Prezes Miko znalazl dom! :D

choć wiadomości od weta tez by uspokoiły nas :ok:

Tweety pisze:
pucio79 pisze:
majku33krakow pisze:podnosze chłopaka,.pucio79 gdzie ty jestes?,nowy watek ma rudy nasz?

jestem, jestem
w górę chłopaka

masz jakieś plany wizytowe u Mikusia?

niestety ale w najbliższym czasie nie dam rady zawitać do rudzielca

a choć telefoniczny skrót wet-ciociowy proszę :ok:

kciuki za koteczka na dobranoc

Zajrzałam dzisiaj do Miko, rudzielec ma się dobrze

Przybrał trochę na wadze, niestety nie może już biegać po lecznicy żeby nie złapać przeziębienia, ciężko było go utrzymać na kolanach ale chociaż trochę udało mi się go wymiziać

Chłopak przesyła całusy wszystkim cioteczkom :wink:

pucio79 pisze:Zajrzałam dzisiaj do Miko, rudzielec ma się dobrze Przybrał trochę na wadze, niestety nie może już biegać po lecznicy żeby nie złapać przeziębienia, ciężko było go utrzymać na kolanach ale chociaż trochę udało mi się go wymiziać
Chłopak przesyła całusy wszystkim cioteczkom

to najważniejsze! nie ma nawrotu tych problemów z pęcherzem jak rozumiem?
moje rude szczęście kochane :1luvu:

Wystarczy, że moje prywatne rude szczęście znowu miało operacje pęcherza, trzecią w ciągu roku :cry:

te rudzielce i ich sikanie mnie wykończy :evil:

na razie z pęcherzem jest wszystko w porządku

prędzej czy później niestety to wróci

Pucio 79 dzieki za wizyte u Mikusia :1luvu:

Mikuś

pucio79 pisze:na razie z pęcherzem jest wszystko w porządku prędzej czy później niestety to wróci

oby później, dużo później. Cały czas liczę na pojawienie się jakichś nowych leków, tak jak u mojego Rufina. Zaczynaliśmy na takim, który już okazał się przestarzały, teraz ściągam mu z Francji nowej generacji - cenowo wychodzi tak samo jak te co do tej pory.
Chociaż u Miko to bardziej wszystko pourazowe niż chorobowe zmiany.
Pucio79, bardzo dziękuję, że zajrzałaś do ryżego!