♥♥♥ DT u MarKotek♥♥♥

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 06, 2010 12:14 Re: Moje tymczasowe koty-MartynaP

Maluchy zjadły śniadanie-obudziły mnie wrzaskami :wink:
Wiec zaspana zrobilam butle i nakarmiłam dzieci.
Koteczka pochłoneła wszystko raz dwa a mlaskała przy tym :wink:
kupy lepiej im juz wychodza :lol:
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro paź 06, 2010 21:50 Re: Moje tymczasowe koty-MartynaP

Słuchajcie, MartynaP jest super troskliwą opiekunką i maluchy na pewno mogą liczyć na jej czujność i opiekę, nieba im przychyli, ale jeśli ktoś może, to dobrze by było zadbać o wsparcie finansowe. MartynaP ma już na utrzymaniu psa, kota i inne stworzonka, a jej sytuacja się skomplikowała, na żarełko i na żwirek oraz na weta będzie robić bazarki, ale czy to starczy?...
Ja proszę w imieniu kociąt o jakichś fajnych opiekunów wirtualnych!
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro paź 06, 2010 22:06 Re: Moje tymczasowe koty-MartynaP

MartynaP pisze:Maluchy zjadły śniadanie-obudziły mnie wrzaskami :wink:
Wiec zaspana zrobilam butle i nakarmiłam dzieci.
Koteczka pochłoneła wszystko raz dwa a mlaskała przy tym :wink:
kupy lepiej im juz wychodza :lol:


Bardzo się cieszę :) Wszystkie mają apetyt? :)

halbina pisze:Słuchajcie, MartynaP jest super troskliwą opiekunką i maluchy na pewno mogą liczyć na jej czujność i opiekę, nieba im przychyli, ale jeśli ktoś może, to dobrze by było zadbać o wsparcie finansowe. MartynaP ma już na utrzymaniu psa, kota i inne stworzonka, a jej sytuacja się skomplikowała, na żarełko i na żwirek oraz na weta będzie robić bazarki, ale czy to starczy?...
Ja proszę w imieniu kociąt o jakichś fajnych opiekunów wirtualnych!
I ja proszę... Może warto byłoby dopisać w tytule?
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Śro paź 06, 2010 22:49 Re: Moje tymczasowe koty-MartynaP

kociaki dopominaja sie jedzenia głosno to oswadczajac,krzycza tez zeby je wypuscic-pobiegaja troche pozniej juz miejsca zacisznego szukanja ;)

Wczoraj bardzo głodne chyba były bo zjadły bardzo łapczywie,dziś juz wiadomo jadły w tempie normalnym.
Apetyty mają-troche sie juz bawia smoczkiem bo sobie go podgryzaja zamiast jesc -zebiska wychodza ;)
a jak gryzą po palcach 8O

do piwnicy mojej przyszedł dzis kot dokładnie to obok mojej bo ta jest pusta i dla wszystkich szeroko otwarta.
Mąż mi powiedział to zeszłam zeby zobaczyc co to za kot-pierwszy raz go widze i wogole u nas w bloku to szok.Nigdy niebylo tu ani jednego wolnozyjacego kotA bynajmniej odkad ja mieszkam.
Ale do setna sprawy kot ma pod brzucjem coś :? taką kulkę wielkości grjfruta jak biegl to dynda mu na prawo i lewo.
Dałam mu jesc do tej pustej piwnicy zeby wiedzial ze jak przyjdzie (choc siedzi caly czas niewiem czy gdzies sie wybiera) to bedzie jedzonko miał.I co ?? i nic wiecej...nie jestem w stanie mu pomóc,gdzie zabrac? co z nim zrobic?
Kot napewno juz na stół operacyjny z ta kulka sie nadaje :(
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw paź 07, 2010 10:49 Re: 4 tyg.kocieta szukają opiekunów wirtualnych

ojej skad ty zbierasz te kociaczki?A pewnie same przychodzą, bo czują dobrą dusze:)podniosę chociaz bo narazie tylko tyle mogą, nawet czasu na ogłoszonka nie mam :oops: :cry:

