy przychodzilam karmic nie chciał jesć, tylko wchodzil mi na kolana i miauczał przerazliwie.Pewnego dnia był juz tak słabiutki, ze nie wytrzymałam. Zabrałam. Jak posadziłam na goracym piecu, to tak siedział prawie przez cztery dni. Nie chciał schodzic , tak mu było dobrze i ciepło. Niestety co rok Kacperek musiał ladować u Weta i przynajmniej dwa razy do roku dostac chociaż po trzy dawki sterydu, bo miał wiecznie zaglucony nos a moje szyby, były wiecznie przez niego osmarkane.
Dopiero w tym roku zauwazyłam coś dziwnego ze Kacper prawie wogóle nie smarka. Nie ma glutów i ja ani razu osmarkana nad ranem nie zostałam. A spi ze mna pod koldra ,bo to zmarzlak jest, wiec jakby cos było inaczej, twarz rano miałabym we smarkach. Juz kilka razy mi to zrobil kiedyś.
No i Głucha która trafiła do mnie w stanie skrajnego wycienczenia.Nie było jej trzy dni. Wczesniej była w ciazy, wiec wiem ze sie okociła. Kiedy przyszła a własciwie sie przyczolgała do jedzenia, nie mogłam oczom uwierzyć. To był wrak kota. Kota który trzy dni wczesniej wygladał normalnie.Głucha przyczolgała sie na dwóch przednich łapkach. Tył miała zupełnie bezwładny.Z ucha lała sie krew.Cała byla wiotka i lekka.Nie wiem co jej sie stało, czy dopadł ja pies, czy potracił samochód, czy ktoś próbował ja zabić....Nigdy tez nie odnalazłam jej kociat ,choc codziennie szukałam, poświęcajac na to sporo czasu.
W trakcie wizyt u Weta okazało sie ze kotka jest juz zupełnie głucha i ma uszkodzony błędnik.To automatycznie dyskwalifikowało ja przed powrotem w naturalne srodowisko. Nie była tez kotka adopcyjna, bo niestety była dosć dzika.Samo dojście do jakiejś formy trwało prawie pieć miesiecy. Potem została wysterylizowana i poddana zabiegowi usuniecia polipa, który zaczał rosnać w uchu prawdopodobnie wskutek uderzenia i tego co jej sie przytrafiło wczesniej. Po dwóch latach polip jednak odrósł i trzeba było usuwac go ponownie.Jest z nami do dzisiaj. Jest siostrą Kacperka.

Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie paź 10, 2010 21:42 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

taizu pisze:
iza71koty pisze:Kurcze.- Buba nam sie kończy..... :| Chodzi juz tak powolutku. :| Głaskałam przed chwilką.Schudła dosć mocno. :| Je juz malutko. :| To najstarsza kotka w stadzie. Ma około 15 lat.Moze nawet wiecej. Kurcze nie wiem co robić? :roll:

Piętnaście lat dla wolnożyjącego kota to dobry wiek. Wiem, że to smutne, ale i tak cud, że tyle żyje - dużo dla niej zrobilaś...


Wiesz Taizu. Przemyślałam dzisiaj sprawe. Jutro załatwie Weta z Tuptusiem i zobaczę jak z Buba.
Postaram sie jej pokazać ta budke poczwórna, która jest w krzakach. Zaniose swieże cieple kocyki. Jesli jej stan na dniach ulegnie znacznemu pogorszeniu, zabiore ja do siebie, zeby odeszła w spokoju.Chce mieć pewność, ze nie odchodzi samotnie .... po krzakach.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie paź 10, 2010 21:56 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Dzisiejsza noc będzie tak samo chłodna jak wczoraj. :| W powietrzy czuć wilgoć i chłod :| . Jeśli kot chudnie, je mniej a tym samym oddaje wagę, nie jest w stanie ocieplic juz swojego ciałka, jak wczesniej. Wiem ze Buba juz nie jest. Wczoraj grzała sie w krzaczkach na słoneczku. Tyle ile dała jeszcze rade ogrzac futerko. Dzisiaj kiedy ja dotykałam, jej temperatura była na moje odczucie zbyt niska. Zjadła niewiele...... :|

Tuptuś nie ruszył nic. :| To co podałam w strzykawce częściowo wypluł.Popił jedynie troche rosołku. Nie zdażylam dzisiaj napalić, wiec dałam mu kocyk elektryczny. Ma niska temperature. Zbyt niska i prawie cały czas śpi. :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie paź 10, 2010 21:57 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Kochani nie widzę naszego banerka. Ktos moze wie o co chodzi?
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie paź 10, 2010 22:20 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

iza71koty pisze:Kochani nie widzę naszego banerka. Ktos moze wie o co chodzi?

