Kot wymiotuje od 3 tygodni! Jest lepiej :)

Jest kupa! Pojawiła się wczoraj zaraz po tym jak napisałam na forum, że kupy nie ma i wyłączyłam komputer :lol:

Nuśka weszła do kuwetki i mocno się napinając zrobiła twardą piękną kupę! :piwa:

Karolka pisze:Jest kupa! Pojawiła się wczoraj zaraz po tym jak napisałam na forum, że kupy nie ma i wyłączyłam komputer
Nuśka weszła do kuwetki i mocno się napinając zrobiła twardą piękną kupę!

Karolcia ogromny kamień spadł mi z serca jak czytam te wieści
Nuśka cieszę się że czujesz się o dużo lepiej :ok:

odrabia straty, STRASZNIE się cieszę !!

Karolka pisze:Jest kupa! Pojawiła się wczoraj zaraz po tym jak napisałam na forum, że kupy nie ma i wyłączyłam komputer
Nuśka weszła do kuwetki i mocno się napinając zrobiła twardą piękną kupę!

Dziękuję kochane cioteczki za troskę, kciuki i dobre słowa. :1luvu:

Z każdym dniem, kiedy Nuśka nie wymiotuje mam coraz większe nadzieje, że ten dramat już się skończył i nie wróci.
Dajmy sobie tydzień czasu... potem będziemy świętować całkowite cudowne ozdrowienie.

Właśnie przed chwilą była kupa :surprise:

Nusieczko oby już tylko coraz lepiej było :ok:

Karolka ,ale taka mała kupa cieszy co?

czytam czytam i nie wiem co myslec..
moja Agata ma problem z wymiotami od wtorku..
w poniedzialek ma miec rtg z kontrastem..
te pawie mnie wykanczaja..
czysta slina lub lekko zabarwione pasta odklaczajaca..

Odrobacz Profenderem (kropla na kark)... może pomóc, tak jak Nuśce... a jeśli nie, to na pewno nie zaszkodzi. A będziesz już miała jedną ewentualność (robaki) wykluczoną :ok:

napewno tak zrobie..
lapie sie kazdej propozycji..

Karolka pisze:Odrobacz Profenderem (kropla na kark)... może pomóc, tak jak Nuśce... a jeśli nie, to na pewno nie zaszkodzi. A będziesz już miała jedną ewentualność (robaki) wykluczoną

Byłabym bardzo ostrożna wobec takich kategorycznych stwierdzeń...

wczoraj pojechal ode mnie malutki Ozzi do adopcji..
od tego czasu wymioty ustaly,choc Agatka jeszcze nic nie je..

no dobra, co z Nuśką bo to już niedziela się kończy ...

Z Nuśką wszystko dobrze... skoro nie piszę, to znaczy, ze nic strasznego się nie dzieje :wink:

Oprócz tego, że skończył nam się Gourmet z wołowiną w sosie "na zapach" i z tego tytułu Nuśka odmawia jedzenia samego indyka lub dorsza z gerberkiem to wszystko ok :twisted:

Za to wchodzą chrupki intestinal...

No cóż, jutro muszę zakupić tego Gourmeta... bo nie będzie jedzenia :roll:

Uffff

Rozmawiałam dzisiaj z moim panem doktorem i przekazałam mu radosną nowinę, że Nuśka po Profenderze cudownie ozdrowiała.

Powiedział, że nie wierzy... :lol:

A ja wierze! Bo jest super i niech tak pozostanie. :piwa:

Kupa jest, tylko trochę twarda, Nuśka się mocno spina, żeby ją zrobić. Kolacja z zakupionym dzisiaj przywabiaczem - Gourmetem została chętnie zjedzona. Humor dopisuje - bawiła się papierkiem, podrzucała sobie, biegała za nim

takiego widoku nie mialam od kilku dobrych lat

Kot wymiotuje od 3 tygodni! Jest lepiej :)

Kto przegląda forum