Misza- niebieski w super DS foty str.7,8,9,10,11

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro paź 06, 2010 21:35 Re: Niebieski kić Misza bezpieczny

Misza czuje się zdecydowanie lepiej, dostał dziś jeszcze leki i drugą dawkę "cykloferenu", ma apetyt, przybiega po głaski, rozgadał się... Chyba mu sie znudziła już samotność... :)
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 07, 2010 7:25 Re: Niebieski kić Misza bezpieczny

Mam nadzieję, ze ktoś szybko się w nim zakocha :)

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pt paź 08, 2010 9:30 Re: Niebieski kić Misza bezpieczny

Mmm, jeszcze jego zębami trzeba się zająć. Ale to myślę, w przyszłym tygodniu.
I będzie mógł spokojnie do nowego domku trafić.
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt paź 08, 2010 9:40 Re: Niebieski kić Misza bezpieczny

To może powolutku poogłaszać Miszę, jak dom się zakocha to poczeka.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pt paź 08, 2010 16:41 Re: Niebieski kić Misza bezpieczny

Rozmawiaj z Haliną. Ona przesądna się stała, po tym jak szukaliśmy domku dla kotki w trakcie leczenia i chętnych było od groma, a koteczki nie udało się uratować :(
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt paź 08, 2010 17:17 Re: Niebieski kić Misza bezpieczny

Formica pisze:Rozmawiaj z Haliną. Ona przesądna się stała, po tym jak szukaliśmy domku dla kotki w trakcie leczenia i chętnych było od groma, a koteczki nie udało się uratować :(

potwierdzam, nie zaczniemy ogłaszać dopóki nie będzie do adopcji, zdrowy i w pełni gotowy...
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt paź 08, 2010 17:59 Re: Niebieski kić Misza bezpieczny

Okay, rozumiem. Ja mam kociaka na tymczasie, któremu ciągle coś dolega, w lecznicy jest znanym, stałym klientem i dopóki nie będę miała pewności, że jest okay mam związane ręce.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Sob paź 09, 2010 22:44 Re: Niebieski kić Misza bezpieczny

Misza raczej jest samotnikiem, nie przepada za towarzystwem... jak coś mu włazi do pokoju na więcej niz dwóch nogach, to burczy... 8)
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie paź 10, 2010 9:53 Re: Niebieski kić Misza bezpieczny

Na koty warczał przez drzwi jak słyszał je pod drzwiami, ale na psa nie. Może myslał, że to wiewiórka ;)
Wiewiórka wygląda tak

Obrazek

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Nie paź 10, 2010 10:22 Re: Niebieski kić Misza bezpieczny

ale ładna wiewióreczka :) na takie sie nie burczy :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie paź 10, 2010 10:32 Re: Niebieski kić Misza bezpieczny

Ta wiewiórka była w stosunku do Miszy wybitnie nachalna, musiała go obwąchać i polizać. A pod drzwiami czatowali na zmianę, żeby zobaczyć co tam jest.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Nie paź 10, 2010 10:41 Re: Niebieski kić Misza bezpieczny

wiewióry koniecznie ''muszą '' poniuchać podogonie ,bez takich tam
będą namolniaste okrótnie :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie paź 10, 2010 19:26 Re: Niebieski kić Misza bezpieczny

Może Misza mieszkał z psem?... albo z wiewiórką, bo na doga też warczy :ryk:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon paź 11, 2010 9:41 Re: Niebieski kić Misza bezpieczny

Może to kwestia jego doświadczeń. Może duże psy go pogoniły, a "wiewiórka" :wink: mniejsza od niego nie wzbudziła w nim lęku.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pon paź 11, 2010 23:29 Re: Niebieski kić Misza bezpieczny

Misza miał dziś czyszczone ząbki, wszystko dobrze, tylko pozbył się swojego "tymczasowicza"... zwymiotował tasiemca... bleeeeeee... będziemy odrobaczać i tępić pasożyta!!! :evil:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 21 gości