Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 05, 2010 7:56 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)tymczas Kotyk

Ładnego masz zdechłego kota :1luvu: :1luvu:

Jak tam sytuacja? :D

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 05, 2010 8:05 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)tymczas Kotyk

Kotu włącza się miaukanie w nocy co 2 godziny :roll:
Nie wyspałam się :evil:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto paź 05, 2010 8:06 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)tymczas Kotyk

MarciaMuuu pisze:Kotu włącza się miaukanie w nocy co 2 godziny :roll:
Nie wyspałam się :evil:


Tak zaprogramowany no :twisted:
Zrestartujcie mu system 8) :lol:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 05, 2010 8:10 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)tymczas Kotyk

Jaki cudny czarnuszek :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Marcia, czarne fajne som, może go zostawisz? :mrgreen:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Wto paź 05, 2010 8:40 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)tymczas Kotyk

Nudzi się pewnie. Dziewczynki mu wpuść :twisted:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto paź 05, 2010 8:54 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)tymczas Kotyk

8O

Ale On ładny, ale On fajny! No cud, miód!

Marciu jestem pod wrażeniem Twojego TŻta, który Kotyka zgarnął, no no :D

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 05, 2010 9:33 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)tymczas Kotyk

Sporo się dzieje, jak widzę ;)
Fotografowanie czarnego kota... cóż... jest wyzwaniem :mrgreen:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto paź 05, 2010 9:49 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)tymczas Kotyk

Czarne jest the best :ok:
Potrzymam za domek :ok:
Gratulacje dla Kalinki, pion trzyma :mrgreen:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto paź 05, 2010 13:43 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)tymczas Kotyk

potrzebne mocne kciuki żeby KOtyk okazał się Niusiem (Marcia prosiła żebym Wam napisała) więc trzymamy :ok: :ok: :ok:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto paź 05, 2010 17:56 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)tymczas Kotyk

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto paź 05, 2010 18:39 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)tymczas Kotyk

a mnie się wąt zgubił i doczytuję :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 05, 2010 20:01 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)tymczas Kotyk

A ja nie wiem o co chodzi z Niusiem, ale :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 07, 2010 15:28 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)tymczas Kotyk

No to macie wreszcie synusia :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw paź 07, 2010 18:50 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)tymczas Kotyk

Zaginęła kotka wychodząca moich rodziców. Poznań-Smochowice. Bura z białymi skarpetkami i brzuszkiem (jakoś tak). Wyszła i nie wróciła na noc 2 dni temu.

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Czw paź 07, 2010 19:10 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)tymczas Kotyk

MarciaMuuu pisze:Zaginęła kotka wychodząca moich rodziców. Poznań-Smochowice. Bura z białymi skarpetkami i brzuszkiem (jakoś tak). Wyszła i nie wróciła na noc 2 dni temu.


Jasny gwint :?
Smochowice to w sumie niedaleko mnie - ja na Woli mieszkam. Będę się rozglądać :roll: A Dąbrowskiego taka ruchliwa :roll:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], izka53 i 83 gości