Kremonka z Elbląga już w domku

Mama Giny= wyśli mi te zdjecia na maila, ja tutaj wstawie

kordonia@gazeta.pl

Bardzo jestem ciekawa, jak maleńka wygląda

Tak, joluka znalazła Ciebie dla Kremony, ale tez teraz domek dla kolejnej koteczki bez oka z naszego schroniska- białej Olgi, i jej kolezanki staruszki Kawy :1luvu:

już wysyłam - wstaw jak możesz ;-)

jak Wam się tak fajnie udaje może by się cos dało zrobić z Matyldą ? ???

o Matyldzie też pamiętam... - ale rzadko niestety udaje się spotkać takie domki, jak ten dla Olgi i Kawy....

- najczęściej ludzie szukają maluchów i to np. rudasów.... (mój Mango praktycznie po tygodniu miał już zaklepany dom... :roll:

)

Przytyła

A Gina jaka piękna

Matko!!!!!! Twoja Gina to klon naszej Malwinki (z banerka w moim podpisie) - zatkało mnie przy pierwszym zdjęciu, bo myślałam, że to Malwiniaczek...

dlatego zgłosiłam się po Malwinkę na pocżatku .... :kotek:

postaram się wstawic zdjęcia Giny jak była taka mała jak Lilka - też takie nieszczęście na chudych łapkach było hahahahahaa ale my wszystkie w domu takie "ginowe" wymiary mamy :ryk:

mamaGiny pisze:dlatego zgłosiłam się po Malwinkę na pocżatku ....

postaram się wstawic zdjęcia Giny jak była taka mała jak Lilka - też takie nieszczęście na chudych łapkach było hahahahahaa ale my wszystkie w domu takie "ginowe" wymiary mamy

no rzeczywiście... - zapomniałam Kochana w tym amoku, jak się poznałyśmy.....

- to Ty "syjamki" chciałaś mieć..... :mrgreen:

syjamki jak syjamki ale jakby były dwie identyczne to zawsze każdemu opornemu można powiedzieć, ze mu się w oczach dwoi....

ps.wieczorem pojawiło się w kuwecie Lilki to co powinno. uff nie wiedziałam,że taki mały smrodek sprawi wieczorem tyle radości -może to życie wewnętrzne da się opanować

Byłyśmy dziś na kontroli
antybiotyku ciąg dalszy - w domu kichnęła może dwa razy za to u wetki koncert na 3 gluty...
biegunka się uspokaja, oczko też zdecydowanie lepsze , ale kaszelek jak u mojej babki astmatyczki ..a dzieli je różnica 95 lat..
katar musi przejść do zabiegu , jak sie nie uda to przesuniemy i tyle
w piątek kontrola i jak nie będzie biegunki to badania
na razie apatyt ma nieziemski a tu takie małe porcyjki dają - Gina ma jedzenie na parapecie - dom wariatów , bo wyżera Lilce jej i tak skromne jedzonko - musze pilnować a wtedy jaka obraza no !

Trzymam kcouki za zdrówko Lilli!! :ok:

Dostałam od mamy Giny&Lilki nowe zdjęcia pięknotek:

Obrazek

zabawa w "chlast po ogonie" ulubiona wieczorami - sąsiad z dołu mnie wyeksmituje :ryk:

a wcześniej pisałam o tym sajgonie na podłodze -normalnie to tak nie wygląda naprawde..

kociaste cudnie się prezentują - i to najważniejsze!!!! :1luvu:

rozpisałam się na pół strony a tu wpadła Lilka na klawiature i prask poszło !
qpsko w normie, oczko niebieściutkie, ani jeden kichek dzisiaj czyli stabilizujemy się
jeszcze jeden antybiotyk w doopke i wróciłyśmy od wetki rozbrykane, że hej
teraz trzymać kciuki coby do zabiegu było wsio w porządku
nie wiem czy wytrzymam z testami do tego czasu...
zrezygnowałyśmy z saszetek na rzecz gotowanego mięska i od razu lepiej

kaszel też już baaardzo rzadko - może raz na dwa dni?
wygrzejemy, odpasiemy i będzie kocisko jak ta lala :kotek:

Wspaniale

Jesteś wspaniałym domkiem, dla naszej anorektyczki

Ja ostatnio wziełam ze schroniska Olge, koteczkę równiez bez oczka.
Tydzień temu zawiozałam ją na sterylke i czyszczenie i zaszycie oczodołu- na pocieszenie Ci powiem, ze to nic strasznego, i takie oko sie goi rewelacyjnie, sama jestem zaskoczona

Kremonka z Elbląga już w domku

Kto przegląda forum