
kotka ma zapalenie gardla i tchawicy

dostala antybiotyk i jakies leki przeciwbolowe i zapalne

po wizycie nawet troszke zjadla

teraz sobie odpoczywa a jutro zas do weta

Moderator: Estraven
trawa11 pisze:Ojejku![]()
ale w sumie dobrze,ze szybko zadziałalaś, antybiotyk szybko ja na lapki postawi![]()
![]()
Kociama pisze:Gdy wczoraj dokładnie opisałaś objawy spodziewałam się takiej diagnozy u Agatki'
będzie ok szybko bo szybko zadziałałaś
Uważam że lepiej czasem panikować niż czekac nie wiadomo na co
Trzymam kciuki![]()
ściskam Was mocno
Ciepła pisze:Kociama pisze:Gdy wczoraj dokładnie opisałaś objawy spodziewałam się takiej diagnozy u Agatki'
będzie ok szybko bo szybko zadziałałaś
Uważam że lepiej czasem panikować niż czekac nie wiadomo na co
Trzymam kciuki![]()
ściskam Was mocno
Iwus dlatego juz dzis nie zwlekalam tylko od razu do weta i naprawde widac efekt
Kociama pisze:Ciepła pisze:Kociama pisze:Gdy wczoraj dokładnie opisałaś objawy spodziewałam się takiej diagnozy u Agatki'
będzie ok szybko bo szybko zadziałałaś
Uważam że lepiej czasem panikować niż czekac nie wiadomo na co
Trzymam kciuki![]()
ściskam Was mocno
Iwus dlatego juz dzis nie zwlekalam tylko od razu do weta i naprawde widac efekt
Bardzo się cieszę Kochana
KaleidoStar pisze:Oj, ale mnie stresy ominęły. Dobrze, że już wiadomo, co z Agatką... Głaski dla niej.
Przepis i zdjęcia wrzucę, jak wrócę do domu,a co
KaleidoStar pisze:No to najpierw przepis.
Po ok 100 gram brązowego i białego cukru, albo tylko białego (200). Zmiksować to krótko z ok 100 ml oleju, dodać dwa jajka. Ubijać ok minutę. Wymieszać ok 250 gram mąki z łyżeczką proszku i lyżeczką sody (ja użyłam dwu łyżeczek proszku i to było za dużo, mam wrażenie, że go czulam. Ale koleżanki nie..)
Dodać połowę, wymieszać mikserem. Do tego dorzucić rozgniecione na miazgę dwa banany. (następnym razem wezmę trzy. Najlepiej rozdyźdać je tym takim od miksera z nożykami... no... rozdrabniaczem).
Dodać resztę mąki i ubijać ok 3 minuty (dlatego ważne, żeby banany byly mazią,a nie kawałkami.. żeby miksera nie zabić).
Do tej masy wsypać bakalie (orzechy wloskie, rodzynki).
Piec nie wiem ile, w przepisie jest piekarnik 160 stopni, 90 minut. Ja piekłam w prodiżu, po ok godzinie było dobre.
I gotoweJa posypałam cukrem pudrem przez sitko.. Następnym razem przełożę jakimś kremem na pewno, bo ja lubię "na bogato". Ale i bez tego ciasto jest nieco wilgotne, więc szybko się je
Ciepła pisze:normalnie sil mi juz brak..
o ile Agata czuje sie dosc dobrze i zaczyna miauczec,to teraz dla odmiany wymiotuje..
raz wieczorem..raz w nocy
..raz przed poludniem i teraz niedawno
..
musze pojechac z nia na zastrzyk to zobaczymy co powie wet..
trawa11 pisze:Ciepła pisze:normalnie sil mi juz brak..
o ile Agata czuje sie dosc dobrze i zaczyna miauczec,to teraz dla odmiany wymiotuje..
raz wieczorem..raz w nocy
..raz przed poludniem i teraz niedawno
..
musze pojechac z nia na zastrzyk to zobaczymy co powie wet..
o kurcze![]()
a moze to po antybiotyku?
a tak wogóle je normalnie?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 633 gości