joluka pisze:koniecznie trzeba wrzucić to do działu Hodowcy na miau - może tam się ktoś chętny znajdzie (a poza tym żeby pokazać, jak potrafi zachować się "hodowca"....![]()
)
Wrzuciłam

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
joluka pisze:koniecznie trzeba wrzucić to do działu Hodowcy na miau - może tam się ktoś chętny znajdzie (a poza tym żeby pokazać, jak potrafi zachować się "hodowca"....![]()
)
mrr pisze:To znaczy, że przeszedł z hodowli (nie macierzystej, tylko tej na stronie której figuruje) do 'prywatnego' domu, który się go pozbył?
CoolCaty pisze:mrr pisze:To znaczy, że przeszedł z hodowli (nie macierzystej, tylko tej na stronie której figuruje) do 'prywatnego' domu, który się go pozbył?
Moment, bo ja chyba namieszałam. Kocurek urodził się w hodowli na południu Polski i trafił do Łodzi i stąd został oddany.
OKI pisze:CoolCaty pisze:mrr pisze:To znaczy, że przeszedł z hodowli (nie macierzystej, tylko tej na stronie której figuruje) do 'prywatnego' domu, który się go pozbył?
Moment, bo ja chyba namieszałam. Kocurek urodził się w hodowli na południu Polski i trafił do Łodzi i stąd został oddany.
A do której hodowli dzwoniłaś?
CoolCaty pisze:mrr pisze:To znaczy, że przeszedł z hodowli (nie macierzystej, tylko tej na stronie której figuruje) do 'prywatnego' domu, który się go pozbył?
Moment, bo ja chyba namieszałam. Kocurek urodził się w hodowli na południu Polski i trafił do Łodzi i stąd został oddany.
CoolCaty pisze:Ale dobrze, że dociekasz. Oddała go hodowczyni z Łodzi. Hodowczyni, u której się urodził też sie na niego wypięła.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 190 gości