Anulko, zrob jeszcze plenerowe zdjecia, koniecznie
A z luksusem masz racje
To wstawiam fotoreportaz.
Niedziela byla piekna i sloneczna, pojechalismy wiec sie przejsc do naszego ulubionego miejsca spacerow, malenkiej wioski Les Allymes w dolince u podnoza gory ze starym sredniowiecznym zamkiem. Wioska ta jest oddalona o kilka kilometrow oraz o pareset metrow w pionie, lezy wyzej i w zimie czesto jest pokryta sniegiem, nawet jesli w naszym miasteczku go nie ma. W lecie za to jest zawsze chlodniej i przyjemniej, nawet w czasie wielkich upalow. Powietrze czyste jak krysztal
Przyszla jesien, tutaj rzadko zdarzaja sie zlote liscie o tej porze roku (

), ale sa juz jablka:

Typowa francuska ferma (no fakt, ta wyjatkowo ladna, bo bywaja tez obskurne, niemniej typowa):

Wszedzie, gdzie jestem, dostrzegam koty, ktore namietnie fotografuje

I nie tylko koty

Ten kotek mnie zachwycil nietypowym ubarwieniem



Uliczki wioski oraz krajobraz:





Wioskowy dworek:

Pozniej pojechalismy jeszcze do miasteczka, w ktorym znajduje sie rodzinny dworek A. de Saint-Exupéry, ale to juz wstawie jutro. Dobrej nocy!
