MariaD pisze:Skład całkiem fajny. Jak Czinek obrośnie to i ja zamówię.
Na to obrośnięcie to będzie trzeba poczekać bo chwilowo walczą o zupełnie co innego, ale namiar na panów mam (jak na większość panów z targów
jakimś dziwnym trafem
). Będę słała maile, chyba się szybko zdecyduję na ten olej na futro (są jeszcze różne różniste, np dla kotek przygotowywanych do rozrodu, w trakcie ciąży i po porodzie, dla młodych, dla seniorów i zapomniałam dla kogo jeszcze) ulotki mam, mogę zabrać w środę Edit: jednak nie tylko do panów mam kontakt, jedna z pań z jakiegoś stoiska ze specjalistyczną karmą, zabijcie nie pamiętam z jaką obiecała, że jeśli tylko będę chciała to dowiezie mi próbki pod drzwi



a tak z nią mieliśmy dobrze... Wizyty domowe, bez doliczania za przyjazd, leki i wszystko po kosztach. Nie będę bez auta jeździła do niej z kotem 30 km
Chociaż przejechać się muszę w miarę szybko sama, żeby zobaczyć jaka trasa mnie na praktyki będzie czekała 
