Okruszek traci dom!!! Pilnie potrzebny DT / DS :(((

[kotbert]

Jak się do Okrucha dosiądzie Rudy albo Luśka, faktycznie zacznę się obawiać :]

[kotbert]

Ja się okazuje, zlew w kuchni też jest całkiem niezłym miejscem do pozowania :]



Czy wiecie, że ten spryciarz nauczył się otwierać szafki w kuchni (żaden z moich kotów tego nie potrafi) i dziś włamał się do szafki pod zlewem?

[Mereth]

A to ci pan kot cwaniaczek

Nawet nie wiesz jak się cieszę, że chociaż on sobie radzi

A jak dogaduje się z pozostałymi kotami?

[kotbert]

Z całą resztą przebywa dopiero od paru dni, na razie dziewczyny omija z wyniosłym wyrazem twarzy i dumnie zadartym ogonem, a z Rudym wymienia po szybkim ciosie łapą jak się wymijają w drzwiach :] Ogólnie wygląda na to, że moje koty są go bardziej ciekawe, niż on ich, udzielny książę

[magdaradek]

bo on naprawdę taki księciunio jest nawet po minie szlacheckiej widać, co to mówi:"z pospólstwem to ja się nie zadaję"

[magicmada]

Jest zupełnie inny niż w schronisku.
Obiecałam bazarek, pomyślę na dniach nad fantami.

[ruru]

Łał jaki imponujący, dostojny
"kawał" kota
jesteś pięknym wielorybem Okruszku
i masz kupę szczęścia

[pisiokot]

Łał jaki imponujący, dostojny
"kawał" kota

A ta biała plamka na nosiu nieustająco mnie rozczula

[boniantos]

Ja się okazuje, zlew w kuchni też jest całkiem niezłym miejscem do pozowania :]



Czy wiecie, że ten spryciarz nauczył się otwierać szafki w kuchni (żaden z moich kotów tego nie potrafi) i dziś włamał się do szafki pod zlewem?

u mnie kotuchy szybko zauważyły przejście pod szafką do "pachnącego" wnętrza szafki pod zlewem gdzie mamy kosz na śmieci. Chudszy z moich kociaków dawał sobie radę i zdobywał cel metodą na naleśnika . Ale grubszy tylko z zazdrością czekał z wsadzoną głową i wypiętym zadem, bo nie mógł się zmieścić. Musiałam to przejście zabunkrować . A jak się takiemu malutkiemu Okruszkowi udało tam przejść ?

[kotbert]

On się nie bawi w półśrodki, po prostu otworzył sobie drzwi od szafki zaczepiając o nie od spodu łapą :]

Tymczasem właśnie nastąpił kolejny mały krok naprzód - Okruch po raz pierwszy sam z siebie przyszedł do mnie po porcję pieszczot

[Duszek686]

Jeszcze sie od niego nie opędzisz
Kiedy będą ogłoszenia?

[kotbert]

Nie mam najbledszego pojęcia, w temacie adopcji jestem zielona jak szczypior :/

[Duszek686]

Nie mam najbledszego pojęcia, w temacie adopcji jestem zielona jak szczypior :/

Eeee tam.
Trzeba mu zrobic pięęęękne fotki, pięęęękny opis i startujemy

[kotbert]

Z fotkami nie będzie problemu, pozuje bardzo pięknie :] Wypożyczę tylko lepszy aparat od Rodziców, bo mój ledwo zipie.

Co do opisu, zapewne poproszę o recenzję i pomoc w tym zakresie :>

[magdaradek]

chętnie służymy pomocą i poradą
Okruch jest tak obłędnie piękny, że na pewno szybko znajdzie dom. Ja uwielbiam takie wielkie, kocie misie