FAN - Wyczaruj im nadzieję - Pumek(')

też mi przykro ['] Gizmo miał takie śliczne oczka, choć smutne.......

Femko , może pokoloruj świat innym...... :oops:

Przykro, smutno...
[']

Marley, co załatwia się do muszli...

passa pisze:Marley, co załatwia się do muszli...

Nie uwierzę, jak nie zobaczę

Myślałem, że to tylko kilka kotów na YouTubie potrafi...

Tajemniczy Wujek Z. pisze:
passa pisze:Marley, co załatwia się do muszli...

Nie uwierzę, jak nie zobaczę Myślałem, że to tylko kilka kotów na YouTubie potrafi...

Ha ha,ja też tak myślałm...ale Ala zapewnia,że on takie cuda potrafi. Niestety nie dane mi było na razie zobaczyć to na własne oczy. Czyżby to tylko chwyt marketingowy? :mrgreen:

od jakiegoś czasu się odgrażam, że pojadę w odwiedziny do FAN, ale teraz to na pewno pojadę i nie opuszczę Fundacji, dopóki nie zobaczę Marleya siedzącego na klozecie :lol:

borosiu, Gizmo nie był pod moją opieką, a ja po odejściu Dodka już staram się kolorować świat Polinkowi.
Ale... może borosia ma rację

Monitoring by się zdało założyć w łazience :wink:

passa pisze:Ismena, około 3-4 miesięczna trikolorka,z wyleczonymi już oczkami. Z powodu tych oczu miała zostać uśpiona.
Do wzięcia. Pieszczotliwa i rozmruczana,ale też łobuz wspinający się po firankach i bawiący się chrupkami zamiast je jeść.