oddam kotka

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Śro paź 06, 2010 12:12 oddam kotka

Witam,
znalazłam kilka dni temu dwa malutkie kotki, wiek ok miesiąca i szukam im domu. Sama chciałabym je zatrzymać, ale niestety mieszkam w akademiku, gdzie trzymanie zwierząt jest zabronione, więc jest to bardzo pilne. Dla jednego dom jest już prawie znaleziony, czekam tylko na potwierdzenie, ale drugi nadal szuka domu.
Kotki przyzwyczajały się do mnie kilka dni ale teraz są już potulnymi urwisami, które lubią spać i jeść, no i przede wszystkim się bawić :) jeżeli ktoś ma więcej pytań to odpowiem w miarę moich możliwości na wszystkie :)
http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc4/hs718.snc4/63881_164037596942706_100000094002451_564932_650361_n.jpg
nie jestem dobra we wstawianu zdjęć więc podam jeszcze link do strony gdzie jest więcej zdjęć: http://www.facebook.com/photo.php?pid=564932&o=all&op=1&view=all&subj=118640931525560&id=100000094002451
jeżeli jest ktoś chętny z Łodzi lub okolic to mogę kotka przywieść nawet dzisiaj
Ostatnio edytowano Sob paź 09, 2010 17:01 przez Aleba, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Zbyt duże zdjęcie zamieniłam na link

ppaulinka8

 
Posty: 6
Od: Śro paź 06, 2010 11:50

Post » Śro paź 06, 2010 15:08 Re: oddam kotka

Czy byłaś z nimi u weterynarza? Bo niestety wyglądają na chore :(
No i trzymam kciuki za szybkie znalezienie domu dla maluchów, najlepiej byłoby nie rozdzielać ich, za szybko straciły mamę, więc razem byłoby im raźniej.
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Śro paź 06, 2010 15:17 Re: oddam kotka

te zdjęcia były robione zaraz po tym jak je znalazłam, teraz już nie mają zaropiałych oczek, ani kataru, uszy też mają czyste, a i znajoma która studiuje weterynarię powiedziała, że już jest z nimi wszystko ok;

ppaulinka8

 
Posty: 6
Od: Śro paź 06, 2010 11:50

Post » Śro paź 06, 2010 15:27 Re: oddam kotka

Studentka weterynarii to nie jest lekarz, ten ostatni powinien je obejrzeć, odrobaczyć, odświerzbić, książeczki pozakłądać... :roll: :roll: :roll:
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 06, 2010 15:36 Re: oddam kotka

Na miau będzie trudno znaleźć dom dla kociaków. Potrzebne są jeszcze ogłoszenia - rozwieś w pobliżu, w lecznicach, sklepach zoologicznych.
Zrób ogłoszenia w sieci, moim zdaniem najlepiej działa allegro.
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Śro paź 06, 2010 15:41 Re: oddam kotka

tak wiem; dzisiaj umówiłam się ze znajomą że jutro zabierze je do weterynarza do którego zazwyczaj chodzi i który wcześniej pomagał jej w szukaniu domów dla zwierząt i może zna kogoś kto się nimi zaopiekuje i przy okazji ma je zbadać;
nie znam łódzkich weterynarzy, więc wolałam najpierw się wypytać, o kogoś zaufanego, a koleżanka miała tylko sprawdzić czy nie wymagają natychmiastowej opieki wet;

Wania71 dziękuję, właśnie z siostrą opracowujemy strategię, bo nigdy nie musiałam nikomu oddawać zwierzaków i jestem całkiem zielona jeśli o to chodzi :)

ppaulinka8

 
Posty: 6
Od: Śro paź 06, 2010 11:50

Post » Śro paź 06, 2010 16:24 Re: oddam kotka

Paulinko, masz prywatną wiadomość :D
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 07, 2010 12:44 Re: oddam kotka

jeden kotek znalazł już dom! jeszcze tylko jeden, ten łaciaty bez czarnego noska! wiem, że powinnam się cieszyć, ale już się tak do nich przyzwyczaiłam i jest mi strasznie smuto :(

ppaulinka8

 
Posty: 6
Od: Śro paź 06, 2010 11:50

Post » Pt paź 08, 2010 8:29 Re: oddam kotka

Oj tak, szybko można zakochać się w takim maluchu. Rzuć akademik i rozejrzyj się za pokojem do wynajęcia :wink:
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Pt paź 08, 2010 14:37 Re: oddam kotka

Myślałam o tym, ale to za dużo kosztuje :) Zawiozłabym go do domu, ale to ok 6- 7 godzinna podróż. Kotek był dzisiaj u wet i ma koci katar, dostał 3 zastrzyki i ma dostać kolejne 4 przez cztery następne dni. Tylko ja na widok igieł mdleję, więc ktoś będzie musiał robić to za mnie.

ppaulinka8

 
Posty: 6
Od: Śro paź 06, 2010 11:50

Post » Pt paź 08, 2010 14:44 Re: oddam kotka

6-7 godzin w transporterze to nic. Kić musi tylko mieć kocyk żeby było mu ciepło oraz mini kuwetkę ze żwirkiem, np. pudełko po litrowych lodach.
No i nie może jechać w bagażniku autobusu.
Za kota w transporterze nie płaci się biletu PKS ani PKP.

A zastrzyki chyba weterynarz będzie robił?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt paź 08, 2010 14:56 Re: oddam kotka

Greta_2006 pisze:6-7 godzin w transporterze to nic. Kić musi tylko mieć kocyk żeby było mu ciepło oraz mini kuwetkę ze żwirkiem, np. pudełko po litrowych lodach.
No i nie może jechać w bagażniku autobusu.
Za kota w transporterze nie płaci się biletu PKS ani PKP.

A zastrzyki chyba weterynarz będzie robił?

Jeszcze wodę bym dodała do tego zestawu :wink:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 08, 2010 18:22 Re: oddam kotka

Woda może być :wink: ale raczej się wyleje.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Sob paź 09, 2010 16:48 Re: oddam kotka

Drugi kotek już też znalazł dom u moich znajomych więc będę ją mogła odwiedzać :) czyli jestem bardzo szczęśliwa. A zastrzyki będzie robić koleżanka, która wie jak to robić, ja boję się nawet popatrzeć na strzykawkę, a co dopiero wbić ją w kotka. Ale katar już przechodzi, wczoraj po zastrzykach kichnęła może ze dwa razy, a dzisiaj już wcale i lepiej jej się spało i ma lepszy apetyt.

ppaulinka8

 
Posty: 6
Od: Śro paź 06, 2010 11:50




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 11 gości