rademenesik

 
Posty: 77
Od: Śro wrz 09, 2009 22:07
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw paź 07, 2010 12:26 Re: 4 tyg.kocieta szukają opiekunów wirtualnych

rademenesik pisze:ojej skad ty zbierasz te kociaczki?A pewnie same przychodzą, bo czują dobrą dusze:)podniosę chociaz bo narazie tylko tyle mogą, nawet czasu na ogłoszonka nie mam :oops: :cry:

hej...fajnie ze przyszłaś :lol:
skleroze mam to nie wiedziałam czy ty to ty ;)
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw paź 07, 2010 20:29 Re: 4 tyg.kocieta szukają opiekunów wirtualnych

Maluchom mleko już nie wystarcza,mimo że zagęszczam im każdą porcję nienajadają się.Po karmieniu pośpią godzinke i zaraz jest jeden wielki krzyk a po wzięciu na ręce nerwowe szukanie.
Jedynie w nocy przerwy są trochę dłuższ ale niewiem dlaczego,może dlatego że jest ciemno...niewiem.
W dzień co chwila płaczą.
Oprócz mleka jak już tak się wydzierają daje im albo twarożek,jajeczko,kurczaczka ale jeszcze przewaga w karmieniu jest butla.
Poradziłam się kogo trzeba no i trzeba zacząć im podawać juz jakies jedzonko dla kociątek...jakieś puszeczki może suche namoczone.Pomału butla musi zejść na dalszy plan.
Jutro postaram się podjechać gdzieś i kupić może chociaz na próbę
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw paź 07, 2010 20:35 Re: 4 tyg.kocieta szukają opiekunów wirtualnych

Przyszłam :D
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw paź 07, 2010 20:43 Re: 4 tyg.kocieta szukają opiekunów wirtualnych

babajaga pisze:Przyszłam :D

cieszymy sie :lol:
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw paź 07, 2010 20:48 Re: 4 tyg.kocieta szukają opiekunów wirtualnych

Obiecuję po weekendzie skleić bazarki dla pędraków. Nic innego teraz nie mogę :oops:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw paź 07, 2010 20:52 Re: 4 tyg.kocieta szukają opiekunów wirtualnych

babajaga pisze:Obiecuję po weekendzie skleić bazarki dla pędraków. Nic innego teraz nie mogę :oops:

wez jednego :mrgreen: obiecuje wybrac tego najmniej krzyczącego :P
dzieki babajago :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw paź 07, 2010 20:58 Re: 4 tyg.kocieta szukają opiekunów wirtualnych

Nie mogę wziąć kota. Mam komplet czyli dwa i zamierzam na tym poprzestać :D
Na czym miałaby polegać wirtualna adopcja?
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt paź 08, 2010 10:01 Re: 4 tyg.kocieta szukają opiekunów wirtualnych

Może ktoś wesprze finansowo?

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt paź 08, 2010 15:20 Re: 4 tyg.kocieta szukają opiekunów wirtualnych

babajaga pisze:Nie mogę wziąć kota. Mam komplet czyli dwa i zamierzam na tym poprzestać :D
Na czym miałaby polegać wirtualna adopcja?

wybierasz kociaczka,adoptujesz wirtualnie czyli wspierasz go jakas sumą np.na miesiac,albo mozesz np.kupić im mleczko,albo karmę dla kociatek.-tak to widze.
Ogolnie adopcje wirtualne to sa dlugodystansowe ale wiadomo ze te moje beda do adopcji choc najblizszy miesiac musza spedzic u mnie bo male sa ;)
Wiadomo tez ze jak jednego adoptujesz to i tak cała czworka skorzysta :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt paź 08, 2010 15:43 Re: 4 tyg.kocieta szukają opiekunów wirtualnych

No dobrze. Adoptuję zatem pędraka z czarnymi uszami, daj numer konta. Idę robić zdjęcia fantów na bazarek.


edit: bazarek gotowy, zapraszam viewtopic.php?f=20&t=118261
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 142 gości