PO POTRĄCENIU - To JUŻ ROK, wciąż leczony,potrzebne wsparcie

Przybiegłam z wątku Teni pogratulować Eustaszkowi wielkiego sioo :piwa:

Eustaszku, ja wiem, że jesteś dzielnym kotkiem, tak jak i Tenia. I dacie radę, oboje, mocno w to wierzę :ok:

Justa&Zwierzaki pisze:Eustachy sika
Do 3 w nocy go masowałam , ale pomogło Oczywiście leki jak wet zalecił podaje
Bardzo dziękuje za

UFFF

Kociara82 pisze:Eustachy, kochanie, prosze Cie! Kochamy Cie wszyscy bardzo, bardzo mocno, Ty o tym wiesz, prawda? Jestesmy sercem i myslami z Toba, koteczku!
Justa, a czy istnieje mozliwosc usuniecia tego, co tak uciska lub nie wiem... jakos inaczej, ale operacyjnie? Czy da sie to wogole chociaz troche operacyjnie "naprawic" na tyle, zeby kicius tak nie cierpial?
Pyszczku kochany, ciocia mizia i bucia na dobranoc :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:* i mam nadzieje, ze jutro bedzie lepiej Dasz rade, prawda? Ty przeciez jestes dzielny i silny kot! Wszystko bedzie dobrze! Ciocia bardzo kocha Eustaszka i calym sercem jest z kochana, kocia maskotka Trzymaj sie dzielnie, moj slodki przystojniaku

no właśnie, nie można by mu tak pomóc?

Eustaszku :*:*:*:* kochany, dzielny przyjacielu :*:*:*:* :1luvu:

ulzylo mi i mam nadzieje, ze juz wiecej tak ciezko nie bedzie

Nasz kochany, dzielny mruczek :1luvu:

Operacja to ostateczność bo jest obarczona ogromnym ryzykiem nie powodzenia , więc póki idzie jakoś jeszcze opanować to walczymy , nie wiem za bardzo nawet na czym by ta operacja miała polegać , problem jest przy wyjściu cewki z pęcherza a nie przy ujściu , nie są problemem kamienie lecz ucisk na nerw a to jest bardzo ryzykowne ruszać ...

fakt, teraz jeszcze jakies czucie moze jest, a jak cos pojdzie nie tak, to moze stracic czycie w lapkach tez... :roll:

za siurkanko :ok:

Przesyłam buziaki dla opiekunki Eustachego :1luvu:

Athalyse pisze:za siurkanko

Przesyłam buziaki dla opiekunki Eustachego

Bardzo dziękuje :lol:

A może masz ochotę odwiedzić przystojniaka , zapraszamy :lol:

Mizianki dla Eustaszka na dobranoc.
Nadal kciuki za siuranie :ok:

Justa, a jak dzisiejsza wizyta u weta (bo jakoś zrozumiałam, że dzisiaj miała być).

Justa&Zwierzaki pisze:
Athalyse pisze:za siurkanko

Przesyłam buziaki dla opiekunki Eustachego

Bardzo dziękuje A może masz ochotę odwiedzić przystojniaka , zapraszamy

obaczymy czy mi fundusze na to pozwolą

juz teraz Eustasia ściskam

miaudobranoc maskoteczko kochana :*:*:*:*:*

ja rowniez zachecam do osobistego poznania Eustachego i innych futerek u Justy

Sa tego warte

Anka pisze:Mizianki dla Eustaszka na dobranoc.
Nadal kciuki za siuranie

Justa, a jak dzisiejsza wizyta u weta (bo jakoś zrozumiałam, że dzisiaj miała być).

wizyta miała być jak by nadal nie sikał , ale na szczęście Eustaszek zaczął sikać :lol:

i oby tak dalej :lol:

Athalyse pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:
Athalyse pisze:za siurkanko

Przesyłam buziaki dla opiekunki Eustachego

Bardzo dziękuje A może masz ochotę odwiedzić przystojniaka , zapraszamy

obaczymy czy mi fundusze na to pozwolą
juz teraz Eustasia ściskam