Z jakiegoś powodu wprowadzono ograniczenie rozmiaru (wysokości) podpisów. Mnie nie chciało wrzucić podpisu z dwiema linijkami dużych liter, wyłączają się też zbyt wysokie banerki. Mignęło mi, że to jakieś ograniczenia na jakimś serwerze banerkowym. W każdym razie np KAN już zmniejszyło swoje banerki
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie paź 10, 2010 22:22 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Rozumiem.W takim razie Wielka prośba do Prosiaczki2. Czy możesz nam zmniejszyć banerki?
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie paź 10, 2010 22:28 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

O, tutaj jest coś, fragment regulaminu forum:
viewtopic.php?f=5&t=25170&start=435
A problemy z banerkami mogą być jeszcze skadinąd, nie wiem
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie paź 10, 2010 22:28 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Muszę się położyć Dziewczyny. Jutro ciężki dzień przed nami.Zmarzłam okropnie. Dobranoc.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie paź 10, 2010 22:30 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

taizu pisze:O, tutaj jest coś, fragment regulaminu forum:
viewtopic.php?f=5&t=25170&start=435
A problemy z banerkami mogą być jeszcze skadinąd, nie wiem


Mam nadzieję ze Ktoś tu jutro zajrzy i poratuje sytuacje..... :roll: Nie poczytam już dzis. Nie dam rady. :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie paź 10, 2010 22:34 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Dobranoc :D
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie paź 10, 2010 22:41 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Dobranoc Taizu. :D

Ja tylko jeszcze wspomnę. Gdybyście wiedziały ze gdzies potrzeba kocyków elektrycznych, do szpitalika czy Tymczasu, prosze dajcie znac. Dostajemy w kocach z Hurtowni, często i kocyki elektryczne. Czasem wieksze, czasem mniejsze. Zwykle praktycznie nowe i nie uzywane. Czasem bardzo ciepłe,np. z wełny owczej. Wystarczy tylko zmienic wtyczkę, bo te sa typowo angielskie. Jeśli gdzieś trzeba ,mogę odłożyc i wysłać . :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie paź 10, 2010 22:55 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Dziewczyny z tego watku szukały dogrzewania dla kociaków z pp: viewtopic.php?f=1&t=118067&p=6490469&hilit=poduszka+elektryczna#p6490469, coś zdaje się dostały
A zwykłe kocyki to pewno każdy zakocony dom czy schronisko przyjmie...

A , dopiero teraz zrozumiałam, ze to tylko o elektrycznych, pora mi iść spać :)
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie paź 10, 2010 23:47 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Ja tak trochę banerkowo bardziej kumata jestem to napiszę co i jak.

Dozwolona wielkość podpisu wynosi 640x200 px, czyli więcej niż było do tej pory (było 500x200 px). Kłopot jest głównie ze zbyt wysokim banerkami. Np twoje banerki Izo, były za wysokie jak miałaś w dwóch rzędach. Ale to dlatego, ze twój trzeci banerek jest za wysoki, ma 113 px na wysokość, więc jak dołożyłaś kolejne 100px to już jest za dużo.

To, że nie wyświetla się jeden z banerków tego wątku to nie kwestia tych problemów z tnij.pl, bo one nie są skracane, nie wyświetla się sam obrazek,a podane są linki bezpośrednie więc coś jest niehalo samym obrazkiem. Natomiast ponieważ ja podałam ostatnio kody gdzie link do wątku jest skracany za pomocą tnij.pl, to wrzucam tutaj nowy kod (działa linkowanie wątku, na wyświetlanie obrazków nie mam wpływu bo to nie moje :mrgreen:

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.cc/izaikoty][img]http://img402.imageshack.us/img402/2016/73302478.gif[/img][/url]


Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.cc/izaikoty][img]http://img243.imageshack.us/img243/6733/k8zo2.gif[/img][/url]


Edit: Obydwa powyższe banerki mają dozwoloną wielkość. Pierwszy 250×100px, drugi 240×80px.
Ostatnio edytowano Pon paź 11, 2010 10:12 przez panikota, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], muza_51 i 77 gości