» Nie paź 10, 2010 6:01
Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)
Kawa z cynamonem to nic nadzwyczajnego. Po prostu dosypuje się do kubeczka szczyptę cynamonu i już. Natomiast ja robie kawę po turecku- do tygielka wsypuję kawę, cynamon, świeżo zmielony kardamon, ew. cukier. Zalewam zimna wodą i zagotowuje. Do kubeczków przelewam przez sitko.
DŻEM DYNIOWO-POMARAŃCZOWY
2 kg dyni
3-4 soczyste i niezbyt słodkie pomarańcze
sok z 1 cytryny
1-1.5 kg cukru
kawałek {2cm.} korzenia imbiru
Dynię gotujemy w wodzie na wolnym ogniu około 20 minut.
Pomarańcze obieramy.Ze skórek odkrawamy białe części.
Zagotowujemy w rondelku syrop z 0,5 szklanki wody i 2 łyżek cukru i gotujemy w nim pokrojone drobno pomarańczowe skórki aż zmiękną
(około 15 min.) Pomarańcze kroimy na kawałki i wyjmujemy pestki. Dynię gdy ostygnie,obieramy i ze skórki i miksujemy lub rozgniatamy tłuczkiem.
Dynię,pokrojone pomarańcze,ugotowane skórki wraz z syropem i sokiem z cytryny gotujemy na wolnym ogniu około 20 min.
Dodajemy także posiekany imbir i cukier i gotujemy dalej ,często mieszając,20 min.
Następnego dnia doprowadzamy dżem powoli do wrzenia i nakładamy do wyparzonych słoików.
A potem jemy,jemy i jemy!
A w ogóle to mam problem, bo zamontowaliśmy kocia klapkę, a Mratawoj kompletnie nie trybi, jak przejść przez drzwiczki- tzn, że klapka wisi luźno i można ją tylko trącić łebkiem i już. Tej klapki nie da się za bardzo zdjąć, więc biedak czeka, aż pani mu ją uniesie. Bierzemy kota i go normalnie wpychamy w tę dziurę, ale dalej nie rozumie...