nie wiem ile mają,wiem że mają problem z jedzeniem-trzeba im malutkie "okruszki" dawac.
Poza tym drą się

Nie wiem czy nie posypią się zdrowotnie-spędziły noc ,zimną noc same

Chwilowo przebywają u kogoś,kto nie moze sie nimi zająć, może ktoś weźmie je na DT? może ktos wesprze finansowo?
Przez mój głupi aparat nie wyszło ani jedno zdjęcie

są 2 rude, 1 tygrysek,1 czarny