Matylda w DS, potrzebne kciuki :) :) :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 05, 2010 14:34 Re: Matylda umrze jeśli nie znajdzie się DT...................

Matylda szuka kacika dla siebie :(
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Wto paź 05, 2010 14:54 Re: Matylda umrze jeśli nie znajdzie się DT...................

hop hop domku!

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 05, 2010 15:24 Re: Matylda umrze jeśli nie znajdzie się DT...................

Do góry, śliczna koteczko! :1luvu: :kotek: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto paź 05, 2010 16:16 Re: Matylda umrze jeśli nie znajdzie się DT...................

i hop popołudniową porą
ślicznotko - żebyś znalazła cudny domek !
ileż ludzi przechodzi dziennie koło takiego przytulaska...i nic
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto paź 05, 2010 17:34 Re: Matylda umrze jeśli nie znajdzie się DT...................

mziel52 pisze:Spróbujcie wlać walerianę do budki. To koty ośmiela.


O tym nawet nie pomyślałam.
Jutro kupię.

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 05, 2010 18:28 Re: Matylda umrze jeśli nie znajdzie się DT...................

mamaGiny pisze:i hop popołudniową porą
ślicznotko - żebyś znalazła cudny domek !
ileż ludzi przechodzi dziennie koło takiego przytulaska...i nic

:ok: :ok:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Śro paź 06, 2010 6:38 Re: Matylda umrze jeśli nie znajdzie się DT...................

Hop siup do góry na poranne sprawdzanie poczty !

Czy Kicia jeszcze się tam pokazuje?
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro paź 06, 2010 6:51 Re: Matylda umrze jeśli nie znajdzie się DT...................

nika28 pisze:
mziel52 pisze:Spróbujcie wlać walerianę do budki. To koty ośmiela.


O tym nawet nie pomyślałam.
Jutro kupię.

Kocimiętka też może być zachętą.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro paź 06, 2010 13:05 Re: Matylda umrze jeśli nie znajdzie się DT...................

Matyldziu, po domek, choc tymczasowy :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Śro paź 06, 2010 13:23 Re: Matylda umrze jeśli nie znajdzie się DT...................

I nic ...?
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro paź 06, 2010 14:55 Re: Matylda umrze jeśli nie znajdzie się DT...................

mamaGiny pisze:Czy Kicia jeszcze się tam pokazuje?


Tak, kotka jest tu od lipca... :(

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 06, 2010 15:39 Re: Matylda umrze jeśli nie znajdzie się DT...................

w jakim mieście jest kotka ???
jest bardzo dzika czy tylko przestraszona ????
zastanawiam się czy jej nie wziąc ale nie wiem czy dam radę finansowo na weta/ szczepienia, odrobaczenia itd/ z jedzeniem i resztą sobie poradzę
mam już dwie swoje kotki , nie wiem jak ją zaakceptują najwyżej na początku będzie siedziała w oddzielnym pokoju żeby sie na nią nie rzucały ......

makusia_ki

 
Posty: 17
Od: Nie paź 03, 2010 23:31

Post » Śro paź 06, 2010 15:43 Re: Matylda umrze jeśli nie znajdzie się DT...................

czy ktoś by ją złapał ???
ja nie umiem łapac kotów, jednego malutjiego znalazły dzieci na trawniku , drugiego wzięłam od pani której jakaś kotka okociła się na działce :oops:

makusia_ki

 
Posty: 17
Od: Nie paź 03, 2010 23:31

Post » Śro paź 06, 2010 16:03 Re: Matylda umrze jeśli nie znajdzie się DT...................

Kicia jest w Lodzi, co do reszty, to trzeba poczekac na Nike, ona zna kicie najbardziej :)
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Śro paź 06, 2010 17:00 Re: Matylda umrze jeśli nie znajdzie się DT...................

makusia_ki pisze:w jakim mieście jest kotka ???
jest bardzo dzika czy tylko przestraszona ????
zastanawiam się czy jej nie wziąc ale nie wiem czy dam radę finansowo na weta/ szczepienia, odrobaczenia itd/ z jedzeniem i resztą sobie poradzę
mam już dwie swoje kotki , nie wiem jak ją zaakceptują najwyżej na początku będzie siedziała w oddzielnym pokoju żeby sie na nią nie rzucały ......


Witamy na forum :)

Kotka jest w Łodzi, ale mogę zorganizować transport, wszystko jest do dogadania.
Kotka nie jest dzika, podchodzi do mnie na głaskanie, na ręce za bardzo nie daje się brać. Jest płochliwa i trochę bojaźliwa. Jak zrobi się gwałtowny ruch ręką to odskakuje na bok, ale zaraz wraca z ogonkiem w górze.
Z kotami raczej się dogaduje, chociaż kilka kotów na osiedlu ją gania, więc może na początku się bać.
Jeśli będziesz mogła dać jej DT/DS, to ja ją złapię. Odrobaczyć mogę ją sama, szczepień finansowo nie dam rady udźwignąć na tą chwilę...

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, MaartaQ i 277 gości